home *** CD-ROM | disk | FTP | other *** search
- ************* TU BËDZIE TYLKO JEDNA ILUSTRACJA -- SKAN Z OKÎADKI
- *****
-
- Bookshelf
-
- KURS ASEMBLERA
-
- <lead>Opisujâc niedawno bardzo dobrâ ksiâûkë W. Czyûa "Rodzina
- Motoroli", o asemblerze Amigi, nie przypuszczaîem, ûe wkrótce
- bëdë miaî w rëku ksiâûkë równie dobrâ, a pod niektórymi wzglëdami
- nawet lepszâ. Tymczasem gliwickie Wydawnictwo Helion nadesîaîo
- nam ksiâûkë Adama Doligalskiego "Kurs asemblera dla
- poczâtkujâcych. Amiga 500-4000."
-
- <a>Marek Pampuch
-
- <txt>Zapewne chcielibyôcie wiedzieê, dlaczego uwaûam të pozycjë
- za aû tak dobrâ. O tym dowiecie sië z recenzji.
-
- Przede wszystkim ujâî mnie jëzyk, jakim napisana jest ksiâûka.
- Wszystkie dotychczasowe pozycje dotyczâce asemblera, z jakimi sië
- zetknâîem, napisane byîy suchym, technicznym jëzykiem -- co
- zapewne zniechëcaîo wszystkich tych, którzy po raz pierwszy
- zabrali sië za asembler. Tu autor stara sië pisaê zrozumiale
- (prawie) dla wszystkich.
-
- Ksiâûka jest ukierunkowana na naukë programowania hardware. Nie
- ma wiëc w niej prawie opisu obsîugi bibliotek. Znajdziemy tam
- jedynie niewielki fragment (potrzebny do programowania hardware)
- obsîugi DOS.library i exec.library.
-
- Choê ksiâûka nie opisuje wszystkich rejestrów, to te
- najwaûniejsze omówione sâ bardzo dokîadnie, co na poczâtek
- zupeînie wystarczy. Jeôli ktoô jednak bardzo chce, to znajdzie w
- ksiâûce listë wszystkich rejestrów w kolejnoôci adresów, z krótkim
- komentarzem.
-
- Ukîad rozdziaîów nie jest przypadkiem. Podczas nauki naleûy
- czytaê je kolejno. Przykîadowo, najpierw opisane jest
- programowanie Coppera, a nastëpnie programowanie tzw. Playfield,
- przy którym wykorzystuje sië wiadomoôci nabyte przy programowaniu
- tegoû Coppera.
-
- W ksiâûce znajdziemy takûe opis programowania Blittera, sprajtów,
- dúwiëku oraz to, co podoba mi sië najbardziej: obszerny i
- zrozumiaîy opis obsîugi interfejsów i komunikacji z osprzëtem
- (mysz, joystick, klawiatura).
-
- Wiëkszoôê wywodów teoretycznych poparta jest przykîadami.
- Niektóre z nich sâ doôê trudne (moim zdaniem nieco zbyt trudne
- dla poczâtkujâcego), niektóre zaô zbyt rozwlekîe (ten sam efekt
- moûna by uzyskaê w znacznie prostszy sposób). Nie zmienia to
- jednak mojej pozytywnej opinii o takim potraktowaniu sprawy.
- Doskonaîym pomysîem jest teû zamieszczenie w dodatkach skróconego
- opisu, najlepszego chyba, programu, pozwalajâcego tworzyê
- arcydzieîa w jëzyku maszynowym na Amidze -- Asm One. Nierzadko
- bowiem ktoô, kto jako tako opanuje teorië asemblera potyka sië na
- próbie zastosowania tego w praktyce, a jego ôwietny program
- pozostaje wyîâcznie w gîowie lub na papierze. Dzieje sië to
- skutkiem kîopotów z prawidîowâ asemblacjâ. Poza kilkoma pirackimi
- (a na dodatek bardzo kiepskimi) opisami nie spotkaîem sië jeszcze
- z literaturâ po polsku, dotyczâcâ programów asemblera. Mimo ûe
- opis jest bardzo ogólny -- w tym miejscu Autorowi naleûâ sië duûe
- brawa. Szkoda tylko, ûe nie znalazîo sië miejsce na przykîad
- obsîugi tegoû programu "krok po kroku". Poczâtkujâcym na pewno by
- sië to przydaîo.
-
- Od strony edytorskiej ksiâûka wykonana jest poprawnie. Czytelny
- druk, prosty layout i wyróûnianie listingów oraz najwaûniejszych
- pojëê z pewnoôciâ pomagajâ w nauce. Ksiâûka jest wprawdzie
- klejona, ale klejona dobrze. Mimo intensywnego kartkowania przez
- dîuûszy okres nie pozostaîem z luúnym zbiorem kartek w rëce.
- Opisywana pozycja ma takûe îadnâ kolorowâ okîadkë (szkoda tylko,
- ûe okîadka nie jest nieco grubsza i przy czëstym uûywaniu nieco
- sië gnie).
-
- A teraz kilka sîów o tym, co podoba mi sië mniej. Przede
- wszystkim razi nagminne stosowanie "twardych" angielskich odmian
- (typu interface'ów, sprite'ów). W koïcu przez te kilka lat, przez
- które komputery sâ wôród nas, przyjëîo sië chyba mówiê i pisaê
- "interfejsów", czy "sprajtów". Nie podoba mi sië takûe brak
- indeksu (bo trudno uznaê za indeks póîstronicowy "skorowidz
- rozkazów MC68000"). Wprawdzie ukîad ksiâûki jest czytelny, jednak
- spis treôci nie jest przy tym zbyt dokîadny i czasem znalezienie
- potrzebnego fragmentu kosztuje nieco czasu i nerwów.
-
- Czas na podsumowanie. Przy okazji porównam obie omawiane przez
- mnie ksiâûki, nie mogë tego bowiem zrobiê przez zróûnicowanie
- ocen (wyglâda na to, ûe przyjëta przez nas skala jest za maîa).
-
- Ksiâûka W. Czyûa przeznaczona jest raczej dla tych, którzy "z
- niejednego pieca chleb juû jedli", natomiast opisywana ksiâûka A.
- Doligalskiego na pewno lepiej przysîuûy sië tym amigantom, którzy
- o programowaniu w jëzyku maszynowym nie majâ zielonego pojëcia i
- chcieliby sië go nauczyê. Mimo ûe podtytuî (do 4000) jest nieco
- na wyrost, gdyû ksiâûka praktycznie (poza jednym, doôê ogólnym,
- rozdziaîem poôwiëconym ukîadom AGA) dotyczy gîównie programowania
- procesora MC68000, to jest ona doskonaîym úródîem wielu ciekawych
- informacji, i to nie tylko dla poczâtkujâcych, co sugeruje tytuî.
- Polecam të ksiâûkë zarówno kaûdemu, kto chce nauczyê sië
- asemblera, jak i tym, którzy asemblera juû sië uczâ. Të ksiâûkë
- na pewno warto mieê w swojej bibliotece.
-
- <przyp>Ksiâûka: Adam Doligalski "Kurs asemblera dla poczâtkujâcych.
- Amiga 500-4000" [304 strony]
-
- Wydawca: Wydawnictwo Helion, skr. poczt 462, 44-100 Gliwice, tel.
- (032) 388154
-
- Cena: 15 zî
-
- Ocena: 9/10
-