W europejskich pucharach nie ma ju┐ ┐adnej polskiej dru┐yny. W
drugiej rundzie rozgrywek Pucharu UEFA z rywalizacji odpad│y ostatnie polskie zespo│y: Amica
Wronki i Wis│a Krak≤w. Ich przegrane
martwi▒ tym bardziej, ┐e rywale, Hertha Berlin i FC
Porto, nie pokazali wielkiej pi│ki, awansuj▒c do dalszej fazy rozgrywek
minimalnym nak│adem si│. Szczeg≤lnie zawiedli krakowianie, kt≤rzy po wspania│ym
dwumeczu z hiszpa±skim Realem Saragossa, kiedy zdo│ali
odrobiµ trzybramkow▒ stratΩ, liczyli na sprawienie niespodzianki w spotkaniach z
portugalskim przeciwnikiem. W Porto zagrali bezbarwnie, bez wiary w zwyciΩstwo i
zas│u┐enie zako±czyli europejsk▒ przygodΩ. Amice z kolei zabrak│o szczΩ╢cia i
umiejΩtno╢ci. Wro±czanie zagrali bowiem ambitnie, do ko±ca, napΩdzaj▒c rywalowi
wiele strachu. SzczΩ╢cie sprzyja jednak lepszym, a tymi s▒ niew▒tpliwie berli±czycy,
kt≤rym nasi zawodnicy ustΩpuj▒ zar≤wno pod wzglΩdem wyszkolenia technicznego, jak i
taktycznego.
Mecze naszych dru┐yn w drugiej rundzie Pucharu UEFA pokaza│y, jak jeszcze wiele brakuje
nam do poziomu pi│karskiej europy. Owszem, postawΩ Amiki w meczach z A│anij▒
W│adykaukaz i Herth▒, a tak┐e Wis│y z Saragoss▒ nale┐y traktowaµ w
kategorii sukcesu, ale z drugiej strony, czy mamy siΩ czym chwaliµ? Jak co roku ┐adnej
z polskich ekip nie uda│o siΩ bowiem awansowaµ do Ligi Mistrz≤w, a trzecia runda
Pucharu UEFA to te┐ dla nas za wysokie progi... Jak co roku rozpocznie siΩ od nowa
dyskusja nad kondycj▒ futbolu w Polsce i ponownie oka┐e siΩ, ┐e nasza pi│ka no┐na
znajduje siΩ w op│akanym stanie. Na takie refleksje znajdzie siΩ jeszcze czas i
miejsce, temat ten bΩdzie jeszcze niejednokrotnie podejmowany na │amach rodzimej prasy,
ja tymczasem chcia│bym oceniµ wystΩp polskich dru┐yn w tegorocznej edycji Pucharu
UEFA.
Na pewno naszych pi│karzy nale┐y pochwaliµ za ambicjΩ, chΩµ walki, aspiracje do
pokonania znanych europejskich firm pi│karskich (wyj▒tkiem jest tutaj jedynie spotkanie
FC Porto - Wis│a Krak≤w, o kt≤rym polscy pi│karze powinni jak najszybciej zapomnieµ).
Gra Amiki oraz wyeliminowanie Realu Saragossa przez pi│karzy 'Bia│ej Gwiazdy'
potwierdzaj▒, ┐e nasi zawodnicy potrafi▒ zmobilizowaµ siΩ w spotkaniach z
teoretycznie silniejszymi rywalami i uwierzyµ w mo┐liwo╢µ je╢li nie pokonania, to
chocia┐ napΩdzenia strachu znacznie silniejszym, posiadaj▒cym w swoich szeregach liczne
gwiazdy miΩdzynarodowego formatu ekipom. Z drugiej jednak strony zar≤wno FC Porto, jak i
Hertha Berlin, skupi│y siΩ w tym sezonie przede wszystkim na rozgrywkach ligowych swoich
kraj≤w (zreszt▒ z sukcesami, gdy┐ w chwili pisania tego artyku│u obie ekipy przewodz▒
w tabelach swych lig) nie prezentuj▒c w spotkaniach pucharowych osza│amiaj▒cej formy.
Zagra│y na minimum swoich mo┐liwo╢ci, ale jak siΩ okaza│o, wystarczy│o to do
pokonania polskich zespo│≤w. Zar≤wno AmikΩ, jak i Wis│Ω mo┐na chwaliµ za
waleczno╢µ, czy ambicje, rezultaty ich europejskich zmaga± nie ╢wiadcz▒ jednak
najlepiej o kondycji polskiego futbolu. Je╢li bowiem czo│owe kluby naszej ekstraklasy
odpadaj▒ ju┐ w drugiej rundzie, wcale nie najmocniejszego (po kolejnym rozszerzeniu Ligi
Mistrz≤w) Pucharu UEFA, to jasne jest, ┐e poziom naszej pi│ki no┐nej dalece odbiega od
klasy dru┐yn europejskich. A przecie┐ jeszcze wcze╢niej z miΩdzynarodowej rywalizacji
odpad│y Polonia Warszawa i Ruch Chorz≤w,
czyli zespo│y, kt≤re w ubieg│ym sezonie plasowa│y siΩ w lidze wy┐ej od Amiki i
Wis│y.
Rozw≤j i nadrabianie strat do Zachodu w polskiej pi│ce nastΩpuje powoli. Jeszcze d│ugo
musimy poczekaµ na spektakularne sukcesy kt≤rej╢ z polskich ekip, na to, ┐e podejmie
wyr≤wnan▒ walkΩ z najsilniejszymi dru┐ynami Europy. P≤ki co pozostaje nam cieszyµ
siΩ tym, co mamy. A mamy bardzo niewiele, co udowodni│a rywalizacja Wis│y z Realem
Saragossa. ZwyciΩstwo w dobrym stylu wprawi│o wielu w euforiΩ. Ma│o kto pomy╢la│,
┐e przecie┐ Hiszpanie prze┐ywali kryzys, dalecy byli od wysokiej formy. Wielu
my╢la│o, ┐e po takim zwyciΩstwie Wis│a zdo│a pokonaµ FC Porto. Przeliczyli siΩ...
Na razie polskie zespo│y pi│karskie ucz▒ siΩ wykorzystywaµ niedyspozycjΩ
przeciwnika, braki techniczne nadrabiaj▒ ambicj▒. Kiedy bΩd▒ potrafili walczyµ na
r≤wni z gro╝niejszymi przeciwnikami, tego nie wiemy. P≤ki co nadal musimy znosiµ
zaw≤d i niedosyt pozostaj▒ce po europejskich wystΩpach naszych dru┐yn ligowych.
Autor tekstu:
Marcin Wojtasik
|