Ego - Nibylandia

Ma│o jest p│yt hip-hopowych, kt≤re wyr≤┐niaj▒ siΩ czym╢ nadzwyczajnym i oryginalnym. Po wydaniu albumu úony "Koniec »art≤w" zacz▒│em poszukiwaµ czego╢, co by mnie r≤wnie dobrze zadowoli│o i zaintrygowa│o. Na szczΩ╢cie nie musia│em d│ugo czekaµ, bo w nied│ugim czasie odkry│em "NibylandiΩ" zespo│u Ego.

Album ten odchodzi od wszelkich kanon≤w wyznaczonych przez wcze╢niejsze p│yty polskich wykonawc≤w. Nie ma tutaj typowego ulicznego rapu, m≤wi▒cego o troskach zwi▒zanych z monotoni▒ i szaro╢ci▒ codziennego ┐ycia. Nie jest to r≤wnie┐ hip-hop pouczaj▒cy, gdzie autor radzi nam, jak siΩ nale┐y zachowaµ, gdy spotykamy dziewczynΩ marze± czy w jaki spos≤b zostaµ niezale┐nym wzglΩdem swojego wydawcy. Tytu│owa p│yta jest mieszank▒ muzyki relaksuj▒cej z hip-hopem optymistycznym z odrobin▒ ironii. Jest przepe│niona fantastycznymi opisami i tego co ka┐dy lubi najbardziej.

"Rusz wyobra╝ni▒ i otw≤rz oczy na ╢wiat, ujrzysz krainΩ, kt≤rej nie znajdziesz na ┐adnej z map. Nibylandia ta kraina, jedna jedyna, bez wad, bez trosk, bez ┐alu..." Zesp≤│ Ego stworzy│ swego rodzaju krainΩ sielanki, gdzie wszystko jest piΩkne i wszyscy ┐yj▒ w zgodzie. S│uchaj▒c jej opis≤w i ╢wietnej, bajkowej muzyki Haema, otwiera siΩ nasz umys│ i mo┐emy pu╢ciµ wodze fantazji. Wizje Nibylandii przypominaj▒ obrazy z Krainy Czar≤w lub Akademii Pana Kleksa. DziΩki temu p│yta Ego dostaje swojego w│asnego klimatu. Dostajemy wra┐enia, ┐e odrywamy siΩ od ziemi. Zapominamy o troskach szarej codzienno╢ci. I w│a╢nie to by│o chyba g│≤wnym zamierzeniem zespo│u Ego.

Muzyka na p│ycie, jak ju┐ wcze╢niej wspomnia│em, sprawia wra┐enie wyjΩtej z bajki. U┐ytych zosta│o du┐o oryginalnych sampli. Mo┐emy us│yszeµ zar≤wno pianino, harfΩ, gitarΩ, bΩbenki jak i d╝wiΩki lokomotywy. Nie zabrak│o tak┐e zwyk│ego, standardowego automatu perkusyjnego, kt≤ry przypomina nam, ┐e s│uchamy hip-hopu. W kawa│ku "Baju o baju" jest nawet beatbox.

Flow dw≤ch raper≤w jest bardzo charakterystyczny. ªliwiak rapuje powoli. Lubi przeci▒gaµ niekt≤re s│owa. CzΩsto te┐ zmienia tempo rymowania. Siwy natomiast, rymuje szybciej i pos│uguje siΩ bardziej standardowym stylem rymowania (bez ┐adnych zniekszta│ce±), dziΩki czemu ka┐de jego s│owo jest wyra╝nie rymowane. Opr≤cz samego zespo│u na p│ycie udzielaj▒ siΩ tak┐e go╢cie w postaci ch≤rk≤w S│oniego, Pietii oraz rym≤w Swifta, Fokusa i Rahima. DziΩki nim p│yta jest bardziej urozmaicona stylistycznie. Nie ma szans, ┐eby╢my siΩ nudzili.

"NibylandiΩ" przyj▒│em naprawdΩ pozytywnie. Zar≤wno pod wp│ywem technicznym jak i merytorycznym jest niczego sobie, jest oryginalna. Jedynym minusem tego albumu jest jego d│ugo╢µ, albowiem trwa on jedynie 45 minut. Mam jednak nadziejΩ, ┐e nie s▒ to ostatnie minuty zespo│u Ego i jeszcze us│yszΩ co╢ tego zespo│u.