home
***
CD-ROM
|
disk
|
FTP
|
other
***
search
/
Amiga MA Magazine 1997 #3
/
amigamamagazinepolishissue03-1
/
ma_1995
/
08
/
ami062.txt
< prev
next >
Wrap
Text File
|
1997-04-07
|
2KB
|
64 lines
STREET HASSLE
<txt>Mniej wiëcej rok temu wielkim hitem okazaîa sië gra
>Franko<. Jak to zwykle bywa, autorzy zabrali sië do tworzenia
kolejnych produkcji podobnych do pierwowzoru. Wynikiem ich pracy
sâ >Street Hassle< i >Doman<.
Gîównâ postaciâ w >Street Hassle< jest mîodociany przygîup, od
maîego sprawiajâcy wraûenie îobuza. Pewnego piëknego dnia mamusia
tegoû delikwenta, zniecierpliwiona i zdenerwowana jego lenistwem,
zaczëîa gîoôno domagaê sië wykonania kilku prac domowych. I to
byî jej bîâd. Piotruô nie lubiî, gdy krzyczaîo mu sië nad gîowâ.
Nie myôlâc wiele (zresztâ szîo mu to nie najlepiej), "uciszyî" swâ
rodzicielkë. Nie zaspokoiîo to jednak jego potrzeb, wyszedî wiëc
na ulicë i tam dopiero zaczâî sië bal. Bez chwili zastanowienia
zmiótî z powierzchni ulicy stojâcâ nie opodal staruszkë. Odtâd
likwidowaî wszystkich, którzy mieli nie mniej niû siedemdziesiât
lat.
Tak mniej wiëcej wyglâda historia Piotrusia, który jest gîównym
bohaterem >Street Hassle<. Wydaje mi sië, ûe tym razem autorzy
zdrowo "przegiëli". Historyjka opowiedziana w instrukcji i w
ogóle sama gra, wywoîaîy we mnie mieszane uczucia. Autorzy
sîusznie zakîadali, ûe zwiëkszona dawka brutalnoôci moûe
przysporzyê nowych klientów. Mimo to przeoczyli oni fakt, ûe
nawet do owej brutalnoôci trzeba dodaê sensownâ fabuîë.
Oryginalny, spectrumowski pomysî mógî wszakûe zostaê zmieniony,
co nie wymagaîoby wiele zachodu.
Co tu ukrywaê, dla wiëkszoôci graczy od fabuîy waûniejsze jest
wykonanie. Tym razem autorzy dali wielkâ plamë. Grafika
bardzo niechlujna, animacja beznadziejna (prawie szczâtkowa),
podobnie efekty dúwiëkowe. Muzykë oceniam o oczko wyûej, choê i
ona nie jest genialna. Najbardziej jednak daje sië we znaki
niska grywalnoôê (z angielska playability). Na kaûdâ planszë (a
jest ich piëê) przeznaczono zaledwie po dwa ciosy! Co prawda
zmieniajâ sië one co poziom, lecz mimo wszystko robiâ marne
wraûenie. Przysîowiowym gwoúdziem do trumny jest fakt, ûe caîâ
grë ukoïczyê moûna w ciâgu póî godziny!
Po raz kolejny pozostaje mi wyraziê ûal, ûe muszë wstydziê sië
naszego rodzimego software'u, tym bardziej ûe i w Polsce powstajâ
produkty naprawdë oryginalne i fachowo zrobione (np. >Taekwondo
Master<). Tym razem nie pozostaje nic innego, jak wzorem ludzi
ze sceny zakrzyknâê "LAME!".
<przyp>Przemysîaw Jëdrzejczyk
STREET HASSLE
MIRAGE
Grafika 20
Dúwiëk 30
Pomysî 25
Atrakcyjnoôê 20
Brutalnoôê 100
Ogólnie 254