:: k o m p u t e r ::   :: m u z y k a ::   :: f i l m ::   :: c z y t e l n i a ::  
  :: w w w . z a l o g a g . n e t ::  
  
  42  
M U Z Y K A
  poprzednia strona : spis tresci : nastΩpna strona 
 


Coal Chamber - "Dark Days"
 
r e c e n z j a
 
Lubicie Korna??? Nie??? To mamy co╢ wsp≤lnego :). Tw≤rczo╢µ tej kapeli, wed│ug niekt≤rych wyznaczaj▒cej kolejne trendy w metalu (hehe..), zupe│nie nie przypad│a mi do gustu. Podobn▒ opiniΩ mia│em o jednym z podobnych new-metalowych zespo│≤w, kt≤ry, przyznaje ze skruch▒, po przes│uchaniu zaledwie kilku kawa│k≤w, zaszufladkowa│em, jako "kornopodobne g...".
 


Dzi╢ jednak bijΩ siΩ w piersi i przyznaje do pope│nionej g│upoty. Nowy album COAL CHAMBER (tadaaam!), zatytu│owany "Dark Days", dos│ownie wgni≤t│ mnie w ziemiΩ.


Co mo┐na napisaµ o nowej muzyce Amerykan≤w. Przede wszystkim to, ┐e jest o wiele ciΩ┐sza i bardziej dynamiczna ni┐ ta, tworzona przez wielkiego prekursora. ú▒cz▒c to z chorymi, psychodelicznymi tekstami powstaje co╢, co ciΩ┐ko por≤wnaµ z czymkolwiek dostΩpnym obecnie na rynku. Je┐eli w og≤le istnieje co╢ takiego jak nu-metal, to powinien on brzmieµ dok│adnie tak, jak nowy Coal Chamber.

Po pierwszym przes│uchaniu "Dark Days" mia│em bardzo mieszane uczucia. Wydawa│o mi siΩ, ┐e wszystko to, kiedy╢ ju┐ siΩ pojawi│o, tyle ┐e w ca│kowicie odmiennej formie. Nawet niekt≤re gitarowe riffy brzmi▒ znajomo, jakby zosta│y wyjΩte z innych kawa│k≤w. Jednak ca│o╢µ zosta│a wymieszana w taki spos≤b, ┐e stworzy│a ca│kowicie nowe, zupe│nie odmienne pojΩcie jako╢ci. Przyk│adowo: jeden z kawa│k≤w zaczyna siΩ zupe│nie identycznie jak pewna kompozycja znanego i kochanego (zw│aszcza przez dzieci do lat dziesiΩciu) zespo│u Metallica. Kiedy cz│owiek spodziewa siΩ, ┐e za moment us│yszy ╢piew Hetfielda, zamiast tego zostaje zaatakowany psychodelicznym bulgotem Deza Fafary, oraz naprawdΩ ostrymi gitarami. Na "Dark Days" po raz pierwszy pojawia siΩ nowa basistka - Rayna Foss [a ona nie gra│a ju┐ na Chamber Music? no nie wiem, nazwisko podobne... - przyp. moon] .


: do g≤ry :
Gitara basowa odgrywa niezwykle wa┐n▒ rolΩ w muzyce tej grupy, a to co wyprawia z ni▒ ta kobitka przechodzi wszelkie pojΩcie. Gdyby tylko wiΩcej piΩknych pa± zajΩ│o siΩ graniem takiej muzy (sorry, Britney...), ech, rozmarzy│em siΩ :).

Wszystkie kawa│ki na p│ycie s▒ naprawdΩ ╢wietne i trudno jaki╢ wyr≤┐niµ. Tu w og≤le nie ma tzw. "wype│niaczy". Je┐eli mia│bym jednak podaµ swoich faworyt≤w postawi│ bym przede wszystkim na dynamiczne "Fiend", do kt≤rego powsta│ ponoµ teledysk, niestety nie mia│em okazji go zobaczyµ, w TVP jako╢ nie puszczaj▒:(. ªwietny jest "Alienate Me", charakteryzuj▒cy siΩ mrocznym, totalnie zakrΩconym klimatem. Genialna jest r≤wnie┐ kompozycja "Rowboat". Utw≤r ten dos│ownie wgni≤t│ mnie w ziemiΩ. Zaczyna siΩ on psychodelicznym szeptem, momentami przechodz▒cymi z wysoki (jak na faceta) g│os. Przes│uchuj▒c album po raz pierwszy, nie wiem czemu, fragment ten bardzo mnie rozbawi│ (tekst o motylach w s│oiku). Nagle, jak nie ryknie ...!!! Po przes│uchaniu tego kawa│ka d│ugo sta│em z otwart▒ gΩb▒. Czego╢ tak chorego, a przy tym doskona│ego muzycznie, dawno ju┐ nikt nie nagra│. Teksty piosenek, pisane przez wokalistΩ zespo│u - Deza FafarΩ - s▒ takie jak muzyka - pokrΩcone, ale r≤wnocze╢nie zmuszaj▒ce do zastanowienia siΩ (nad czym, to niech ju┐ sobie ka┐dy odpowiednio zinterpretuje).

Podsumowuj▒c, "Dark Days" to zdecydowanie najlepszy kr▒┐ek w dyskografii Coal Chamber. Jest to przy tym jedna z najlepszych p│yt, jakie dane by│o mi us│yszeµ w tym roku. Wszystkim maniakom ciΩ┐kiego grania, otwartym na nowe brzmienia, gor▒co polecam.

PS.
We wszystkich katalogach nowa p│yta Coal Chamber tytu│owana jest po prostu "Dark Days". Tymczasem na ok│adce albumu mo┐emy dostrzec napis: "de la Pureza de Maria Santisima - Dark Days". To by by│o na tyle.

Coal Chamber are: B.Dez Fafara (voc), Miquel Rascon (git), Rayna Foss (bass), Mike Cox (drums).

OCENA: 5/6
ROK WYDANIA: 2002
WYDAWCA: Roadrunner Records

1. Fiend
2. Glow
3. Watershed
4. Dark Days
5. Something Told Me
6. Alienate Me
7. One Step
8. Rowboat
9. Drove
10. Empty Jar
11. Beckoned
 
  
  
Copyright (c) 1998-2002 Za│oga G
  poprzednia strona : spis tresci : nastΩpna strona