Reklama w magazynie
R E K L A M A  W  M A G A Z Y N I E   Z A ú O G A G !



Najwy┐sza kara



W niekt≤rych moich felietonach przedstawiam swoje opinie na r≤┐ne tematy. Moim celem jest zainteresowanie Was poruszanymi problemami. Na niekt≤re sprawy ka┐dy cz│owiek powinien mieµ wyrobion▒ opinie. Tym razem chcia│em przedstawiµ swoje pogl▒dy na temat kary ╢mierci. Na ca│ym ╢wiecie opinia publiczna ma r≤┐ne zdania. Polska od pewnego czasu wst▒pi│a w szeregi kraj≤w, kt≤re prawnie zakazuj▒ wykonywania wyrok≤w ╢mierci. W krajach europejskich jest ona uznawana za niehumanitarn▒.

Zwolennicy wymierzania najsurowszej kary przestΩpcom s▒ zdania, ┐e dla "potwor≤w" nie ma lito╢ci. "Niehumanitarne mo┐e byµ pozbawianie ┐ycia cz│owieka, ale nie bestii." Poniewa┐ ┐yjemy w spo│ecze±stwie w kt≤rym istniej▒ pewne normy, ludzie powinni siΩ do nich stosowaµ. Kiedy ogl▒damy w telewizji procesy wielokrotnych , seryjnych morderc≤w - ciarki przebiegaj▒ przez nasze cia│o. Wiemy, ┐e mogliby╢my byµ kolejn▒ ofiar▒ ich straszliwych zbrodni. Bardzo czΩsto bezlito╢ni mordercy okazuj▒ siΩ inteligentnymi i przebieg│ymi lud╝mi. Posiadaj▒ rodziny, s▒ szanowani w miejscach pracy.
NajczΩstszym powodem ich dewiacyjnych zachowa± s▒ zaburzenia natury psychicznej. Wynika to z nieprawid│owego procesu socjalizacji jednostki. Powodem mo┐e byµ ┐ycie i wychowywanie siΩ w patologicznych rodzinach, brak mi│o╢ci rodzicielskiej, zaburzenia emocjonalne. Czy jednak takie powody usprawiedliwiaj▒ to, co robi▒ oni z zimn▒ krwi▒ bez mrugniΩcia okiem, bez lito╢ci?
Wed│ug mnie i entuzjast≤w kary ╢mierci odpowied╝ brzmi NIE. Je╢li kto╢ zabi│ cz│owieka raz, p≤╝niej drugi i trzeci, to powinien ponie╢µ najwiΩksz▒ tego konsekwencjΩ. Kolejnym argumentem zwolennik≤w tej kary jest przekonanie o odstraszaj▒cej roli jak▒ ona spe│nia. Wychodz▒ oni z za│o┐enia, i┐ przestΩpca zastanowi siΩ zanim pozbawi ┐ycia drugiego cz│owieka. W╢r≤d psycholog≤w panuje jednak opinia, zreszt▒ potwierdzona statystycznie, ┐e wprowadzanie kary ╢mierci nie spowodowa│o radykalnego zmniejszenia najciΩ┐szych zbrodni.
Uwa┐am jednak, ┐e ludzie kt≤rzy nie zas│uguj▒ na ┐ycie w zdrowym spo│ecze±stwie powinni byµ z niego eliminowani. MogΩ siΩ zgodziµ jeszcze z opini▒, i┐ ludzie psychicznie chorzy nie zdaj▒cy sobie sprawy z tego co robi▒ nie mog▒ byµ zabijani za swoj▒ u│omno╢µ. Dla nich powinny powstawaµ zamkniΩte o╢rodki izoluj▒ce od reszty spo│ecze±stwa. Mo┐na by tam pr≤bowaµ leczyµ zaburzenia psychiczne, kt≤re prowadzi│y do straszliwych czyn≤w jakich oni dokonali [trzeba jednak zwr≤ciµ uwagΩ, ┐e wiΩkszo╢µ spraw o morderstwo pierwszego stopnia ko±czy siΩ na uznaniu niepoczytalno╢ci oskar┐onego - w wielu wypadkach jest to jedynie spos≤b na unikniΩcie najwy┐szej kary. Jest jeszcze jeden problem, czy nie uwa┐acie, ┐e mordercy to przecie┐ ludzie chorzy psychicznie? - d│u┐szy przypis red. nacz.]
Jednak w╢r≤d seryjnych morderc≤w i przestΩpc≤w pope│niaj▒cych szczeg≤lnie okrutne zbrodnie s▒ ludzie, zdaj▒cy sobie sprawΩ z tego co robi▒. Dla nich bardzo czΩsto jest to forma zaspokojenia swoich ┐▒dz, roz│adowania emocjonalnego. Nie potrafi▒ wczuµ siΩ w swoj▒ ofiarΩ, w to co bΩdzie prze┐ywaµ jej najbli┐sza rodzina. Najgorsze jest jednak to, ┐e rzadko sprawcy najciΩ┐szych zbrodni wyra┐aj▒ szczer▒ skruchΩ i ┐a│uj▒ tego co zrobili. Widzieli╢my to podczas kilku s│ynnych proces≤w, kt≤re w pewnym okresie przetoczy│y siΩ przez PolskΩ. M│odzi ludzie mordowali swoich koleg≤w i kole┐anki, nie okazuj▒c p≤╝niej najmniejszego poczucia winy.
Dlaczego podatnik ma utrzymywaµ takiego cz│owieka przez ca│e jego ┐ycie (najwiΩkszy wymiar kary obowi▒zuj▒cy w Polsce to do┐ywocie). Wola│bym, ┐eby moje pieni▒dze zosta│y przeznaczone na jakie╢ hospicja, domy dziecka, w kt≤rych notabene dzieci, kt≤re nie potrafi▒ strajkowaµ i skar┐yµ siΩ do najwy┐szych w│adz, maj▒ czasem gorsze warunki od przestΩpc≤w. Kryminali╢ci umiej▒ wyegzekwowaµ sobie lepsze jedzenie, czy telewizor w celi. Ta sytuacja jest bardzo chora i trzeba j▒ zmieniµ. Jeszcze jeden argument przemawiaj▒cy za bezsensownym skazywaniem morderc≤w na karΩ wiΩzienia, to fakt, i┐ w wiΩkszo╢ci przypadk≤w gdy zdo│aj▒ wyj╢µ na wolno╢µ przed czasem pope│niaj▒ kolejn▒ zbrodnie.

Chyba jedynym, przynajmniej dla mnie, kontrargumentem jest mo┐liwo╢µ skazania niewinnego cz│owieka. Zdarza│o siΩ to ju┐ niestety kilkakrotnie. S▒ jednak przypadki, w kt≤rych nie mo┐e byµ najmniejszej w▒tpliwo╢ci co do winy oskar┐onego. Kiedy on sam opowiada o swoich bestialstwach, pokazuje miejsca w kt≤rych pozostawi│ swoje ofiary w ko±cu gdy s▒ wiarygodni ╢wiadkowie pope│nienia zbrodni. W│a╢nie w takich przypadkach s▒d powinien robiµ to co do niego nale┐y. Wiem, ┐e skazanie kogo╢ na ╢mierµ musi byµ straszne dla sΩdziego, ale niestety dla bestii nie ma innej kary.
Mo┐e przedstawi│em tutaj moje pogl▒dy zbyt stronniczo, poniewa┐ sam jestem zwolennikiem kary ╢mierci, jednak prawda jest taka, ┐e jest to najlepsza rzecz jak▒ mo┐na z takimi dewiantami zrobiµ. S▒dzi tak przewa┐aj▒ca czΩ╢µ spo│ecze±stwa, szkoda tylko, ┐e politycy nie potrafi▒ wyci▒gn▒µ z tego ┐adnych wniosk≤w, ┐yczy│bym im z ca│ego serca, ┐eby nie musieli przekonaµ siΩ osobi╢cie o s│uszno╢ci tej kary.

Sebastian "S4nta" ªwiderski
Santa@polbox.com


Copyrights (c) 2000 Za│oga G
Internet: www.zalogag.pl