Amiga MA Magazine 1997 #3/amigamamagazinepolishissue03-1/ma_1995/07/ami40

Text File | 1997-04-15 | 16.7 KB | 336 lines

PHOTOGENICS

<lead>Po otwarciu îadnego pudeîka i zainstalowaniu na twardym
dysku zawartoôci trzech, znajdujâcych sië w ôrodku, dyskietek
nawet nie przypuszczaîem, ûe oto niepostrzeûenie wkraczam w nowy
rozdziaî tworzenia grafiki na Amidze. Juû po kilkunastu
klikniëciach myszkâ uderzyîa mnie "ôwieûoôê", nowatorstwo i
efektywnoôê nowego produktu firmy Almathera. Byîbym zapomniaî, na
pudeîku widnieje napis "Photogenics".

<a>Tadeusz Talar

--------------(rys.1)---------------------------

<txt>Posiadacze komputerów Amiga nigdy nie mogli narzekaê na brak
programów, sîuûâcych do tworzenia i obróbki danych graficznych.
Aplikacje tego typu stanowiâ najwiëkszâ grupë równieû wôród
ukazujâcych sië nowoôci. Paradoksem jest fakt, ûe mimo niepewnej,
jeszcze niedawno, sytuacji Amigi, nowe produkty nie sâ jedynie
lekko "podrasowanymi" starszymi wersjami, obliczonymi na
przetrzymanie tych trudnych chwil, ale jak pokazujâ przykîady,
nowymi wcieleniami takich programów, jak np. Brillance, ImageFX
czy Personal Paint. Oferowane przez nie moûliwoôci mogâ byê z
powodzeniem porównywane (zwîaszcza w wypadku ImageFX-a 2.0) z
tzw. profesjonalnymi programami dla tzw. profesjonalnych
komputerów.

Przyglâdajâc sië jednak bliûej poszczególnym aplikacjom,
"dinozaury" ôwiata Amigi îatwo dostrzegâ korzenie, na których
bazowano podczas tworzenia wiëkszoôci nowych programów. Ot,
choêby produkty, w których nazwie wystëpuje sîowo "Paint", to
zazwyczaj mniej lub bardziej udane modyfikacje idei klasyka,
czyli programu Deluxe Paint (wyjâtek stanowi tu profesjonalny
TVPaint), natomiast w takim Brillance nie sposób nie dojrzeê
wpîywów "staruszka" DigiPainta z czasów, gdy obrazek w trybie HAM
zapieraî dech w piersiach widza. Ma to oczywiôcie swoje gîëbokie
uzasadnienie. Po pierwsze w zespoîach pracujâcych nad nowymi
programami czësto znajdowali sië ludzie, tworzâcy wczeôniejsze
aplikacje, po drugie zaô chodziîo o "gîaskanie" klienta, czyli
docenianie faktu jego niechëci do uczenia sië nowych kombinacji
klawiszy, szczegóîów "interfejsu uûytkownika" itp.

Stopniowe upowszechnianie sië wykorzystania obrazków, opisanych
mitycznâ juû liczbâ 24 bitów, a co za tym idzie moûliwoôê
stosowania bardziej wyrafinowanych operacji edycji tak opisanych
danych graficznych, rzuciîo nowe wyzwanie twórcom oprogramowania
dla Amigi. Stosunkowo szybko do nowej sytuacji dostosowane
zostaîy programy "image processing", np. ADPro, Imagemaster czy
ImageFX. Natomiast malowanie w 24 bitach byîo dostëpne jedynie
dla szczëôliwców posiadajâcych nieliczne istniejâce, bardzo
drogie, programy typu wspomnianego juû wczeôniej TVPainta,
stanowiâce najczëôciej dodatek do kupowanej 24-bitowej karty
graficznej.

Próby naginania tradycyjnych programów malarskich do pracy z
danymi 24-bitowymi obnaûyîy skostniaîoôê ich struktury i
sprowadziîy sië jedynie do czëôciowego wykorzystania moûliwoôci
(np. udostëpniono z reguîy odczyt z plików 24-bitowych lub zapis
do nich) bez radykalnych zmian w warstwie edycyjnej. Oczywiôcie
problem moûna byîo rozwiâzaê poprzez zastosowanie programu
ImageFX, który ma stosowne "narzëdzia malarskie", lecz
korzystanie z nich na dîuûszâ metë wyraúnie pokazuje, ûe sâ one
jedynie dodatkiem do wîaôciwych, potëûnych zresztâ, funkcji
"image processing". Z drugiej strony, caîy czas miaîo sië
wraûenie, ûe nowe sprzëtowe moûliwoôci Amigi (system 3.0, ukîady
AGA, wiëksza pamiëê Chip, nowe tryby graficzne itp.) wciâû
czekajâ na peîne wykorzystanie przez pojawiajâce sië programy.

Mam nadziejë, ûe przytoczone przeze mnie fakty doôê wyraúnie
wskazaîy istniejâcâ lukë w graficznym oprogramowaniu dla naszego
ulubionego komputera. Udanâ próbâ jej zapeînienia jest gîówny
bohater tego artykuîu, czyli Photogenics.

Program ten, w wersji 1.1a, udostëpnionej do testowania przez
firmë Almathera, jest programem malarskim, wyposaûonym w funkcje
"image processing", przeznaczonym do tworzenia i obróbki grafiki
(do 24-bitowej "rozdzielczoôci" koloru) i, co szczególnie waûne,
bez koniecznoôci posiadania 24-bitowej karty graficznej.
Nowatorstwo rozwiâzaï i technik zawartych w tym programie
sprawia, ûe wymaga on co najmniej komputera wyposaûonego w system
operacyjny 3.0 i 2 MB RAM (jednak w tej konfiguracji, program
naleûy raczej uruchamiaê z dyskietki). W miarë wygodnâ pracë
zapewnia Amiga z ukîadami AGA (lub kartâ graficznâ), 4 MB RAM i
twardym dyskiem. Natomiast praca z pewnoôciâ stanie sië bardziej
komfortowa dziëki zastosowaniu dodatkowego "dopalacza" i jak
najwiëcej RAM-u.

Instalacja programu na twardym dysku jest bardzo prosta i
sprowadza sië do wîoûenia pierwszej dyskietki i klikniëcia na
ikonie, uruchamiajâcej skrypt instalujâcy, korzystajâcy ze
standardowego instalera firmy Commodore. Photogenics jest
zabezpieczony przed plagâ piractwa w bardzo tradycyjny sposób, a
mianowicie podczas pierwszego startu programu naleûy wprowadziê
numer seryjny, przyklejony do pierwszej dyskietki. Zanim jednak
uruchomimy program, warto zajrzeê do pliku ReadMe. Znajdujâ sië
tam informacje, których nie moûna znaleúê w instrukcji
uûytkownika. Wskazujâ one bardzo dobitnie, jak dynamiczny jest
rozwój programu.

<sr>Interfejs uûytkownika

<txt>Nowatorstwo Photogenicsa objawia sië tuû po uruchomieniu
programu. Jego szata zewnëtrzna, jak i sposób dziaîania, znacznie
odbiega od innych graficznych aplikacji dla Amigi. Gîówna róûnica
polega na zasadzie tworzenia i prezentacji grafiki. Otóû
Photogenics pracuje wewnëtrznie, jak to sië mówi, "na 24-bitach".
Oznacza to, ûe kaûdy rysowany lub wczytany z dysku obrazek, bez
wzglëdu na format, jest zamieniany na postaê 24-bitowâ i w tej
postaci obrabiany za pomocâ narzëdzi, udostëpnianych przez
program. W tym momencie Photogenics przypomina nieco ImageFX,
który równieû w ten sposób przechowuje obrazki w pamiëci
komputera. Rozwiâzanie to pozwala na bardzo subtelnâ ingerencjë w
grafikë z wykorzystaniem wyszukanych efektów bez obawy o to, czy
wystarczy nam kolorów. W Photogenicsie mamy ich do swojej
dyspozycji ponad 16 milionów.

No dobrze, powiecie, ale jak moûna zobaczyê tyle kolorów? Jeûeli
nie mamy 24-bitowej karty graficznej, program daje nam trzy
moûliwoôci podglâdu (ang. preview), tzn. jako FastHAM8, 256
kolorów i Gray, czyli w odcieniach szaroôci. Jeûeli nie
zmieniliômy tego w preferencjach, to standardowo mamy wîâczony
tryb wyôwietlania FastHAM8. Trzeba przyznaê, ûe jest on naprawdë
"fast", komfortem pracy i wiernoôciâ prezentacji bijâc na gîowë
podglâd w programie ImageFX. Program ma bardzo czytelny i
funkcjonalny interfejs uûytkownika (rys. 2.). Kaûdy wczytany
obrazek jest wyôwietlany we wîasnym oknie, którego wymiary moûna
dowolnie zmieniaê. Liczba jednoczeônie wczytanych obrazków jest
ograniczona jedynie rozmiarem dostëpnej pamiëci RAM. Poza tym
specjalne okno Images (patrz rys. 2. -- ramka czerwona) informuje
nas na bieûâco, w jakim buforze umieszczony jest obrazek.
Wyôwietlane w nim maîe, uproszczone, wersje obrazków moûna
przesuwaê za pomocâ myszki pod nazwë Alpha lub Second,
przypisujâc w ten sposób dany obrazek odpowiedniemu buforowi,
wykorzystywanemu w trakcie operacji kompozycji lub edycji z
uûyciem Alpha Channel. Natomiast dwukrotne klikniëcie na takiej
ikonce wysuwa wskazany obrazek "na wierzch" (ang. to front),
uîatwiajâc odnalezienie go w wypadku, gdy w pamiëci znajduje sië
kilka obrazków.

Podstawowe narzëdzia "malarskie", wybór trybu malowania,
uûywanego pëdzla oraz definiowanie jego koloru dostëpne sâ
poprzez wybór odpowiedniego gadûetu w innym oknie, o niezbyt
oryginalnej nazwie Toolbox (rys. 2. -- ramka zielona). Po uwaûnym
przyjrzeniu sië moûna îatwo zauwaûyê, ûe brakuje w nim gadûetu,
kojarzâcego sië z wprowadzaniem tekstu. Jest to prawdâ, poniewaû
Photogenics umoûliwia wprowadzanie tekstu do rysunku w zasadniczo
róûny sposób niû inne graficzne aplikacje malarskie dla Amigi,
ale o tym za moment. Program udostëpnia 13 predefiniowanych
"pëdzli", efekt posîugiwania sië nimi przedstawia rys. 3. Jednak
w kaûdym wypadku moûemy dodatkowo zmieniaê ich parametry, takie
jak rozmiar, nacisk i przezroczystoôê, korzystajâc z okna
Settings (rys. 4.).

Klikniëcie zaô na prostokâcie w górnej czëôci okna Toolbox
pozwala okreôliê kolor, jakiego chcemy uûywaê w trakcie
malowania. Pojawia sië wtedy okienko (rys. 2. -- ramka biaîa), z
którego moûna wybraê jednâ z predefiniowanych barw przez
klikniëcie bezpoôrednio na "kole kolorów", reprezentujâcym ponad
16 milionów barw. Pozostaîe opcje zwiâzane z obsîugâ i
konfiguracjâ programu dostëpne sâ z klasycznych amigowych menu.

<sr>Komunikacja ze "ôwiatem zewnëtrznym"

<txt>Jak przystaîo na program z pogranicza "image processing",
Photogenics potrafi odczytywaê i zapisywaê dane w wielu czësto
spotykanych formatach plików z danymi graficznymi. Pokazane na
rys. 2. okna Loaders i Savers (ramki ûóîte) najlepiej pokazujâ
bogactwo moûliwoôci. Bez problemu moûna wiëc wczytaê i obrabiaê
pliki w nastëpujâcych formatach: ACBM (historycznie pierwszy
format zapisu obrazków Amigi), BMP, CDXL, GIF, IFFDeep (24-bitowy
IFF bez kompresji), ILBM, IMG (z Atari ST), JPEG, PBM, PhotoCD,
QRT, QuadAnim (z programu Video Creator dla CD32), Raw, RGB8 i
RGBN (z Imagine i Turbo Silver) oraz TARGA. Jak jednak moûna
zauwaûyê, powyûsza lista nie wyczerpuje wszystkich nazw
umieszczonych w oknie Loaders. Klikniëcie na pozostaîych powoduje
pozyskanie obrazka z innego úródîa niû plik na dysku, tzn. VLAB
to moduî importujâcy obrazek z popularnego frame grabbera VLAB
firmy Macrosystem, AmigaScreen to nic innego, jak wbudowany w
Photogenics "îapacz ekranu" -- screen grabber, pozwalajâcy na
wczytanie do dalszej obróbki ekranu aktualnie uruchomionej innej
aplikacji, a nawet samego Photogenicsa, natomiast wybranie
Backdrop, ColourNoise, Pattern, Plasma, Ripples, Streaks i
WhiteNoise powoduje utworzenie obrazków o zawartoôci
wygenerowanej przez program na podstawie zadanych parametrów
(przykîady pokazuje rys. 5.). Obrazki te, umieszczone w buforze
Second lub Alpha, uûyte podczas operacji kompozycji lub edycji
obrazka gîównego z wykorzystaniem kanaîu Alpha, mogâ daê bardzo
ciekawe rezultaty. Poza tym mogâ sîuûyê jako efektowne tîa dla
tworzonej grafiki.

W oknie Loaders znajduje sië, byê moûe niecierpliwie przez
niektórych z Was poszukiwana, nazwa Text. Po klikniëciu na niej,
a nastëpnie wybraniu czcionki i wpisaniu tekstu, Photogenics
utworzy obrazek, zawierajâcy wprowadzony napis, który korzystajâc
z operacji kompozycji moûna precyzyjnie umieôciê na interesujâcym
nas innym obrazku. Juû po kilku próbach moûna sië przekonaê, ûe
ten nietypowy sposób tworzenia napisów pozwala na wiele wiëcej
niû mechanizmy uûywane w innych programach.

W oknie Savers równieû spotkamy nietypowe rozwiâzania. Obok
klasycznych nazw, po których wybraniu obrazek jest zapisywany do
pliku okreôlonego formatu (BMP, IFFDeep, HAM8, ILBM, JPEG, PBM,
QRT, RAW, SCULPT, TARGA), moûna zauwaûyê inne. Posiadacze karty
graficznej Opal Vision mogâ "przesîaê" obrazek do bufora
graficznego tej karty w dwóch trybach: OPAL_Lores lub OPAL_Hires,
podobnie mogâ postâpiê wîaôciciele karty Picasso II. Nic nie stoi
jednak na przeszkodzie, by zobaczyê efekt swej 24-bitowej
dziaîalnoôci na "goîej" Amidze. Wystarczy wybraê ShowHAM8, by
ujrzeê peînoekranowâ wersjë obrazka w prawie 260 tysiâcach
kolorów, udostëpnianych przez tryb HAM8. W oknie Savers moûna teû
spotkaê nazwë ASCII-Art. Wybranie jej spowoduje, ûe obrazek
zostanie zapisany jako plik ze znakami ASCII, moûliwy do
póúniejszego odtworzenia za pomocâ systemowej komendy TYPE lub
np. programów More, Multiview itp., przy czym poszczególne
piksele zostajâ zastâpione znakami alfanumerycznymi (patrz rys.
6.). Przyznam szczerze, ûe ten typ zapisu grafiki w programie,
operujâcym na 24 bitach, jest dla mnie niezbyt zrozumiaîy. No
cóû, moûe Ty, Czytelniku, znajdziesz dla niego sensowne
zastosowanie.

<sr>Malujemy

<txt>Photogenics szokuje odmiennym nieco sposobem tworzenia
grafiki. Obrazek budowany jest bowiem warstwami. By to wyjaôniê,
posîuûë sië przykîadem. Po wczytaniu obrazka z dysku moûemy np.
kliknâê w oknie Toolbox na gadûecie kreôlenia okrëgów i namalowaê
w centrum obrazka piëkny okrâg, którego wyglâd bëdzie zaleûny od
uûytego pëdzla i aktualnie wybranego koloru. Moûemy teraz
narysowaê jeszcze kilka linii lub nabazgraê coô "z wolnej rëki".
Spróbujmy teraz zmieniê uûywany kolor. Ku naszemu zdumieniu
zmieni sië kolor wszystkich narysowanych elementów. Kliknijmy na
gadûecie z napisem MODE i wybierzmy Emboss. Zamalowane miejsca
obrazka zostanâ "wytîoczone", a kolor zniknie. Moûna teraz
spróbowaê domalowaê wypeîniony prostokât, ale poniewaû nadal
aktywny jest tryb Emboss, zaznaczony fragment obrazka, zamiast
zamalowania go danym kolorem, bëdzie wytîoczony. W ten sposób
moûna eksperymentowaê ze wszystkimi trybami pracy, oferowanymi
przez Photogenics. Co jednak zrobiê, by modyfikacje wprowadziê do
obrazka na staîe? W tym celu wystarczy wcisnâê klawisz [Enter]
lub kliknâê na gadûecie FIX. Nasze rysunki zostanâ "sklejone" z
obrazkiem. Teraz moûemy zmieniê tryb, wprowadziê potrzebne
modyfikacje i, jeôli nam odpowiadajâ, znowu kliknâê na FIX i tak
dalej... Gdy chcemy zrezygnowaê z ostatnio wprowadzonych zmian,
moûemy wybraê opcjë UNDO.

Jak wiëc widaê, zastosowana w programie Photogenics metoda
tworzenia obrazków nie ma odpowiednika wôród programów malarskich
dla Amigi. Mimo tego, ûe jej innoôê moûe poczâtkowo sprawiaê
kîopoty uûytkownikom przyzwyczajonym do dotychczasowych
aplikacji, na dîuûszâ metë okazuje sië o wiele bardziej wygodna
niû dotychczas spotykane, gdyû moûemy wypróbowaê, jakby wyglâdaî
rezultat naszej dziaîalnoôci, bez obawy o "uszkodzenie"
modyfikowanego obrazka. Oprócz opcji zwiâzanych bezpoôrednio z
"malowaniem", w oknie definicji trybu pracy Modes (patrz. rys. 2.
-- ramka fioletowa) moûna znaleúê opcje, sîuûâce do manipulacji
kolorami (NEGATIVE, GRAYSCALE, ANTIQUE, SATURATION), jak i opcje
spotykane w klasycznych programach "image processing" (np. BLUR,
EMBOSS, CONTRAST, PIXELISE itp.). Przykîady zastosowania
niektórych z nich przedstawia rys. 7. Warto wspomnieê, ûe wpîyw
dziaîania danej opcji moûe byê dodatkowo modyfikowany przez
okreôlenie przezroczystoôci w oknie Settings, natomiast brak
opcji ANTI-ALIASING jest wynagrodzony wieloma wariantami opcji
BLUR.

Moim zdaniem w dwóch aspektach Photogenics nie ma sobie równych.
Chodzi o kompozycjë obrazków oraz wykorzystanie Alpha Channel.
Ûaden ze znanych mi programów malarskich dla Amigi nie ma w tym
zakresie tak wielu moûliwoôci. Natomiast îatwoôci uzyskania
poûâdanego efektu próûno szukaê w takich programach, jak ADPro i
ImageFX. Przykîady obrazujâce zastosowanie tych opcji
przedstawiajâ rys. 8. i rys. 9.

<sr>"Îyûka goryczy"

<txt>Jak na to wskazuje numer wersji (1.1), Photogenics jest
programem mîodym. I jak przystaîo na taki "mîodzieûowy wiek",
autorom nie udaîo sië ustrzec kilku niedociâgniëê. Wîaôciwie sâ
to tylko drobne potkniëcia, które moûe zostanâ szybko usuniëte w
nowszych wersjach, ale obok jednego z nich nie moûna przejôê
obojëtnie. Otóû wyobraúcie sobie, ûe ten bardzo dobry program
jest KOMPLETNIE POZBAWIONY OPCJI WYDRUKU NARYSOWANEGO OBRAZKA.
Jest to powaûna wada, która rzuca cieï na ôwietlisty obraz
caîoôci. Natomiast to, czego mi brakuje i co wedîug mnie powinno
pojawiê sië w nastëpnych wcieleniach Photogenicsa (propozycje
uszeregowane sâ wg waûnoôci), to:

-- port, wîasne komendy i tworzenie makrodefinicji ARexxa;

-- pamiëê wirtualna a la ImageFX, dla komputerów bez procesorów z MMU;

-- moûliwoôê rysowania na kilku niezaleûnych warstwach;

-- îatwe definiowanie wîasnego "pëdzla";

-- odczytywanie i zapisywanie plików, zawierajâcych animacje;

-- odczytywanie i zapisywanie plików TIFF;

-- moûliwoôê pracy w trybie CMYK i separacje barwne;

-- moûliwoôê zmiany rozmiarów okienka z utrzymaniem wîaôciwego
aspektu;

-- odczytywanie bezpoôrednio ze skanera.

<sr>Dla kogo Photogenics?

<txt>Na bieûâcym etapie rozwoju programu Photogenics jest bardzo
dobrym narzëdziem dla wszystkich, których choê trochë pociâga
kreowanie grafiki za pomocâ komputera. Zastosowane w nim techniki
i moûliwoôci sâ zbliûone do tych, jakie oferuje klasyk grafiki
komputerowej, program PhotoShop firmy Adobe, dostëpny dla
komputerów Macintosh, PC i UNIX. Program ten moûe byê szczególnie
przydatny osobom, którym DPaint juû nie wystarcza, a ImageFX jest
dla nich wciâû za duûy, oraz tym, którzy bëdâ potrzebowaê
sprawnego programu do obróbki grafiki 24-bitowej, a wiëc osobom,
zajmujâcym sië tematykâ Desktop Video, grafikami komputerowymi
itp. Brak opcji druku ogranicza nieco bezpoôredni krâg
zainteresowanych, lecz tempo, w jakim rozwijany jest program, a
zwîaszcza zapowiedú ukazania sië jesieniâ wersji z dodatkowymi
literkami PRO, zachëca do tego, by juû dziô rozpoczâê pracë w
nowym ôrodowisku, jakie oferuje program. Dodatkowâ zachëtë moûe
stanowiê niezwykle atrakcyjna, jak na program o tak olbrzymich
moûliwoôciach, cena. Nie naleûy takûe zapominaê o pewnych
wymaganiach sprzëtowych (minimum to nie rozbudowana Amiga 1200).

<r>
Program:    Photogenics 1.1

Dystrybutor:    Almathera, ul. Matejki 20, 63-400 Ostrów Wlkp.,
tel./fax [phone]

Cena:    190 zî

Ocena:    9/10