Magazyn ESENSJA nr 2 (V)
marzec 2001




poprzednia strona 
			powr≤t do indeksu nastΩpna strona

Artur Ginter
  "Rainbow 6 - Urban operations" by Artur Ginter

Ekran z gry
     - TΩdy proszΩ - powiedzia│a d│ugonoga blondynka prowadz▒ca mnie korytarzami podziemnego kompleksu nale┐▒cego niew▒tpliwie do sieci tajnych centr≤w operacyjnych CIA w Mie╢cie Anio│≤w.
     - ProszΩ usi▒╢µ i poczekaµ a┐ kto╢ pana wezwie - szepnΩ│a z u╢miechem i odesz│a tym samym korytarzem kt≤rym przyszli╢my. Obserwowa│em jej zgrabny ty│eczek dop≤ki nie zniknΩ│a za zakrΩtem. No c≤┐ rz▒d staµ na wszystkie te luksusy wiΩc i sekretarki powinny cieszyµ oko swym widokiem.
     Poniewa┐ nikt ju┐ nie pojawi│ siΩ w zasiΩgu wzroku, spokojnie usiad│em w jednym z foteli naprzeciwko du┐ych obitych boazeri▒ drzwi prowadz▒cych pewnie do sali konferencyjnej. Korzystaj▒c z wolnej chwili postanowi│em sobie przypomnieµ co tak w│a╢ciwie mnie tu sprowadzi│o i po raz kolejny podj▒│em pr≤bΩ zgadniΩcia o co tak naprawdΩ chodzi. Jakie╢ trzy dni temu zadzwoni│ u mnie na biurku telefon. Akurat byli╢my w trakcie wdra┐ania nowego programu szkoleniowego i rekrutacyjnego dla naszej jednostki. Co za pech tyle roboty a tu telefon zawiadamiaj▒cy ┐e wszystkie oddzia│y maj▒ przej╢µ w stan najwy┐szej gotowo╢ci bojowej. Cholera ┐eby chocia┐ podali przyczynΩ. Dali trzy dni na zwiniΩcie obozu szkoleniowego, przygotowanie sprzΩtu i pojazd≤w oraz transport tego wszystkiego na lotnisko wojskowe w Langley. Ci pieprzeni politycy, zasmarkani gogusie w swoich garniturkach. »aden z nich nigdy nie wychyli│ nosa spoza drzwi swoich drogich apartament≤w, ale wszyscy chc▒ sprawowaµ kontrolΩ nad armi▒, a co gorsza pchaj▒ siΩ ju┐ nawet do planowania. Prawda jest taka, ┐e gdyby nie oni to wiΩkszo╢µ konflikt≤w w og≤le nie mia│a by miejsca. Dla w│asnych cel≤w i p│yn▒cych z nich korzy╢ci gotowi s▒ podburzaµ ca│e narody przeciwko sobie. St▒d w│a╢nie bierze siΩ ten ca│y terroryzm dla zduszenia kt≤rego my ┐o│nierze z oddzia│≤w Rainbow 6 nara┐amy w│asne ┐ycie.
     Niew▒tpliwie chodzi o kolejn▒ akcjΩ ale przecie┐ nasza jednostka wywiadowcza informuje mnie na bie┐▒co o ka┐dym potencjalnym nawet niebezpiecze±stwie lub ataku terrorystycznym. A w ostatnich tygodniach nie dzia│o siΩ nic interesuj▒cego. Czy┐by cisza przed burz▒? Nie... co╢ takiego nie istnieje. Niew▒tpliwie chodzi o konflikt kt≤ry dopiero ma siΩ pojawiµ. Znaj▒c polityk≤w ju┐ obawiaj▒ siΩ skutk≤w swojego dzia│ania. Wol▒ byµ gotowi na ka┐d▒ ewentualno╢µ. Ha, tylko nie oni za to zgin▒. Na pogrzebie znowu us│yszymy wielkie s│owa o ╢mierci z honorem, wielkim patriotyzmie, ale to wszystko pieprzone bzdury. Zdychamy gdzie╢ w amazo±skiej d┐ungli bo politykom bardziej op│aca│o siΩ wprowadziµ embargo celne ni┐ poprzeµ plany pomocy humanitarnej. Moje my╢li przerwa│o gwa│towne otwarcie drzwi. Stan▒│ w nich niewysoki ale barczysty mΩ┐czyzna.
     - ProszΩ do ╢rodka pu│kowniku Chavez.
     Wsta│em i pewnym krokiem wszed│em do ╢rodka. Tak jak przypuszcza│em za drzwiami kry│a siΩ sala konferencyjna po│▒czona z nowoczesnym centrum dowodzenia na najwy┐szym szczeblu. Zebra│y siΩ tam same grube ryby, dyrektorzy CIA, FBI, NSA, zauwa┐y│em tak┐e ludzi z Pentagonu no i oczywi╢cie naczelne dow≤dztwo piechoty, lotnictwa i floty. By│o te┐ kilka os≤b kt≤re widzia│em pierwszy raz na oczy. MΩ┐czyzna zajmuj▒cy miejsce przewodnicz▒cego wsta│ i podszed│ do mnie szybkim krokiem.
     - Witamy pana pu│kowniku. Jestem pod wra┐eniem pa±skich osi▒gniΩµ i szczerze pana podziwiam - na jego twarzy wykwit│ u╢miech - proszΩ siadaµ.
     - Jak tam minΩ│a podr≤┐? - zagadn▒│ - mam nadzieje ┐e nie by│a zbyt mΩcz▒ca, mamy wiele spraw do om≤wienia.
     Uzna│em to raczej za zdanie twierdz▒ce ni┐ pytanie wiΩc bez s│owa zaj▒│em wskazane miejsce.
     - ZacznΩ od tego ┐e nic z tego co zostanie tu powiedziane nie mo┐e wydostaµ siΩ na ╢wiat│o dzienne. Tylko pan pozna szczeg≤│y operacji i prosimy siΩ z nikim tym nie dzieliµ. Uzna│em to za oczywiste wiΩc postanowi│em siΩ nie odzywaµ.
     - W│a╢ciwie ╝le siΩ wyrazi│em, podamy panu tylko te fakty kt≤re powinien pan znaµ do prawid│owego zaplanowania i przeprowadzenia akcji. Nie ukrywam ┐e ataki terrorystyczne kt≤rym bΩdzie pan przeciwdzia│aµ bΩd▒ wywo│ane naszymi posuniΩciami. Uwa┐amy, ┐e jest to nie do unikniΩcia dlatego te┐ siedzi pan z nami w tym pokoju. ProszΩ, oto teczka z dokumentami kt≤re wprowadz▒ pana w szczeg≤│y operacji, oraz zawieraj▒ listΩ sprzΩtu i fundusze jakie bΩdzie mia│ pan do dyspozycji. W razie jakich╢ problem≤w proszΩ kontaktowaµ siΩ z agentem Johnem Brownem. Czy wszystko jasne?
     W│a╢ciwie nic nie by│o jasne, ale postanowi│em nic nie m≤wiµ dop≤ki nie zapoznam siΩ z sytuacj▒.
     - Tak - odpowiedzia│em - jak najbardziej.
     - To dobrze. Przygotowali╢my dla pana pok≤j. ProszΩ w miarΩ szybko zapoznaµ siΩ z zawarto╢ci▒ teczki i rozwiaµ wszystkie w▒tpliwo╢ci, kt≤re nasun▒ siΩ panu podczas lektury. Nie mamy za wiele czasu, a sporo jest do zrobienia.
     W tym momencie otworzy│y siΩ drzwi i wesz│a ta sama dziewczyna, kt≤ra mnie tu przyprowadzi│a.
     - Natasha zaprowadzi pana do apartamentu. Je╢li bΩdzie pan czego╢ potrzebowa│, ona siΩ wszystkim zajmie. Na razie to wszystko. DziΩkujΩ.
     Uzna│em to za zako±czenie rozmowy, skin▒│em wszystkim obecnym na po┐egnanie i wyszed│em na zewn▒trz. Szybko dotarli╢my do mojego pokoju. Poprosi│em o co╢ do picia i jedzenia i wzi▒│em siΩ do szczeg≤│owego studiowania materia│≤w z teczki. To co przeczyta│em naprawdΩ mnie zaszokowa│o. By│y to dane zwi▒zane z zamachami i porwaniami planowanymi przez najwiΩksze grupy terrorystyczne ╢wiata. Akcje na niespotykan▒ dot▒d skalΩ i co gorsza ╢miertelnie niebezpieczne. Jedyne co mia│o w tym sens, to ┐e do tego typu zadania nadawa│a siΩ na ╢wiecie tylko jedna jednostka - Rainbow 6.

Ekran z gry
W tym momencie tw≤rcy z Red Storm Entertainment przekazuj▒ nam rolΩ dow≤dcy. Naszym zadaniem jest zmierzyµ siΩ z nowymi wyzwaniami jakie stawia przed nami dodatek Rainbow 6: Urban Operations.

Nie ukrywam ┐e jest to tytu│ na kt≤ry z niecierpliwo╢ci▒ czeka│em. SeriΩ Rainbow 6 ╢ledzΩ od samego pocz▒tku i uwa┐am ┐e pomimo swoich niedoci▒gniΩµ jest jedn▒ z najlepszych gier ever.

Przejd╝my jednak do rzeczy. »eby pograµ w Urban Ops nale┐y posiadaµ poprzedni▒ czΩ╢µ tej gry czyli R6: Rogue Spear (opis autorstwa Jola znajdziecie powy┐ej). Po wej╢ciu do gry mamy mo┐liwo╢µ rozegrania piΩciu ca│kiem nowych dosyµ trudnych i super pomy╢lanych misji. Ale to nie wszystko Autorzy postanowili zaskoczyµ graczy i dodali piΩµ misji z pierwszej czΩ╢ci R6. Tak, tak nie przes│yszeli╢cie siΩ - w zak│adce classic missions znajdziecie stare misje w nowej oprawie. Czy┐ to nie cudowne?:-). Ale to dopiero pocz▒tek. Pojawi│o siΩ ca│kowicie nowe menu a mianowicie Custom Mission. Dopiero tu mo┐na siΩ naprawdΩ wyszaleµ. Mamy tu sze╢µ r≤┐nych typ≤w rozgrywki: Lone Wolf, Terrorist Hunt, Assault, Recon, Defend oraz Hostage Rescue. Dwa pierwsze mo┐liwe s▒ do rozegrania na wszystkich sko±czonych przez nas w trybie Single planszach (w│▒cznie z tymi z Rogue Spear'a) oraz na nowych planszach multiplayer'owych. Ma│o tego dodano mo┐liwo╢µ ustawiania stopnia trudno╢ci oraz ilo╢ci przeciwnik≤w (przewa┐nie od 1 do 50). Pozosta│e tryby mo┐liwe s▒ do rozegrania tylko na wybranych przez tw≤rc≤w planszach. Jak wiΩc widzicie ilo╢µ misji do przej╢cia jest ogromna i nawet do╢wiadczeni i zaprawieni w boju komandosi nie szybko uporaj▒ siΩ z nimi wszystkimi (zabicie 50 terroryst≤w na poziomie Elite to naprawdΩ niez│y orzech do zgryzienia szczeg≤lnie jak na misje idzie siΩ samemu i do tego tylko z pistoletem lub co gorsza z shotgunem).

Je╢li chodzi o urozmaicenie rozgrywki, tw≤rcy odwalili kawa│ dobrej roboty. Niestety nie wszystko tak dobrze zosta│o dopracowane. Zacznijmy od uzbrojenia. My╢la│em, ┐e nowa czΩ╢µ przyniesie tony nowego sprzΩtu. I c≤┐ siΩ okaza│o. Marne dwa ciΩ┐kie karabiny (M249 SAW i HK21E3) oraz jedna snajperka (AW Convert). Uwierzcie mi jak to zobaczy│em to o ma│o co z krzese│ka nie spad│em. Przecie┐ to ┐enada. Na szczΩ╢cie w inecie dostΩpne s▒ ju┐ dodatki oferuj▒ce ca│kiem poka╝ne arsena│y. Z drugiej strony robione s▒ przez amator≤w wiΩc w wiΩkszo╢ci maj▒ spore niedoci▒gniΩcia merytoryczne oraz dosyµ mocno wp│ywaj▒ na stabilno╢µ dzia│ania gry (szczeg≤lnie je╢li chodzi o tryb multi). ªwiate│kiem w tunelu mo┐e okazaµ siΩ nowa opcja w grze a mianowicie mo┐liwo╢µ podczepiania tzw. mod'≤w (modu│≤w zawieraj▒cych nowe wyposa┐enie, plansze, d╝wiΩki itd.) Zaimplementowanie jej w kodzie gry ╢wiadczy niew▒tpliwie o tym i┐ Red Storm planuje wydaµ w przysz│o╢ci kilka update'≤w przed│u┐aj▒c tym samym atrakcyjno╢µ gry. Drugim powa┐nym niedoci▒gniΩciem jest spos≤b zachowywania siΩ terroryst≤w. Mo┐na sprz▒tn▒µ im po cichu kumpli obok, a oni nadal w spokoju pal▒ sobie papieroska nie reaguj▒c na ╢ciel▒ce siΩ wok≤│ stosy trup≤w. C≤┐ za opanowanie nieprawda┐. Do tego zdarza im siΩ czasami zaczepiµ o jak▒╢ przeszkodΩ terenow▒ co powoduje ┐e s▒ bardzo │atwym celem i niestety (ale tylko dla nich) nie s▒ w stanie odpowiadaµ wtedy ogniem.

Ekran z gry
Ale i tak programi╢ci poszli o krok do przodu w por≤wnaniu do poprzedniej czΩ╢ci. W trybie defend szturmuj▒cy terrory╢ci potrafi▒ obrzucaµ pok≤j, w kt≤rym siΩ stoi granatami i dopiero po tym wej╢µ. Bardzo dobry pomys│ szkoda ┐e nie wykorzystywany w innych trybach rozgrywki. Na szczΩ╢cie wszystkie te niedoci▒gniΩcia nie psuj▒ dobrej zabawy ani te┐ specjalnie jej nie u│atwiaj▒. WiΩc niech nikt nie my╢li ┐e jak sobie we╝mie karabin z t│umikiem to wystrzela wszystkich zanim zd▒┐▒ siΩ zorientowaµ ┐e s▒ atakowani. Umieraj▒cy terrory╢ci krzycz▒, czasami udaje im siΩ oddaµ jak▒╢ nieceln▒ seriΩ, do tego przecie┐ t│umik nie wycisza ca│kowicie odg│osu strza│u, a i to tw≤rcy wziΩli pod uwagΩ . Nie dziwcie siΩ wiΩc, kiedy us│yszycie z ty│u szybk▒ seriΩ z AK-47 i zaraz potem pociemnieje wam ekran a w s│uchawkach zagra marsz ┐a│obny. Tu siΩ naprawdΩ ginie, a nawyki z Quake'a mo┐na sobie wsadziµ. Tu nie le┐▒ na ulicach apteczki nikt te┐ nie ma 200 ┐ycia i armora. Strza│ w g│≤wkΩ zawsze ko±czy zabawΩ wiΩc ludzie preferuj▒cy jedynie zrΩczno╢ciow▒ r▒bankΩ w stylu Quake'a (nie ┐ebym sam sobie nie lubi│ w niego pograµ, ale nie o to mi chodzi) nie maj▒ czego w tej grze szukaµ.

Tak wiΩc nadal R6 jest najlepszym (razem ze SWAT 3) symulatorem dzia│ania jednostek specjalnych i gor▒co go polecam wszystkim wielbicielom tego tematu.

poprzednia strona 
			powr≤t do indeksu nastΩpna strona

81
powr≤t do pocz▒tku
 
Magazyn ESENSJA : http://www.esensja.pl
{ redakcja@esensja.pl }

(c) by magazyn ESENSJA. Wszelkie prawa zastrze┐one
Rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie tylko za pozwoleniem.