|
Polska - Bia│oru╢
( Dzia│: Sport, Gomi, 8 pa╝dziernik 2000 )
W│a╢nie jeste╢my po jednym z dw≤ch wa┐nych mecz≤w naszej reprezentacji. Na szczΩ╢cie uda│o siΩ nam wygraµ, ale... Mo┐na powiedzieµ, ┐e wynik jest lepszy ani┐eli gra. Nie wspominaj▒c ju┐ o tym, ┐e dwie z trzech bramek zosta│y strzelone w spos≤b co najmniej przypadkowy. Bo jak inaczej nazwaµ strza│ biodrem na 2:1 czy strza│, do╢rodkowanie, kt≤re wpad│o do bramki.
Po meczu z Ukrain▒ chyba wszyscy zbyt wcze╢nie uwierzyli╢my o posiadaniu mocnej dru┐yny, kt≤ra bΩdzie w stanie nawi▒zaµ walkΩ z faworytami naszej grupy - Norwegami, a w przysz│o╢ci z najlepszymi dru┐ynami europejskimi. Niestety, mecz z Bia│orusi▒, po raz kolejny pokaza│, gdzie jest nasze miejsce w szeregu. Zamiast agresywnej obrony, wyprzedzania rywali, aktywno╢ci w ╢rodku pola, pomys│owego konstruowania atak≤w, kt≤re nasi pi│karze pokazali w Kijowie, ogl▒dali╢my boja╝liw▒, asekuracyjn▒ grΩ, fatalna obronΩ i brak polotu w konstruowaniu jakichkolwiek akcji. Wygl▒da na to, ┐e mecz z Ukrain▒ to tylko jednorazowy przeb│ysk geniuszu, a teraz jeste╢my znowu skazani na przeciΩtno╢µ.
Po raz kolejny popis dali nasi komentatorzy (swoj▒ drog▒ ju┐ chyba czas na zmianΩ warty). Od nich dowiedzia│em siΩ, ┐e Bia│oru╢ to bardzo dobry zesp≤│, ╢wietnie wyszkolony technicznie. O ma│o co, a uwierzy│bym, ┐e w tym elemencie s▒ lepsi ni┐ Portugalczycy. W rzeczywisto╢ci ogl▒da│em niesamowite parady beznadziejnego bramkarza bia│oruskiego (imponowa│ tylko wzrostem) i niesamowite interwencje bia│oruskich obro±c≤w trafiaj▒cych w pi│kΩ piszczelami. Je╢li Bia│orusini s▒ tacy dobrzy, to dlaczego nie graj▒ w najlepszych ligach europejskich, tylko przede wszystkim w lidze rosyjskiej? Mo┐e liga w Rosji jest naprawdΩ mocna? Chyba jednak nie, co pokaza│a przecie┐ przeciΩtna Amica Wronki w meczu A│ani▒ W│adykawkaz. Do teraz nie umiem zrozumieµ tonu komentarzu przedmeczowych o rzekomej sile dru┐yny zza naszej wschodniej granicy. Jak tak dalej p≤jdzie to Ormian bΩdziemy traktowaµ jak mistrz≤w ╢wiata... Po prostu je╢li chce siΩ cokolwiek znaczyµ w Europie, to takie mecze, jak z Bia│orusi▒, Wali▒ czy Armeni▒, trzeba w cuglach wygrywaµ, przynajmniej na swoim boisku. Ani Gurenko, ani Giggs, nie s▒ w stanie sami wygraµ meczu. My za╢ mamy w miarΩ wyr≤wnan▒ ca│▒ jedenastkΩ.
Pomimo kiepskiego meczu, szczΩ╢cie nadal siΩ do nas u╢miecha. Bo jak inaczej nazwaµ remis 1:1 faworyzowanych Norweg≤w z Wali▒. Ale czas zapomnieµ o marnych, sobotnich wyczynach. W ╢rodΩ musimy wygraµ z Wali▒, a w meczu Ukrainy z Norwegi▒ niech bΩdzie remis. Wtedy zostaniemy absolutnym liderem grupy maj▒c 5 punkt≤w przewagi na Ukrain▒ i 6 nad Norwegi▒ (!). Do dzie│a!
|
