home
***
CD-ROM
|
disk
|
FTP
|
other
***
search
/
Amiga MA Magazine 1997 #3
/
amigamamagazinepolishissue03-1
/
ma_1995
/
08
/
ami009.txt
< prev
next >
Wrap
Text File
|
1997-04-07
|
5KB
|
96 lines
LIGHT-ROM
<a>Jarosîaw Horodecki
<txt>Ostatnio bardzo popularne staîy sië pîyty kompaktowe,
zawierajâce zbiory róûnego typu danych, zwiâzanych z tworzeniem
grafiki trójwymiarowej. Najwidoczniej producenci kompaktów w
koïcu zauwaûyli, jakie jest jedno z gîównych zastosowaï Amigi.
Jednym z najlepszych kompaktów z tego typu danymi jest
niewâtpliwie Light-Rom. Kompakt ten stanowi doôê pokaúnâ kolekcjë
obiektów, tekstur, atrybutów oraz róûnego typu gotowych scen i
map do róûnych programów 3D. Jest tego doôê duûo, pîyta jest
zapeîniona niemal w stu procentach, tylko niewielka czëôê
obiektów powtarza sië w katalogach dla róûnych programów.
Co jednak dokîadnie zawiera Light-Rom? Caîoôê jest oczywiôcie
podzielona na odrëbne katalogi, grupujâce róûnego typu dane. Po
pierwsze znajdziemy wiëc trzy katalogi, poôwiëcone najbardziej
znanym na Amidze programom, sîuûâcym do tworzenia grafiki
trójwymiarowej. Sâ to oczywiôcie Lightwave, Imagine oraz Sculpt.
Oczywiôcie gîównâ czëôê pakietu danych, przeznaczonych dla
kaûdego z tych programów, stanowiâ obiekty. Aby uîatwiê
uûytkownikowi ich wyszukiwanie, sâ one oczywiôcie posortowane
tematycznie i umieszczone w dodatkowych podkatalogach.
Niewâtpliwie znacznie îatwiejsze jest dziëki temu dotarcie do
poszukiwanego obiektu.
Najwiëksza liczba plików zwiâzana jest oczywiôcie z programem
Lightwave (stâd zapewne nazwa kompaktu). Katalog poôwiëcony temu
programowi zawiera prawie 270 MB danych. Warto tu równieû dodaê,
ûe dane te to nie tylko obiekty, ale takûe gotowe do renderowania
sceny, teksty opisujâce róûne problemy zwiâzane z uûywaniem
Lightwave'a, takûe programiki w ARexxie, przydatne w pracy z
programem. Podobne rodzaje plików znajdziemy w dwóch pozostaîych
najwaûniejszych katalogach tej pîyty. Imagine'owi poôwiëcono
prawie 110 MB danych, Sculptowi natomiast jedynie okoîo 35 MB.
Warto jeszcze zaznaczyê, ûe zarówno obiekty przeznaczone dla
Imagine'a, jak i te dla Sculpta mogâ byê bez ûadnych problemów
wykorzystane takûe z Lightwave'em.
Oczywiôcie obiekty, teksty i atrybuty to nie caîa zawartoôê
pîyty. Wszak zostaîo jeszcze kilkaset wolnych megabajtów.
Znajdziemy wiëc dwa dodatkowe katalogi, przeznaczone dla mniej
znanych programów. Jest to katalog GEO o dîugoôci zaledwie 4,5
MB, zawierajâcy obiekty w formacie programu Videoscape,
bezpoôrednio odczytywalne przez znany program Scenery Animator
4.0, i Lightwave. Drugi ze wspomnianych katalogów ma nazwë DEM i
dîugoôê 12 MB. Zawiera on tzw. mapy, przeznaczone dla programu
Vista Pro, sîuûâcego do generowania fraktalowych krajobrazów.
Niewâtpliwie nawet tak niewielka porcja dodatkowych map ucieszy
uûytkowników tego programu.
Pozostaîe katalogi zawarte na kompakcie nie sâ juû, moim zdaniem,
tak interesujâce. Najdîuûszy z nich, bo liczâcy aû 150 MB,
zawiera róûnego typu tekstury, zapisane w trzech formatach:
IFF-24, JPG oraz Targa. Jak sâdzë, jest to juû typowy wypeîniacz
wolnego miejsca. Spokojnie moûna byîo skorzystaê tylko z formatu
IFF-24 lub tylko JPG (jeûeli jest zastosowany wystarczajâco
dokîadny stopieï kompresji). Zupeînie natomiast nie rozumiem
nagrania plików w formacie Targa. Moûe komuô sië przydadzâ.
Kolejny katalog, sîuûâcy do wypeînienia miejsca, zawiera z kolei
róûnego rodzaju obrazki, przeznaczone do uûycia jako podkîady w
programach typu Scala lub równieû jako tekstury, moûe nieco
bardziej urozmaicone. Ponownie nagrano obrazki w trzech
formatach, dziëki czemu udaîo sië zapeîniê aû 30 MB pîyty.
Pozostaîy jeszcze trzy ostatnie katalogi. Pierwszy z nich zawiera
kilkanaôcie czarno-biaîych obrazków, oczywiôcie znowu w trzech
formatach. Dodatkowo dodano obrazki, majâce sîuûyê jako swoisty
spis treôci, grupujâce po kilka bumpmap na jednym ekranie. Mimo
tak wielu skomplikowanych zabiegów katalog ten zajmuje juû tylko
20 MB. Katalog toaster (13mb) natomiast nie wydaje sië byê zbyt
przydatny dla polskiego uûytkownika. Zawiera on róûne teksty,
dotyczâce Video Toastera oraz kroje czcionek w formacie
Compugraphic, niestety, bez polskich ogonków co nieco ogranicza
moûliwoôê ich zastosowania w naszych warunkach.
I ostatni katalog to chyba nawet specjalnie nie ukrywany sposób
na wypeînienie miejsca. W katalogu ffdisk znajdziemy mianowicie
50 MB ostatnich dysków z kolekcji Freda Fisha. Szczerze mówiâc,
doceniam të doskonaîâ kolekcjë, natomiast zupeînie nie rozumiem,
jaki moûe ona mieê zwiâzek z programami 3D.
Light-Rom jest niewâtpliwie dobrâ propozycjâ dla uûytkowników
programów 3D. Zawiera sporo interesujâcych obiektów, takûe doôê
duûo dobrych tekstów, dotyczâcych programów 3D. Niestety, pîacimy
chyba jedynie za poîowë danych, zamieszczonych na kompakcie.
Druga jego czëôê nie jest niczym oryginalnym. To chyba typowy
zapychacz miejsca. Czy warto wiëc wydaê te kilkadziesiât zîotych
na nowâ pîytkë? Decyzjë pozostawiam Czytelnikom.
Ocena: 8/10