Darmowa prenumerata - tu i teraz!
Menu
- Redakcyjne
- Strefa NN
- Net
- Teksty powa┐ne
- Polemiki
- Dzikie My╢li
- Meritum
- Filozofia
- Ksi▒┐ki
- Poezja
- Opowiadania
- Teksty zabawne
- Grafika
- Komputery
- nn_film NO. 13
- Muzyka
- WstΩpniak
- List do redakcji, czyli o Pid┐amie raz jeszcze
- Mistrzowie magii cz.I Pink Floyd
- HIP-HOP PLEASE STOP!! - polemika

Recenzje
- Sweet Noise - Czas Ludzi Cienia (2002)
- Anja - Ballon Mood
- Ego - Nibylandia
- Myslovitz - Korova milky bar
- Shakira - "Laundry service" uchem fana rocka

<=== NNMetal ===>
- WstΩp

Wywiady
- Wywiad z Taraskiem

Felietony
- Apokalipsa: koniec epoki metalu???

Recenzje
- Ahret Dev - Hellish
- Damnable - Communication Of Sounds
- Illusion - 4 Bolilol Tour
- Resident Evil Soundtrack
BezImienny - wersja online!
Poprzedni artyku│NastΩpny artyku│ Muzyka  

HIP-HOP PLEASE STOP!! - polemika


Monq

Kolejna polemika do tekstu jednego z czytelnik≤w NN traktuj▒cego o hip-hopie.
Jako╢ pechowo znowu natrafi│em na tekst o tej muzyce, kt≤ry zakrzywia rzeczywisto╢µ i wprowadza tylko niepotrzebny zamΩt.
Trzeba wiec napisaµ ripostΩ, tym bardziej, ┐e autor narzeka│ w swoim arcie na brak rozm≤wc≤w ;). Autorem tekstu, do kt≤rego chcia│bym siΩ odnie╢µ jest úukasz Prokulski (artyku│ w NN25). Tyle s│owem wstΩpu, zaczynamy jazdΩ ;)

>Mo┐e w takim razie utwory nie nadaj▒ siΩ do telewizji (to akurat moim zdaniem beznadziejny argument, bo do TV wszystko siΩ nadaje o ile na to zas│uguje)? Je╢li siΩ nie nadaje, to trzeba pisaµ tak, ┐eby siΩ nadawa│o, ot co<

Ojojoj... Twierdzisz jednym s│owem, ┐e to co puszczaj▒ w telewizji to zawsze jest pierwsza klasa, tylko dlatego "bo pu╢cili"? TrochΩ ╢mieszne wydaje mi siΩ takie stwierdzenie. Nie m≤wiΩ tylko o hip-hopie w tym momencie, ale tak w og≤le, bardziej globalnie - tyczy siΩ to wszystkich aspekt≤w ┐ycia... Wyobra╝ sobie Drogi úukaszu, ┐e ┐ycie i muzyka to nie tylko to, co widzisz w telewizji! Widaµ trudno to komu╢ poj▒c je╢li pisze tak nieprzemy╢lane s│owa w swoich artyku│ach, na dodatek pisz▒c o czym╢, o czym najwyra╝niej zielonego pojΩcia nie ma. ZaznaczΩ jeszcze, ┐e nie tylko my, hip-hopowcy mamy tak nieciekawie z _filtracj▒ telewizyjn▒_! Poka┐ mi na przyk│ad stacjΩ, w kt≤rej puszczane s▒ teledyski metalowe.

W takiej Vivie na przyk│ad, o kt≤rej sam zreszt▒ piszesz, ┐e wydaje Ci siΩ, ┐e jest puszczana papka dla ludzi, kt≤rzy w muzyce nie szukaj▒ zbyt wiele, niewiele wiΩcej (a mo┐e i wcale) od sposobu na rozerwanie siΩ. Nie czas ani miejsce na ocenianie tego, kt≤ra muzyka jest "t▒ warto╢ciow▒" (rozmy╢lnie u┐yty cudzys│≤w), a kt≤ra "t▒ mniej warto╢ciow▒". Takie dzielenie muzyki nie jest najlepszym rozwi▒zaniem, je╢li nie wierzysz - mogΩ Ci daµ parΩ przyk│ad≤w. W ka┐dym razie - po tym co napisa│e╢ przypomnia│a mi siΩ anegdota z takiego jednego programu rozrywkowego (tv jest wszΩdzie! ;) jak to spotyka siΩ dw≤ch facet≤w i jeden do drugiego m≤wi, ┐e trzeci by│ w telewizji czyli jest m▒dry z tego powodu "bo tam g│upich nie pokazuj▒"... Przyznasz, ┐e rozumowanie wo│aj▒ce o pomstΩ, prawda?

>niejaki Wujek Samo Z│o prowadz▒cy program hip-hopowy nie pokazuje sk│ad≤w, kt≤re Wy podajecie za przyk│ady dobrego hip-hopu ulicznego<

No tak - pokazali jednego go╢cia - musi byµ pewnie od razu autorytetem. Tylko Ty jednak chyba widzisz w nim autorytet "od spraw hip-hopu", bo ja - nie bardzo. WrΩcz przeciwnie - jego "jazda na wolno" jest mierna strasznie, to je╢li chodzi o freestajl, kt≤ry w hip-hopie nie wiem czy wiesz - ale jest spraw▒ bardzo wa┐n▒, bo bez dobrego "wolnego stylu" mc jest s│abym mc i tyle. Oczywi╢cie - samo klejenie wers≤w na poczekaniu nie odzwierciedla jeszcze wiedzy danego osobnika o subkulturze jak▒ jest hip-hop czy o muzyce, ale... w tym WSZ tak┐e nie jest wg mnie autorytetem. To co robi na scenie hip-hopowej nie podoba mi siΩ (chodzi o jego rymy, tematy), zreszt▒ ca│y Kaliber przesta│ dla mnie istnieµ gdzie╢ w okolicach wydania drugiej p│yty. Pierwsza by│a dla mnie najlepsza, pomimo ┐e mo┐e pod wzglΩdem technicznym/muzycznym mog│a by byµ trochΩ bardziej dopracowana, ale mia│a w sobie "to co╢", co sprawia, ┐e s│ucham tej kasetki nadal, mimo tego ┐e jedna jej kopia ju┐ mi siΩ wkrΩci│a w magnetofon (istny po┐eracz kaset tak btw! ;).

>>Je╢li siΩ nie nadaje, to trzeba pisaµ tak, ┐eby siΩ nadawa│o, ot co<

W tym momencie znowu da│e╢ mi dobry "punkt zaczepny" do polemizowania z Tob▒. »e co? Niby hip-hopowcy maj▒ tak robiµ swoj▒ muzykΩ, aby to siΩ nadawa│o do publikacji w szerokim gronie, w telewizji? Bzdura! Zobacz - hip-hop wywodzi siΩ z podziemia, czy Ci siΩ to podoba czy nie. Tak jest z ka┐dym sk│adem po dzi╢ dzie± (i bardzo dobrze, to "naturalna" kolej rzeczy w hip-hopie), ┐e najpierw jest wydanie nielegala, dopiero p≤╝niej (choµ oczywi╢cie nie zawsze) wystΩpuje mo┐liwo╢µ wydania p│ytki przez jak▒╢ wytw≤rniΩ (najczΩ╢ciej te, kt≤re nazywaj▒ siΩ/s▒ "niezale┐nymi" i zajmuj▒ siΩ wydawaniem zwykle wy│▒cznie p│yt hip-hopowych). P≤╝niej dopiero nielicznym trafia siΩ szansa na zrobienie w│asnego teledysku. A Ty m≤wisz, ┐e ma byµ odwrotnie, tak? »e styl rymowania, to o czym rymuj▒ mc's ma byµ DOPASOWANY do t│umu ludzi przed telewizorami, tak aby im siΩ to spodoba│o i klaskali brawo? Wiesz - by│o ju┐ parΩ tego typu projekt≤w, ale jako╢ najwyra╝niej z tego co obserwujΩ - nie wypali│y, bo ludzie tego nie kupili. Po prostu - "masa" wola│a dicho do ta±czenia, a hip-hopowcy zobaczywszy to w telewizji czy us│yszawszy w kt≤rej╢ z rozg│o╢ni - po cichutku wy│▒czali. Mo┐e hip-hop ma wg Ciebie przechodziµ jakie╢ testy i uzyskiwaµ atest typu "zatwierdzone przez babcie", albo "certyfikat radio Maryja"? ;). PamiΩtaj o tym, ┐e hip-hop to nie tylko to co widzisz w telewizji, prawdziwy hip-hop jest na ulicach, na osiedlach i na murach, schowany po piwnicach, w kt≤rych siΩ go nagrywa... I to jest hip-hop, a nie styl wielkich raper≤w zza oceanu, kt≤rzy na swoich teledyskach poobwieszani s▒ z│otem, a pod ten obraz leci gadka o tym jak trudno jest na ulicy itp... To te┐ ┐enada dla mnie, dlatego nigdy nie "│apiΩ wszystkiego" jak leci, ale potrafiΩ sobie sam "rozkminiµ". Nie na│o┐y│bym na siebie ┐elastwa, tak samo jak nie chcia│bym 'siΩ woziµ' wypo┐yczonym samochodem (│adne panie w sumie mog│y by byµ ;). Tak wiΩc "nie │ykaj wszystkiego jak leci" - lepiej na tym wyjdziesz. Na pewno nie jest to muzyka, kt≤r▒ mo┐na zrozumieµ od zaraz, kt≤ra jest │atwa i przyjemna...

>Bardziej chodzi│o mi o pokazanie tego - podkre╢lam jeszcze raz! - ponoµ najlepszego HH, kt≤ry pokazywany jest w TV. Je╢li nie jest on (zdaniem ludzi z forum) tym najlepszym to dlaczego pokazuje siΩ go w TV? Bo jest bardziej popularny?<

Czuje siΩ jakbym by│ ╢wiadkiem urodzenia s│onia... Tak, drogi Watsonie, w│a╢nie tak! ;) W telewizji pokazuje siΩ to co jest popularne i co siΩ dobrze sprzedaje, naprawdΩ rzadko jest to co╢ warto╢ciowego i nie robionego w│a╢nie dla takich przyziemnych cel≤w jak nabijanie sakiewki urzΩdasom pod krawatem. My╢lisz ┐e ci ludzie znaj▒ siΩ na hip-hopie? »e to oni maj▒ oceniaµ, co jest _dobrym hip-hopem_ a co nie jest? Wydaje mi siΩ (i jestem o tym przekonany!), ┐e wiΩksze prawo do tego maj▒ znawcy tematu, ludzie, kt≤rzy naprawdΩ ┐yj▒ t▒ muzyk▒, sami j▒ wsp≤│tworz▒ lub siΩ ni▒ chocia┐by "jaraj▒", s│uchaj▒c jej na co dzie± przez ile╢ tam ju┐ czasu. I to nie jeden sk│ad ofkoz, ale ca│▒ masΩ sk│ad≤w, przebieraj▒c w nich i wiedz▒c "co dobre". Kolejny raz sugerujesz siΩ zdaniem "spec≤w od telewizji", mo┐e za du┐o czasu spΩdzasz przed tym ekranem, je╢li tak▒ sieczkΩ Ci zrobili z m≤zgu, ┐e wierzysz we wszystko co tam pokazuj▒ bezgranicznie, nie pr≤buj▒c nawet kierowaµ siΩ w│asnym rozs▒dkiem?

Btw - czytaj▒c Tw≤j tekst (to m.in. odno╢nie tego co zacytowa│em powy┐ej) - odnios│em wra┐enie, ┐e piszesz w spos≤b prowokacyjny, tylko po to aby kogo╢ zdenerwowaµ, sam sobie wyja╢niasz oczywiste sprawy itp... NaprawdΩ nie rozumiem takiego sposobu my╢lenia i korzy╢ci jakie z tego czerpiesz (je╢li takowe s▒ ofkoz), bo z tego co zauwa┐y│em - posypa│a siΩ na Ciebie lawina 'fak≤w' na razie, a Ty nadal siΩ nie przejmujesz tym i zamiast zg│Ωbiaµ tΩ muzykΩ - dalej wypowiadasz siΩ o niej nie maj▒c za grosz pojΩcia czym jest hip-hop, jakie warto╢ci przekazuje itp...

>>Nocny: "Czy s│ysza│ kiedy╢ o Poemie Faktu, úonie, Afro Kolektywie, Ostrym i wielu innych? Z tego co napisa│ wnioskujΩ, ┐e nie." I s│usznie, bo nie s│ysza│em. A chΩtnie bym pos│ucha│, Szczerze.<

Tutaj jeszcze cytat Nocnego kt≤ry dobrze Ci napisa│ - (chocia┐ z wykonawc≤w, kt≤rych wymieni│ najbardziej ceniΩ Ostrego akurat, ale niewa┐ne). Nie s│ysza│e╢? Chcesz us│yszeµ? No to na co czekasz!? Id╝ do sklepu, kup albo po┐ycz... Dopiero p≤╝niej, gdy ju┐ naprawdΩ poznasz tΩ muzykΩ, nie tylko tΩ jej czΩ╢µ, kt≤ra leci na vivie - Tw≤j g│os w dyskusji bΩdzie na temat, bo tak to trochΩ bezsensowne... Ja nie wypowiadam siΩ o muzyce country - Ty najwyra╝niej - nie powiniene╢ siΩ wypowiadaµ o hip-hopie... Ofkoz - ka┐dy ma prawo mieµ w│asne zdanie, tolerancja itp... No, ale kto tego bΩdzie s│ucha│, a tym bardziej - kto siΩ zgodzi z tak beznadziejnymi argumentami?

>>A mo┐e te┐ z drugiej strony? Gdyby tw≤rcy HH tworzyli na odpowiednim poziomie (jak ju┐ nie raz i nie dwa wspomnia│em - nie znam tego, ale przypuszczam, ┐e w wiΩkszo╢ci przypadk≤w chodzi o zbyt du┐o wulgaryzm≤w, bo to w mediach siΩ nie podoba), to trafialiby do TV czy radio? Bo wspomniana ju┐ Radiostacja nie wygl▒da na stacjΩ zamkniΩt▒ na co╢ poza og≤lnym owczym pΩdem. Tylko, ┐e w Radiostacji niewiele tego ulicznego HH jest... Co╢ w tym jest, prawda?<

Tutaj pozwolisz - wklei│em nieco szersz▒ quotkΩ z Twojego artyku│u. Radiostacja... no tak, Radiostacja to jak najbardziej "m│odzie┐owe radio", dla mnie zreszt▒ jedyne, kt≤rego jestem w stanie s│uchaµ i nie wymiotowaµ po takim zabiegu ;). I nie m≤wiΩ o samej muzie hip-hop - na og≤l puszczane s▒ tam po prostu kawa│ki, kt≤re kiczem pod publikΩ nie s▒, "rozg│o╢nia harcerska" wspomaga po zatym wiele akcji zwi▒zanych ze sztuk▒ niezale┐n▒ itp. (koniec reklamy ;). Prawda jest taka, ┐e jest w tej rozg│o╢ni puszczanych regularnie kilka dobrych audycji hip-hopowych. Wyka┐ choµ trochΩ inicjatywy, sprawd╝ na stronie Radiostacji kiedy lec▒ i mo┐e siΩ przekonasz, ┐e puszczane s▒ tam nawet te "ostrzejsze kawa│ki".

A co do puszczania tam wulgaryzm≤w - tak s▒ tam i owszem. Wiesz, ostatnio sobie s│ucham jednej audycji, a tu akurat taka mi│a pioseneczka lecia│a (sorry nie pamiΩtam wykonawcy), co╢ o robieniu loda przez panienkΩ z mi│o╢ci do jakiego╢ gostka :) Tekst mo┐e pozbawiony wulgaryzm≤w "jako takich", czyli s│≤w nieartykularnych, jak to siΩ mawia, ale za to - za│o┐Ω siΩ - nie m≤g│by przej╢µ selekcji na takiej vivie... Zreszt▒.. Na vivie te┐ lec▒ czasem niecenzurowalne akcje, nie przesadzajmy, mo┐e chodzi Ci o vivΩ niemieck▒. W ka┐dym razie znowu wyg│aszasz sw≤j pogl▒d o tym, ┐e muzyka hip-hopowa nie nadaje siΩ do tv poniewa┐ jest za s│aba_(sorry, to mo┐na wyczytaµ z tego co napisa│e╢). A je╢li _zbyt wulgarna_? A ja m≤wiΩ - je╢li nawet - to co z tego? Sam nie jestem mo┐e fanem rzucania miΩsem w co drugim s│owie w muzyce, kt≤rej s│ucham, ale - taka jest ju┐ specyfika tej muzy. Napisa│em ju┐ to w kt≤rym╢ ze swoich art≤w (te┐ polemika zdaje siΩ heh;), ale napiszΩ jeszcze raz - hip-hop to nie muzyka tworzona dla wszystkich, dla przeciΩtnego, szarego cz│owieka. Hip-hop nie powinien byµ komercyjny, bo wtedy (przynajmniej dla mnie) traci na warto╢ci, na tym dlaczego w│a╢nie s│ucham hip-hopu. Traci na przes│aniu jak i same idea│y hh id▒ w piach wraz z komercj▒. Chcia│bym jeszcze jedna rzecz zauwa┐yµ. W obecnych czasach gdy hip-hop sta│ siΩ popularny (ma to swoje z│e i dobre strony, nie chce mi siΩ o tym pisaµ w tym arcie)- nawet ludzie, kt≤rzy kiedy╢ odmawiali wydawania hip-hopu w Polsce (g│≤wnie mowa o w│a╢cicielach megakorporacji wydaj▒cych p│yty muzyczne)- "przyczepiaj▒ siΩ jak rzepy" obecnie "by tylko zarobiµ kasΩ". Hieny zwietrzy│y w tym interes, a gdy walka jest o pieni▒dz - mo┐na nawet bluzgaµ na tych co to wydaj▒ i ludzi kt≤rzy s│uchaj▒ Eminema na przemian z Britney Spears, a oni i tak to kupi▒ i jeszcze bΩd▒ siΩ cieszyµ jak smerfy... Nie rozumiesz? To zrozum, pieni▒dz mo┐e wszystko (na szczΩ╢cie prawie wszystko), jedyna nadzieja w "prawdziwych" i w samym sobie aby nie upa╢µ "w walce po pieni▒dz", bo to bardzo │atwe. Trudniej natomiast wydawaµ niezale┐nie, mieµ ma│y doch≤d z hip-hopu, ale wiΩksz▒ satysfakcjΩ. Dlatego te┐ dla mnie taki Peja na przyk│ad zawsze bΩdzie go╢ciem, z kt≤rym chΩtnie napi│bym siΩ piwa, a paru "raper≤w" z przemys│u (bo scen▒ hip-hopow▒ ju┐ bym tego nie nazwa│) zwyk│ymi frajerami i sprzedawczykami. Nic na to nie poradzΩ, je╢li Tw≤j wizerunek hip-hopu kreuj▒ media... To sam widzisz - wypowiadasz siΩ na tematy, o kt≤rych nie masz pojΩcia, siej▒c tylko niepotrzebne zamieszanie. Papl▒c bzdury jak ci "znawcy tematu" z telewizji tylko denerwujesz (┐eby u┐yµ delikatnego s│owa ;)- ludzi, kt≤rzy siΩ na pewno na tym znaj▒ bardziej od Ciebie (i nie m≤wiΩ tu o sobie, nie sadzΩ, ┐e jestem jakim╢ super-znawc▒ tej muzyki, po prostu s│ucham ju┐ jej od paru dobrych lat i mam o niej ju┐ wyrobione zdanie. Znam tez ludzi, kt≤rych niestety (a mo┐e stety) w telewizji nie pokazuj▒, a kt≤rzy znaj▒ siΩ na tej muzyce na pewno lepiej od ca│ego Roweru B│a┐eja i paru jeszcze takich ╢miesznych imprez razem wziΩtych ;)... A je╢li masz zamiar siΩ wymigiwaµ, ┐e siΩ nie znasz, ale mamy wolno╢µ s│owa itp. to sam siΩ zastan≤w ile takie s│owo znaczy dla ludzi, kt≤rzy s│uchaj▒ tej muzyki po 24 godziny na dobΩ? Tak trudno to poj▒µ, ┐e je╢li nie ma siΩ o jakim╢ temacie zielonego pojΩcia to lepiej jest po prostu milczeµ?

>>Dalej TV (ulubiony "Rower B│a┐eja" ;-), radio i prasa bΩd▒ twierdziµ to, co twierdz▒. Niech wiΩc kto╢ z przedstawicieli HH ruszy │askawie g│ow▒ i rΩk▒, napisze tu i tam m▒dry tekst, zrobi materia│ filmowy (reporta┐, dokument), postara siΩ o prezentacjΩ w TV - chocia┐by w "Rowerze B│a┐eja"<

No tak. Fajnie. Po co kto╢ ma takie co╢ robiµ, mo┐e mi powiesz i to jeszcze w tak zakrΩconym programie jak "Rower B│a┐eja"? ;). Sorry, osobi╢cie nie ogl▒dam, moje ogl▒danie tego typu program≤w zako±czy│em ju┐ dawno temu, poprzesta│em zdaje siΩ na 5-10-15 no i chyba dobrze, bo sam widzisz, co by siΩ sta│o, gdybym dalej ogl▒da│ i trafi│ na przyk│ad na taki "Teleranek"? ;).

Btw - w Rowerze B│a┐eja z tego co mi wiadomo - byli ju┐ "hip-hopowcy" - i to chyba w paru odcinkach nawet. Raz w│▒czy│em przez przypadek (nie ╢miaµ siΩ! NaprawdΩ przypadek ;)- i by│a tam taka "brygada", jak ja to m≤wiΩ "standardowych przedstawicieli telewizyjnych kultury hip-hop na PolskΩ i ca│y ╢wiat, dla takich ludzi co nie wiedz▒ jak wygl▒da hip-hopowiec i kojarz▒ hip-hopowc≤w z ma│pami i dziwol▒gami natury" ;). Mo┐e sam tekst z piosenki Fenomen'a (taki sk│ad hip-hopowy, info dla niewtajemniczonych ;)- ">>zobacz takie barany jak ty, rower B│a┐eja pytali jak siΩ witamy<" - o i widzisz - okazuje siΩ, ┐e jednak byli hhperzy w "Rowerze" ;). My╢lΩ, ┐e takie programy s▒ naprawdΩ potrzebne, aby ludzie wiedzieli. Znali prawdΩ o hip-hopie. Tak - bΩdzie po prostu super jak moja babcia bΩdzie zna│a slang hip-hopowy, kt≤rym nieraz dla wygody sam siΩ pos│ugujΩ i bΩdzie do mnie m≤wi│a "ziomek" ;). Po porostu marzΩ o tym, uwierz mi... Shit, chyba nie wysz│o zbyt przekonywuj▒co ;).

>>Czy nie tak to wygl▒da? Dla mnie w│a╢nie tak. Nic na to nie poradzΩ, ┐e nie widzΩ inaczej. Trudno zobaczyµ co╢, czego nie widaµ. <

Bo tej muzyki nie wystarczy zauwa┐yµ, trzeba j▒ zrozumieµ. Bez tego zrozumienia - mo┐esz siΩ gapiµ jak mysz w ser i ca│e ┐ycie nic nie skumasz, a ju┐ na pewno nie to czym jest hip-hop i ludzie go tworz▒cy. Ja osobi╢cie - je╢li czego╢ nie rozumiem widzΩ zawsze dwa rozwi▒zania dla siebie - albo rzucam to w k▒t i nie staram siΩ d│u┐ej tego zrozumieµ, albo - (co wcale nie zawsze jest lepszym rozwi▒zaniem ;)- badam to dalej, a┐ co╢ mi ju┐ w ko±cu za╢wita. Ale ┐eby co╢ dostrzec najpierw trzeba jeszcze otworzyµ oczy na to. A je╢li Ty zamykasz oczy i rozpowiadasz wko│o ┐e czego╢ nie ma bo Ty tego nie widzisz przez zamkniΩte oczy - to jest ╢lepota, ale nie cia│a lecz rozumu...

W kt≤rym╢ z nastΩpnych akapit≤w piszesz o jazzie. Wymieniasz artyst≤w\artystki, kt≤rych tw≤rczo╢ci s│uchasz, lubisz s│uchaµ... S│ysza│em o paru z tych kapel\wykonawc≤w, jednak nie z medi≤w, ale w│a╢nie od kumpla, kt≤ry siΩ tym "jara│". Z tego co siΩ orientujΩ jazz tak┐e nie jest _bardzo popularn▒_ muzyk▒, nie tak │atwo chyba zobaczyµ teledysk tego typu na takiej vivie czy mtv na przyk│ad... Zreszt▒ - nie wiem jak to jest z t▒ muzyk▒, bo siΩ ni▒ nie interesujΩ... Ale jest jedna r≤┐nica miΩdzy nami, sorry ┐e Ci to kolejny raz wypomnΩ. Ja nie wypowiadam siΩ o jazzie, bo tej muzyki w og≤le nie znam. S│ysza│em parΩ kawa│k≤w jazzowych, ale stwierdzi│em, ┐e tego "nie czujΩ" i na tym siΩ moja przygoda z t▒ odmian▒ muzyki sko±czy│a. To nie jest hermetyczno╢µ, "zamkniΩcie" itp... Tak po prostu ju┐ mam, ┐e s│ucham g│≤wnie hip-hopu, ale te┐ nie wszystkiego jak leci. I to nie tylko ze wzglΩdu na muzykΩ, ale tak┐e i (co chyba wa┐niejsze dla mnie) - przekaz. W ka┐dym razie - nie uwa┐am ┐eby namawianie kogo╢ do s│uchania danego gatunku muzycznego by│o rzecz▒ dobr▒. Popatrz - tak w│a╢nie w pewnym sensie robi telewizja serwuj▒c tylko to co jest "na topie", stamt▒d znasz w│a╢nie hip-hop jak sam piszesz, gdy przyznajesz siΩ odwa┐nie (i brawo, trzeba byµ odwa┐nym! ;), ┐e nie chcia│o Ci siΩ poszperaµ gdzie indziej, poszukaµ itp... No i okey, nie szukaj na si│Ω, je╢li tego nie chcesz. Daj sobie z t▒ muz▒ spok≤j je╢li CiΩ ona nie krΩci. NaprawdΩ, nie ma siΩ co zmuszaµ ;). Tylko b│agam - nie pisz o niej ju┐ wiΩcej, nie oceniaj jej i ludzi, kt≤rzy jej s│uchaj▒, nie do╢µ, ┐e bez pojΩcia o temacie to jeszcze - traktuj▒c ich\nas og≤lnikowo. Powiem Ci, ┐e dla mnie osobi╢cie nie liczy siΩ tak bardzo czego cz│owiek s│ucha, ale kim jest, jakimi warto╢ciami siΩ kieruje itp. Mam wielu kumpli, kt≤rzy niekoniecznie s│uchaj▒ hip-hopu, ale po prostu zas│uguj▒ z mojej strony na to aby byµ moimi kumplami i my╢lΩ, ┐e tak┐e dzia│a to w drug▒ stronΩ... Widzia│em tak┐e ju┐ wielu "hip-hopowc≤w", z kt≤rymi nawet nie chcia│bym zamieniµ zdania, lub po zamienieniu kilku zda± - od razu stwierdzi│em, ┐e to nie kumple dla mnie.

Zrozum - wrzucanie ludzi do jednego garnka i traktowanie wszystkich hip-hopowc≤w tak samo, po r≤wno "bo na jednym siΩ zawiod│em" jest zupe│nie do kitu. To "nie m│odzie┐owe" podej╢cie ;)! Pomy╢l o tym, zachΩcam do polemiki, bardzo chΩtnie podyskutujΩ z Tob▒ na │amach NN o muzyce, mo┐liwe ┐e dowiem siΩ na przyk│ad czego╢ o jazzie, mo┐e przekonam siΩ nawet do tej muzy? Nigdy nic nie wiadomo ;)... To tyle, sorry ludzie, ┐e tak przynudzi│em, ale musia│em to z siebie wywaliµ. Ko±czΩ, pozdrawiam, do przeczytania... narka!

Monq
poczta: maze71@o2.p
Poprzedni artyku│Do g≤ry!NastΩpny artyku│

Copyright 1999 - 2002 Magazyn internetowy NoName