Darmowa prenumerata - tu i teraz!
Menu
- Redakcyjne
- Strefa NN
- Net
- Teksty powa┐ne
- Polemiki
- Dzikie My╢li
- Meritum
- Filozofia
- Ksi▒┐ki
- Poezja
- Opowiadania
- Teksty zabawne
- Grafika
- Komputery
- nn_film NO. 13
- Muzyka
- Apologia
- Co by│o pierwsze: cz│owiek, czy ma│pa?
- Pogl▒d ªwiadk≤w Jehowy na krew - nie rozumiem???
- Pogl▒d vmario na krew - polemika
- Polemika do polemik
- Polska polityka zagraniczna
- Dlaczego ªwiadkowie Jehowy nie uczΩszczaj▒ do wojska, ani nie anga┐uj▒ siΩ w dzia│ania wojenne? - polemika
- Wsp≤│praca ªwiadk≤w Jehowy ze s│u┐b▒ zdrowia
BezImienny - wersja online!
Poprzedni artyku│NastΩpny artyku│ Polemiki  

Pogl▒d vmario na krew - polemika


Mariusz (vmario) Chilmon

Odpowied╝ na artyku│ "Pogl▒d ªwiadk≤w Jehowy na krew - polemika" z NN25 (autorem jest ..:: Micha│ ::..).

Po pierwsze, ┐eby wszystko by│o jasne, jestem katolikiem i je┐eli chodzi o przetaczanie krwi to jestem za.

Po drugie: autor ww. tekstu prosto i przystΩpnie przedstawi│ historiΩ transfuzji krwi, ale jego dalsze argumenty i do╢µ specyficzna interpretacja Pisma ╢w. wyda│y mi siΩ cokolwiek dziwne.

Kap│a±ska 7,26-27 (3 KsiΩga Moj┐eszowa): "I nie wolno wam je╢µ ┐adnej krwi - czy to ptaka, czy z czworono┐nego zwierzΩcia - w ┐adnym z miejsc, gdzie mieszkacie. Ka┐da dusza, kt≤ra spo┐ywa jak▒kolwiek krew, dusza ta zostanie zg│adzona spo╢r≤d swego ludu".

Pismo ╢w. pe│ne jest przeno╢ni symboli i semityzm≤w, dlatego jego interpretacja nie zawsze jest │atwa. IMHO krew w powy┐szym cytacie jest takim w│a╢nie symbolem. Nie chodzi tu o krew w dos│ownym tego s│owa znaczeniu, ale o krew przelan▒ niepotrzebnie, krew bΩd▒c▒ symbolem nienawi╢ci i barbarzy±stwa.

A je┐eli nale┐y ow▒ krew traktowaµ dos│ownie? Tak zrobili »ydzi, o czym jest mowa w nastΩpnym cytowanym przez Micha│a fragmencie:

Dzieje Apostolskie 21,25: "Je╢li chodzi o wierz▒cych spo╢r≤d narod≤w, to pos│ali╢my nasze rozstrzygniΩcie, ┐eby siΩ trzymali z dala od tego, co ofiarowano bo┐kom, jak r≤wnie┐ od krwi oraz tego, co uduszone i od rozpusty."

Co uduszone...? Rzecz w tym, ┐e Prawo Moj┐eszowe zabrania│o spo┐ywaµ miΩsa ze zwierz▒t uduszonych, gdy┐ w nich pozostawa│a krew. (Rdz 9,4; Kp│ 17,10-16).

NastΩpnie warto zwr≤ciµ uwagΩ na kolejny (a w│a╢ciwie wcze╢niejszy :) fragment Dziej≤w Apostolskich:

"Postanowili╢my bowiem, Duch ╢wiΩty i my, nie nak│adaµ na was ┐adnego ciΩ┐aru opr≤cz tego, co konieczne. Powstrzymajcie siΩ od ofiar sk│adanych bo┐kom, od krwi, od tego, co uduszone, i od nierz▒du." (Dz 15,28-29)

Wydaje siΩ wiΩc, ┐e Micha│ ma racjΩ, bowiem Aposto│owie postanowili, ┐e poganie nie musz▒ podporz▒dkowywaµ siΩ wszystkim przykazaniom Prawa, ale niekt≤re z nich, miΩdzy innymi dotycz▒ce krwi, powinny zostaµ zachowane. Warto jednak przypomnieµ sobie, ┐e pocz▒tkowo obowi▒zkowe mia│o byµ tak┐e obrzezanie i inne zwyczaje ┐ydowskie, jednak p≤╝niej ustalenia te zmieniono. PamiΩtajmy bowiem, ┐e Dzieje Apostolskie zosta│y spisane prawdopodobnie ju┐ przed rokiem 63 (zapewne w Rzymie), a zawarte w nich katechezy bywaj▒ starsze od Ewangelii, a czΩ╢ciowo tak┐e od list≤w ╢w. Paw│a. Tak wiΩc nie mo┐emy opieraµ siΩ wy│▒cznie na Dziejach Apostolskich (zwanych te┐ po prostu Dziejami) - musimy siΩgn▒µ po ╝r≤d│a zawieraj▒ce dojrzalsze nauki Ko╢cio│a. Trudno bowiem zaprzeczyµ, ┐e nauki Ko╢cio│a podlegaj▒ rozwojowi (np. pierwsi chrze╢cijanie wierzyli, ┐e paruzja nast▒pi jeszcze za ich ┐ycia, ale teraz jeste╢my ╢wiadomi, ┐e nie da siΩ okre╢liµ daty ko±ca ╢wiata).

A zatem przejd╝my do list≤w ╢w. Paw│a. Ostatnio zabra│em siΩ za ich czytanie, dlatego w│a╢nie do nich bΩdΩ siΩ odwo│ywa│ ;).

W listach napotykamy na wyra╝n▒ "rezygnacjΩ" z Prawa. Aposto│ odrzuca stare Prawo, kt≤re zosta│o zniesione wraz z zawarciem Nowego Przymierza:

"Czy┐ nie jest wam wiadomo bracia [...] ┐e Prawo ma moc nad cz│owiekiem, dop≤ki on ┐yje?" (Rz 7,1)

"Tak i wy, bracia moi, dziΩki cia│u Chrystusa umarli╢cie dla Prawa, by z│▒czyµ siΩ z innym - z Tym, kt≤ry powsta│ z martwych, by╢my zaczΩli przynosiµ owoc. Jak d│ugo bowiem wiedli╢my ┐ycie cielesne, grzeszne namiΩtno╢ci [wzbudzane] przez Prawo dzia│a│y w naszych cz│onkach, by owoc przynosiµ ╢mierci. Teraz za╢ Prawo straci│o moc nad nami, gdy umarli╢my dla tego, co trzyma│o nas w jarzmie, tak ┐e mo┐emy pe│niµ s│u┐bΩ w nowo╢ci ducha, a nie wed│ug przestarza│ej litery." (Rz 7,4-6)

"On [B≤g] te┐ sprawi│, ┐e mogli╢my staµ siΩ s│ugami Nowego Przymierza, przymierza nie litery, lecz Ducha; litera bowiem zabija*, Duch za╢ o┐ywia." (2 Kor 3,6)

* Prawo, nak│adaj▒c r≤┐ne obowi▒zki, a nie daj▒c r≤wnocze╢nie ┐adnej mocy do ich wype│niania, by│o w pewnym sensie powodem zguby dla cz│owieka, kt≤ry │ama│ przepisy Prawa.

Sprawa zachowania Prawa jest IMO bardzo dobrze wyja╢niona w 3. rozdziale Listu do Galat≤w. ╢w. Pawe│ t│umaczy tam, ┐e Prawo by│o swego rodzaju wychowawc▒, kt≤ry prowadzi│ nas do Chrystusa, jednak gdy Chrystus ju┐ nadszed│ wychowawca przesta│ byµ potrzebny - jego rolΩ (o ile┐ bardziej doskonale!) przej▒│ sam Jezus.

Z kolei w 5. rozdziale znajdziemy naukΩ o bezu┐yteczno╢ci obrzezania, gdyby kto╢ mia│ jakie╢ w▒tpliwo╢ci :).

To tyle, je┐eli chodzi o listy. Z Ewangelii przytoczΩ tylko jedn▒ wypowied╝ Jezusa:

"Nie to, co wchodzi do ust, czyni cz│owieka nieczystym, ale co z ust wychodzi, to w│a╢nie go czyni nieczystym" (Mt 15,11)

To m≤wi samo za siebie i chyba nie wymaga t│umaczenia. Na tym bym zako±czy│, bo najwa┐niejsze ju┐ powiedzia│em, ale wypada│oby odpowiedzieµ na pytania Micha│a:

>> 1. Je┐eli sytuacja jest naprawdΩ powa┐na, to czy lekarz da wam gwarancjΩ, ┐e pacjent (np. wy) nie umrze, gdy przyjmie krew? <<

Je┐eli sytuacja jest naprawdΩ powa┐na to, za przeproszeniem, wisi mi, jakie jest prawdopodobie±stwo udanej transfuzji. Lepszy jest 10% szans na prze┐ycie ni┐ 100% na ╢mierµ. Innymi s│owy, jak cz│owiek siΩ wykrwawia na ╢mierµ to ┐aden ratunek nie niesie wiΩkszego ryzyka ni┐ pozostawienie go samemu sobie.

>> 2. W Pi╢mie ╢wiΩtym jest napisane, ┐e "Jezus jest zmartwychwstaniem i ┐yciem, a kto w niego wierzy, ten choµby nawet umar│, o┐yje" (Ew. Jana 11:25). A czy wy wierzycie, ┐e Jezus mo┐e wskrzesiµ ka┐dego kto w NIEGO wierzy, a nie w przes│anki LEKARZY? <<

Oczywi╢cie, ┐e WIERZ╩. Ale zrozum cz│owieku, ┐e to nast▒pi dopiero na ko±cu ╢wiata! Jasne, ┐e teraz te┐ spotykamy siΩ z cudownymi uzdrowieniami, ale nie zdarza siΩ to co dzie±. Jezus jest przede wszystkim lekarzem DUSZ, a nie lekarzem cia│. Po to dostali╢my rozum, aby╢my mogli go wykorzystywaµ, by╢my ┐yli lepiej i ┐yli w og≤le!


To by by│o na tyle. »yczΩ Ci, Michale, i wszystkim czytelnikom NoName, aby nikt nie musia│ stawaµ przed dylematem: przetaczaµ czy nie przetaczaµ. A je┐eli ju┐, to ┐eby wybrane zosta│o to pierwsze rozwi▒zanie. A jak uko±czΩ 18 lat, to na z│o╢µ niekt≤rym osobom :-> oddam z premedytacj▒ kilkaset ml krwi. Mo┐e uratujΩ w ten spos≤b czyje╢ ┐ycie, a mo┐e po prostu zrobiΩ to, co nale┐y do zdrowego cz│owieka. Wbrew pozorom zdrowiem te┐ mo┐na siΩ dzieliµ i bynajmniej na tym nie straciµ.

PS Podczas pracy nad tym artyku│em opiera│em siΩ na Nowym Testamencie Biblii Tysi▒clecia (wydanie dziewi▒te) i na zawartych tam przypisach i obja╢nieniach. Nie my╢lcie wiΩc, ┐e jestem wybitnym teologiem :) albo ┐e zmy╢lam na tematy, kt≤rych nie rozumiem (bez aluzji do Micha│a! ;).

Mariusz (vmario) Chilmon
poczta: vmario@interia.pl
www.vmario.prv.pl
Poprzedni artyku│Do g≤ry!NastΩpny artyku│

Copyright 1999 - 2002 Magazyn internetowy NoName