CZŁOWIEK I CYWILIZACJA

Temat miesiąca
Spis artykułów
Archiwum
Kontakty
Informacje
Strona główna
Poczta do redakcji

KOŚCIÓŁ I MASONI

część I

część II

część III

część IV

 

Osoby mówiące o zmianie stosunku Kościoła do wolnomularstwa obok wskazywania na “Deklarację z Lichtenau” dość często odwołują się też do głośnego listu kardynała Sepera z 17 lipca 1974 roku. Na początku warto przez chwilę zastanowić się nad statusem tego dokumentu.

Począwszy od 1 stycznia 1909 roku ukazuje się “Acta Apostolicae Sedis” będący urzędowym organem Stolicy Apostolskiej. Zawarte tam są oficjalne oficjalne dokumenty Kościoła począwszy od bulli i encyklik, poprzez akty kongregacji rzymskich i aż po niewielkie komunikaty i ogłoszenia, jak chociażby wykaz ważniejszych audiencji udzielonych przez papieża czy wykazy odznaczeń i nominacji. Widzimy, że są to dokumenty o różnym ciężarze gatunkowym, a tym co je łączy w tym zestawieniu jest fakt, że we wszystkich przypadkach jest to oficjalny głos Stolicy Apostolskiej.

I teraz idąc w drugą stronę. W “Acta Apostolicae Sedis” nie znajdzie się wypowiedź wikarego z Psiej Wólki, nie będzie również wypowiedzi tamtejszego proboszcza. I fakt ten nie zależny jest od tego co mieliby oni do powiedzenia. Na podobnej zasadzie “Acta Apostolicae Sedis” nie zawiera wypowiedzi kanonika, biskupa czy kardynała z Rzymu. Nie znajdziemy ich tam gdyż będą to prywatne wypowiedzi osób związanych z Kościołem, a nie oficjalne wypowiedzi Stolicy Apostolskiej.

Czemu o tym mówię? List kardynała Sepera datowany jest 17 lipca 1974 roku, toteż łatwo można wziąć do ręki “Acta Apostolicae Sedis” i poszukać tego dokumentu. Ale go tam nie ma, bo był to list prywatny, a tak się tylko złożyło, że zarówno jego nadawca jak i jego adresat byli członkami wyższej hierarchii kościelnej.

List kardynała Sepera nie jest oficjalną wypowiedzią Stolicy Apostolskiej. Ponieważ jednak dokument ten przywoływany jest nader często, spróbujmy krótko przyjrzeć się jego zawartości:

“Eminencjo, Wielu Biskupów zwróciło się do Świętej Kongregacji Doktryny Wiary zapytaniem o aktualną moc prawną i interpretację Kanonu 2335 Kodeksu Prawa Kanonicznego zabraniającego katolikom pod karą ekskomuniki przynależności do stowarzyszeń masońskich i innych im podobnych.

Stolica Święta, po długotrwałej i wielokrotnie konsultowanej z Konferencjami Episkopatu analizie tego problemu, szczególnie zainteresowała się tym przypadkiem. Chcąc lepiej poznać naturę i aktualną działalność tych stowarzyszeń zasięgnęła też opinii Biskupów.

Ogromna rozbieżność tych ocen, wynikająca z uwarunkowań regionalnych, nie pozwala Stolicy Apostolskiej na zmianę dotychczas obowiązującego prawodawstwa ogólnego. Pozostaje ono w mocy aż do momentu gdy po przygotowaniu przez kompetentną Komisję Papieską ds. Rewizji Kodeksu nowe prawo kanoniczne stanie się prawem publicznym.

Przy rozpatrywaniu poszczególnych przypadków uwzględnić należy ścisłą interpretację prawa karnego. Z pewnością można nauczać i stosować opinię autorów przyjmujących, że wspomniany Kanon 2335 dotyczy tylko katolików należących do stowarzyszeń działających przeciw Kościołowi.

W każdym przypadku pozostaje jednak zakaz przynależności do wolnomularstwa kapłanów zakonników i członków instytutów świeckich”.

W tym momencie mamy do wyboru dwie możliwości. Z jednej strony możemy próbować doszukiwać się jakichś podtekstów między wierszami tego pisma. Pamiętajmy jednak, że mimo, iż może się to okazać bardzo efektowne, to nie koniecznie musi być efektywne. Bo tak naprawdę, jak daleko moglibyśmy się posunąć w naszych rozważaniach? Możemy zastanowić się “Co autor chciał powiedzieć, bo choć tego nie wyartykułował to jednak wyraźnie to zasugerował?”, możemy też rozważać “Co autor chciał powiedzieć i nawet niewyraźnie to zasugerował?”, lub też pójść jeszcze dalej “Co autor chciał powiedzieć choć tego nie zasugerował?”, a może “Co autor chciał powiedzieć choć może w momencie gdy się wypowiadał jeszcze nie do końca zdawał sobie z tego sprawę?”, albo też “Co autor chciał powiedzieć...”. No właśnie, jak daleko możemy się jeszcze posunąć. Gdy raz wejdziemy na tę drogę postawienie jakiejkolwiek granicy zawsze będzie sprawą czysto umowną. Może więc zamiast tego rozpatrzmy drugą ewentualność. Spróbujmy na słowa kardynała Sepera spojrzeć bez zbędnych emocji i odczytać je bardzo literalnie. Analiza treści powyższego dokumentu prowadzić nas może do trzech następujących wniosków:

1) W sprawie interpretacji kanonu 1335 nie ma możliwości na zmianę obowiązującego dotychczas prawodawstwa w sytuacji gdy obowiązuje zatwierdzony przez Benedykta XV “Codex Iuris Canonici”. Równocześnie jednak dokument nie wskazuje, że zmiana Kodeksu musi automatycznie oznaczać zmianę stosunku Kościoła do masonerii.

2) W każdym przypadku pozostaje zakaz w mocy przynależności do wolnomularstwa kapłanów zakonników i członków instytutów świeckich. Brak takiego zastrzeżenia w przypadku świeckich nie musi, jakby to chcieli widzieć niektórzy, oznaczać zgody na ich przynależność do wolnomularstwa. Jeżeli nawet nie ma tu stwierdzenia podobnego do tego, które zostało sformułowane wobec duchownych, to i tak dokument rozstrzyga ten problem wspominając o nie możliwości zmiany prawodawstwa ogólnego. To zaś mówiło, iż “katolicy, wstępujący do sekty masońskiej, popadają tym samym w ekskomunikę, zarezerwowaną Stolicy Apostolskiej”.

3) Autor dokumentu podkreśla, że “wspomniany Kanon 2335 dotyczy tylko katolików należących do stowarzyszeń działających przeciw Kościołowi”. Jak to rozumieć? Co jest działaniem “przeciw”? Czy jest to tylko otwarta walka z Kościołem, czy też może również podważanie głoszonych przez niego dogmatów? Wszak to drugie jest podkreślane również przez te odłamy wolnomularstwa, które uważają się za neutralnie nastawione do samego Kościoła.

Podsumowując tych kilka zdań poświęconych możności pogodzenia omawianych światopoglądów warto przytoczyć zamieszczoną swego czasu na łamach “Gazety Wyborczej” refleksję Piotra Tourneaua, który pisał: “Nie dziwię się stanowisku Magisterium, że katolik nie może być masonem. Nie może też być np. muzułmaninem. Dialog dialogiem, a doktryna doktryną”.

Norbert Wójtowicz


Norbert Wójtowicz - historyk (Uniwersytet Wrocławski) i teolog (Papieski Fakultet Teologiczny we Wrocławiu), w latach 1997-1999 ukończył Podyplomowe Studium Dziennikarskie, od 1997 Studium licencjacko-doktoranckie przy PFT we Wrocławiu, od 1998 doktorant w Instytucie Historycznym UWr, stypendysta “The De Brzezie Lanckoroński Foundation” – Londyn 2000.

Prowadzi badania nad dziejami i myślą masonerii ze szczególnym uwzględnieniem okresu 1918-1939. Efektem tych prac jest szereg publikacji, m.in. książki “Sztuka Królewska. Historia i myśl wolnomularstwa na przestrzeni dziejów” (Wrocław 1997) oraz “Wielki Architekt Wszechświata. Teologiczna krytyka masońskich wizji Boga” (Wrocław 1999). Aktualnie w kręgu jego zainteresowań znajduje się kwestia istnienia i funkcjonowania stereotypu masona w polskiej myśli politycznej II Rzeczypospolitej oraz problem praktycznego rozumienia “religii” i “religijności” w wypowiedziach wolnomularzy.

 

Historia | PoglądyWywiady | Heraldyka | Religia i polityka | Polska daleka i bliska
Człowiek i cywilizacja | Życie codzienne | Clintonland story | Podróże | Poradnik

 

 Data publikacji
2000-03-14

 

 

 

Hit Counter