 |
Spoty
miejsca, które zaliczyliśmy
Czarnocin - to mała
wioska położona na prawym brzegu Odry nad Zalewem Szczecińskim
około 70 km od Szczecina. Wioska ta jest miejscem, o którym
śmiało można powiedzieć "gdzie diabeł mówi dobranoc". Za
znakiem oznaczającym koniec miejscowości, ucina się asfalt,
dale już tylko dziki las. W wsi stoi kilka domów na krzyż
i jeden wiejski sklepik 'Pod Chmurką', [w którym można kupić
piwko]. Atrakcyjność tego miejsca polega na dość daleko
wysuniętej mieliźnie ok.1 km i wiatrów wiejących przeważnie
w kierunku plaży [północny-zachód do południowy-zachód].
Równie przyjemne są też kierunki północny, północny-wschód,
południowy oraz południowo-zachodni, wówczas wszyscy amatorzy
wave'u mają okazję poskakać na tworzącym się przyboju, ale
to musi wiać tak z 6B. Czarnocin jest siedzibą Alien Ridders
i staramy się żyć w zgodzie z właścicielami ośrodka kolonijnego
"Frajda", którzy udostępniają
nam noclegi jak i dość atrakcyjne warunki bytowania. Dla
wszystkich przyjezdnych znajdzie się miejsce w hangarze
i jakiś przytulny pokoik na noc. Dla nowo przyjezdnych przestroga!!!
Zatankujcie samochody najpóźniej w Goleniowie, bo jest to
najbliższa stacja w promieniu 40km i druga rada - nie przywoźcie
ze sobą dziewczyn, one stwarzają same problemy!!!
|
|

|
Hvide Sande [Dania] - byliśmy
tam w sierpniu '97, ale było kiepsko z wiatrem. W późniejszym
okresie odbywają się tam zawody wave. Pływać można po morzu
lub po zatoce. Wbrew naszym oczekiwaniom woda była całkiem
ciepła. Jedzenie i piwo drogie wiec lepiej zabrać z domu,
albo kupić w Niemczech. Ceny kempingów takie jak w Polsce,
tylko że nie można do późna imprezować.
Röme [Dania]
- wyspa - marzenie surfera. Plaża ma 1000m szerokości i
można po niej jeździć samochodami aż do samej wody. Kemping
jest w miejscowości Lakolk. Na dni ze słabszym wiatrem należy
zabrać rollboardy i katać po piachu..
|
Puck
- miasto tuż przy półwyspie Helskim. Ceny niższe niż na
półwyspie, mniej pozerów i zielska, a przy północnym wietrze
lepsze warunki. Na plaży znajduje się szkoła windsurfingu
"Saba Surf", której szef załatwi ci przechowanie sprzętu,
nocleg oraz nocne rozrywki (Bartek tel. 0501482992).
|
 |


|
Międzywodzie
- mieścina oddalona o ok. 20 km na wschód od Międzyzdrojów, przy wschodnim wietrze staje się wspaniałym miejscem do surfowania. Jest to miejsce, które pogodzi wielbicieli wave'u i slalomu. Wszyscy hard core'owcy mogą się wyżyć na morzu, a ci co preferują trochę mniej ekstremalne surfowanie mogą śmigać po drugiej stronie Międzywodzia na Zalewie Kamieńskim. Do obydwu miejsc można dojechać bez problemu samochodem. Ci co wybiorą morze i fale zatrzymają się w Blue Pub, gdzie spokojnie rozłożą sprzęt [na betonowym parkingu lub na plaży], w razie głodu można coś przekąsić. Jeżeli chodzi o pozostawienie samochodu, funkcjonuje wyżej wymieniony betonowy parking [jest on strzeżony].
Jeśli chodzi o Zalew Kamieński to należy skręcić w ostatnią ulicą w prawo [jadąc od strony Międzyzdrojów, bo jeżeli od drugiej strony się jedzie to pierwsza w lewo], na początku droga jest asfaltowa, ale po chwili przeradza się w mega rzeźnicki odcinek. Dojeżdżamy do starej przystani rybackiej, na której można się na luzie rozłożyć. To miejsce zdaje egzamin jedynie przy wschodnich i północno-wschodnich wiatrach. Jedynym mankamentem jest zejście do wody [dla tych co tam dotrą: po prawej stronie jest mega muł]. Ostatnie uwaga - uważajcie na sieci.
Właśnie w Międzywodziu na morzu Karol miał legendarny wypadek,
którego skutkiem było pożegnanie się z Ride'em.
|
Złoty
Róg [Chorwacja] - jest to jedno z popularniejszych miejsc w Chorwacji, na których pływa się na desce. Róg ten znajduje się na wyspie Brać w miejscowości Bol. Występują tam głównie wiatry termiczne, które wieją o określonej godzinie z określonego kierunku. Na samym Złotym Rogu woda jest niezbyt pofalowana (tzw. kartoflisko), podobne warunki jak u nas w Polsce np. na Zalewie Szczecińskim. Miłośnicy wave'u również znajdą coś dla siebie, lecz po drugiej stronie wyspy. Na wyspie znajdują się dwa centra windsurfingowe. Jedno Bic'a prowadzone przez John'a Dolec'a [bardzo miły człowiek mieliśmy okazję go poznać], oraz mistrala. Drugie centrum prócz windsurfingu ma w swojej ofercie nurkowanie, do którego warunki w Chorwacji są wyśmienite.
Miejsce to odwiedziliśmy w sierpniu 99 i obszerną relację
z wyprawy znajdziecie tutaj.
|

|
|
 |