Gate Internet Services Odwied╝ naszego sponsora!
STRONA Gú╙WNA
TEKSTY
Bestiariusz
Encyklopedia
Historie
Humor
Kronika
Opowiadania
Organizacje
Pie╢ni
Poematy
Recenzje
Zagadki
ZwierzΩta
 

BESTIARIUSZ
["Bestie ªr≤dziemia"]

Demoniczne stwory wodne
Wieloryb zab≤jca Wieloryby zab≤jcy to istoty wielkie, drapie┐ne, o sk≤rze bia│ej lub szarej. »yj▒ w Lodowej Zatoce Forochel. Ich szczΩki, uzbrojone w dwunastocentymetrowe k│y potrafi▒ przegry╝µ stal. Wieloryby zab≤jcy nie maj▒ te┐ wielkiego problemu z po│kniΩciem cz│owieka w ca│o╢ci. Wieloryby te czΩsto rozbijaj▒ wielorybnicze │odzie i przewracaj▒ wiΩksze statki.
Olbrzymi »≤│w S▒ to ogromne, z│o╢liwe ┐≤│wie p│awi▒ce siΩ w morzach, wielkich rzekach i jeziorach centralnego ªr≤dziemia. Nazywa siΩ je potocznie "┐≤│wio-ryba" lub "Fastitokalon". D│ugo╢µ tych ma│o spotykanych, niesamowitych stworze± dochodzi do 15 metr≤w. Zazwyczaj przebywaj▒ one na g│Ωbokich wodach, lecz je╢li s▒ g│odne lub podenerwowane, mog▒ podp│ywaµ bli┐ej brzegu. Tam poluj▒ na wszystko - na wielkie ryby i na │odzie z nieostro┐nymi ┐eglarzami.
Ninevet Ninevet to wodne stworzenie dwudyszne, dziwny i obrzydliwy drapie┐nik, kt≤ry zamieszkuje mokrad│a, bagna, jeziora i wolno p│yn▒ce rzeki w ca│ym ªr≤dziemiu. Jest pospolity w bagnistym rejonie Nindalf (Mokrade│). Ninevet p│ywa zazwyczaj tu┐ pod powierzchni▒ wody, prawie niezauwa┐alny albo podobny do pnia drzewa. Je╢li dostrze┐e potencjaln▒ zdobycz, to podp│ywa pod ni▒ i gwa│townie uderza grzbietem, og│uszaj▒c ofiarΩ. Ma│e stworaenia po│yka natychmiast. WiΩkszy │up wci▒ga na dno i przytrzymuje mocno, a┐ ustanie szamotanina. Posi│ek po│yka w ca│o╢ci, kiedy ma na to ochotΩ. Rozlu╝niaj▒c i rozci▒gaj▒c swoj▒ paszczΩ potrafi w ca│o╢ci po│kn▒µ zdobycz o rozmiarach dor≤wnuj▒cych nawet samemu potworowi. Niewielka wytrzyma│o╢µ ninevet sprawia, ┐e stworzenie wystarczaj▒co du┐e i silne, aby przez d│u┐szy czas opieraµ siΩ potworowi, mo┐e mieµ nadziejΩ, ┐e nawet g│odny Ninevet porzuci ofiarΩ i odp│ynie szukaµ │atwiejszego posi│ku.
Czerwona paszcza Paskudna ryba ┐yj▒ca w g│Ωbinach jaski±, szczeg≤lnie w Morii. Czerwona paszcza ma oczy osadzone na czubku g│owy, a jej ogromna gΩba, podobna do szczΩk rekina, zawiera do siedmiu rzΩd≤w ostrych zΩb≤w. Fakt ten nie przysparza Czerwonej Paszczy popularno╢ci szczeg≤lnie w╢r≤d krasnolud≤w, kt≤rych wymiary zachΩcaj▒ rybΩ do wodnych igraszek. Poza jasnoczerwon▒ paszcz▒ i luminescencyjnymi porostami na p│etwach, czerwona paszcza pozbawiona jest jaskrawego ubarwienia. Ryby te mog▒ daµ wspania│y pokaz w ciemnym strumieniu lub jeziorze, gdy miarowo wachluj▒ swoimi czerwonymi, ╢wiec▒cymi p│etwami. Daj▒ te┐ swoiste pokazy po│ykania w ca│o╢ci psa czy kozy lub przerabiania w kikut masywnej │ydki krasnoluda.
Vodyanoi Vodyanoi to krewni ninevet≤w. S▒ wodnymi drapie┐nikami, lubi▒ miΩso ssak≤w, szczeg≤lnie preferuj▒ ludzi i ich pobratymc≤w. Dorastaj▒ do 180 cm i przypominaj▒ wielkie, czarne ┐aby. Czaj▒ siΩ tu┐ pod powierzchni▒ wody w zasta│ych rozlewiskach, zawsze gotowe do uderzenia. po udanym ataku vodyanoi wci▒ga ofiarΩ pod wodΩ, ┐eby j▒ utopiµ albo po│yka w ca│o╢ci. Podobnie jak w▒┐ niezwykle szeroko rozwiera szeroko paszczΩ i potrafi poch│on▒µ ofiary wiΩksze, ni┐ na to wskazuj▒ jego rozmiary. Potw≤r ma wielkie oczy, kt≤rych spojrzenie hipnotyzuje zwierzΩta, a nawet istoty inteligentne, je╢li zanadto zbli┐▒ siΩ do bajora, w kt≤rym akurat czai siΩ Vodyanoi.
Czatownik Czatowniki to s│odkowodne krakeny, kt≤re zazwyczaj mieszkaj▒ w wodach G│Ωbi. Zdarzaj▒ siΩ jednak przypadki, ┐e pewne osobniki wyp│ywaj▒ na powierzchniΩ i osiedlaj▒ siΩ w zbiornikach bli┐ej ludzkich siedzib. Tak by│o z czatownikiem przy Zachodniej Bramie. Stw≤r ten pozostawa│ nieznany Wolnym Ludom prawie do ko±ca Trzeciej Ery, kiedy wyp│yn▒│ z z g│Ωbi Morii, przez Zachodni▒ BramΩ do Sirannonu i zatamowa│ go tak, ┐e w niewielkiej kotlinie utworzy│o siΩ muliste jezioro. Wiedziony z│▒ wol▒ Saurona. czycha│ przy Zachodniej Bramie na ofiary. Schwyta│ co najmniej jednego krasnoluda, a na pewno wiele nieostro┐nych zwierz▒t i ork≤w, do chwili gdy spotka│ Dru┐ynΩ Pier╢cienia na pocz▒tku roku 3019 TE. Wtedy w│a╢nie niewiele brakowa│o, ┐eby pochwyci│ Froda, Powiernika Pier╢cienia, gdy jego dru┐yna wchodzi│a do Morii. Nie wiadomo co siΩ sta│o z tym czatownikiem po Wojnie o Pier╢cie±. Bez nienawi╢ci Saurona, kieruj▒cej jej poczynaniami, stw≤r m≤g│ powr≤ci│ w G│Ωbiny. Mo┐e nadal czai siΩ w Stawie przy Bramie, czekaj▒c siΩ na ofiary, kt≤re zechc▒ rozszyfrowaµ napis na Zachodniej Bramie.
Demony
Balrog S│owa nie portafi▒ oddaµ grozy i potΩgi Barlog≤w, z│ych duch≤w Ognia, kt≤re znalaz│y siΩ po╢r≤d pierwszych sprzymierze±c≤w Morgotha we wczesnym okresie istnienia Ardy. Balrogowie, je╢li nie zostan▒ zniszczeni przez potΩ┐niejsz▒ si│Ω, s▒ nie╢miertelni, s▒ bowiem prawdziwymi Majarami, mniejszymi krewnymi istot, kt≤re stworzy│y krasnolud≤w i kt≤re da│y blask gwiazdom. Nie jest wiΩc niczym dziwnym, ┐e w│adaj▒ ogromn▒ moc▒ i budz▒ postrach. Balrogowie posiadaj▒ wiele mocy i zdolon╢ci: potrafi▒ lataµ, si│a ich woli i sama obecno╢µ jest tak potΩ┐na, ┐e ka┐dy musisiΩ przed nimiugi▒µ, choµby na chwilΩ, je╢li jest odwa┐ny; mog▒ w│adaµ dwiema broniami r≤wnocze╢nie a pos│uguj▒ siΩ nimi niczym wytrawni Mistrzowie Szermierki; potrafi▒ zdobyµ ww│adzΩ nad wol▒ i umys│em przeciwnika, podporz▒dkowuj▒c sobie lubdoszczΩtnie niszcz▒c jego umys│; potrafi▒ p│on▒µ ogniem takmocnym jak wulkan w ka┐dych niemal warunkach: tylko zanurzenie w g│Ωbokiej wodzie st│umi p│omie±, kt≤ry wybucha na nowo, gdy tylko Balrog znajdzie siΩ w bardziej suchym otoczeniu; mog▒ rzucaµ niekt≤re zaklΩcia jak najpotΩ┐niejszy czarodziej≤w. Naturalnym obszarem i dzia│ani magicznego jest ogie±, ale te┐ specjalizuj▒ w wykrywaniu oraz kontaktowaniu z innymi z│ymi duchami i istotami. Spos≤b my╢lenia Balroga jest niepojΩty dla ╢miertelnik≤w czy dobrych istst, ale wiadomo, ┐e s▒ gor▒co lojalne wobec Czarnego Nieprzyjaciela ªwiata oraz ┐e maj▒ doskona│▒ pamiΩµ do krzywd i zniewag jemu wyrz▒dzonych. S▒ te┐ niezwykle dumne i posiadaj▒ pewne aspiracje artystyczne, co objawia siΩ, na przyk│ad, kiedy uczestnicz▒ w budowie fortecy czy innego budynku. Dobrym przyk│adem jest sala tronowa Balroga w Morii: sklepiona jaskinia jest o╢wietlona od g≤ry przez nieziemsko piΩkne migotanie p│omieni z serca ziemi, wsparta na kolumnach stylizowanych na kszta│t ziej▒cych ogniem smok≤w oraz │ukowymi, czerwonymi mostami z magicznego szk│a zwanego laen. Poza tymi chwilami natchnienia Duchy Ognia, Balrogowie, okazuj▒ raczej naturΩ i moc najbardziej niszczycielskich si│ ªr≤dziemia.
Czarne demony Czarne demony to pomniejsi Majarowie, kt≤rzy sprzymierzyli siΩ z Morgothem. Ich kszta│ty s▒ niezwykle r≤┐norodne, podobnie jak ich zdolno╢ci. Mo┐na je czasem przekonaµ albo zmusiµ, aby pomaga│y ludziom lub elfom w pope│nianiu z│ych uczynk≤w lub nawet dobrych, je╢li kontroluje je wystarczaj▒co potΩ┐na Dobra si│a. Je╢li jednak z│oczy±ca, domagaj▒cy siΩ us│ugi, zapomni o w│asnym bezpiecze±stwie i nie ob│o┐y demona mocnymi magicznymi wiΩzami, to niewiele mu w ko±cu przyjdzie z takiego uk│adu. Demony czΩsto przybieraj▒ cechy charakterystyczne dla ┐ywio│≤w: Balrogi, demony ognia, s▒ tu bardzo dobrym przyk│adem. Bez w▒tpienia jest to spowodowane tym, ┐e w wielkim planie Eru te w│a╢nie duchy mia│y byµ stra┐nikami i powiernikami naturalnych si│. Lassaraukar - Lassaraukarowie s▒ potworami nocy, duchami lasu skuszonymi i zdeprawowanymi przez Morgotha, obr≤conymi w dzikich drzewnych drapie┐c≤w. Niewiele potwor≤w ma takie upodobania do niepohamowanego mordowania. S▒ nie╢miertelni, lecz niezdolni do reprodukcji. Posiadaj▒ wΩch i s│uch tak wyczulony, ┐e potrafi▒ wykrywaµ rzeczy z precyzj▒ wzroku elfa. Nic nie dor≤wna im w zwinno╢ci i zrΩczno╢ci, mog▒ bowiem biegaµ po ga│Ωziach drzew i skakaµ przez le╢ne polany szybciej ni┐ fruwa jerzyk. Lassaraukar mo┐e ruszyµ, zmieniµ kierunek i zatrzymaµ siΩ niemal w tej samej chwili. Lassaraukowie wygl▒daj▒ jak wysocy ludzie bez twarzy. Ca│e ich cia│o pokryte jest czym╢ w rodzaju zielonkawego futra. Ta we│niasta sk≤ra przypomina ciasno dopasowane ubranie, kt≤re okrywa ca│e cia│o, poza twarz▒. Na stopach sk≤ra ma grubo╢µ cala i jest pokryta dziwacznymi wyrostkami, chwytnymi podeszwami tak zbudowanymi, ┐eby jeszcze wzmocniµ ich nisamowity pΩd. Bezw│ose g│owy lassaraukar≤w przyozdobione s▒ fa│d▒ sk≤rn▒, kt≤ra opada w d≤│ od masywnego czo│a demona i p≤│przezroczystym kapturem przes│ania jego twarz. Lassaraukar podnosi tΩ zas│onΩ podczas jedzenia, lecz poza tym zawsze chroni ona jego twarz przed ╢wiat│em. Lassarauarowie ┐yj▒ w "rodzinach" sk│adaj▒cych siΩ z piΩciu osobnik≤w: piΩciu mniejszych prowadzonych przez jednego wiΩkszego. S▒ wszystko┐erne, mieszkaj▒ w ciemnych "gniazdach" i ┐ywi▒ siΩ produktami drzew, ale zachowa│y osobliwe upodobania do surowego miΩsa, szczeg≤lnie do ╢wierzego m≤zgu. Ich dieta jest idealna, je╢li wzi▒µ pod uwagΩ szczeg≤lny spos≤b ┐ycia, jaki prowadz▒, s▒ bowiem aktywne mniej ni┐ godzinΩ dziennie. Choµ mog│y by poruszaµ siΩ nawet przez sze╢µ godzin, wol▒ odpoczywaµ. Lassaraukarowie atakuj▒ pozostaj▒c w bezruchu. U┐ywaj▒ tylko cz▒stki rozpΩdu, demon uderza wymachuj▒c ramionami do ty│u wzd│u┐ swoich bok≤w, do g≤ry za plecami, wreszcie nad g│ow▒ i w d≤│ a┐ do chwili, gdy jego d│onie wyceluj▒ na wprost. Ten ko│owy ruch powoduje sk│onienie jego g│owy i wychylenie g≤rnej po│owy cia│a do przodu. W tej pozycji z wewnΩtrznego zbiornika w klatce piersiowej lassaraukara wyskakuj▒ dwa naturalne dyski. S▒ ostre i maj▒ ╢rednicΩ oko│o 5 cm. Lec▒ wzd│u┐ specjalnej wewn▒trz rΩki demona po czym wystrzeliwuj▒ do przodu z niezwyk│▒ prΩdko╢ci▒. Same w sobie stanowi▒ ╢mierciono╢ne pociski, s▒ te┐ dodatkowo pokryte rozcie±czon▒ krwi▒ lassaraukara.
Ungolianta - Demon Pustki Ungolianta jest Wielkim Wrogiem, najpotΩ┐niejszym z demon≤w, jaki kiedykolwiek dosta│ siΩ na ArdΩ. Ungolianta by│a Duchem Pustki (Nico╢ci), synonimem ciemno╢ci, uciele╢nienia ca│kowitego Zniszczenia. By│a jednym z pierwszych sprzymierze±c≤w Morgotha, ale zbuntowa│a siΩ przeciw tej s│u┐bie, opΩta│a j▒ bowiem ┐▒dza ╢wiat│a. ZapragnΩ│a ╢wiat│a, zby je poch│aniaµ i przekszta│caµ w swoj▒ szczeg≤ln▒ ciemno╢µ zwan▒ Bez╢wiat│em, straszliwy mrok, kt≤ry niszczy│ wszystkie rzeczy pochodz▒ce z Dobra i ªwiat│o╢ci. Kiedy p≤╝niej Morgoth chcia│ zdobyµ Silmarile, nie trzeba by│o d│ugo przekonywaµ Ungolianty, aby przy│▒czy│a siΩ do wyprawy w sam ╢rodek Valinoru. Kiedy tylko Ungolianta a│ysza│a o klejnotach, zaczΩ│a po┐▒daµ ich najmocniej na ╢wiecie. okry│a wiΩc siebie i swego pana Bez╢wiat│em, nastΩpnie uplot│a pajΩczynΩ Ciemno╢ci, po kt≤rej wspieli siΩ do Valinoru. Tak wkroczyli do B│ogos│awionego Kr≤lestwa w czasie ╢wiΩta. Zatruli Dwa Drzewa i uciekli z klejnotami. Kiedy dotarli do ciemnego schronienia, rozpoczΩ│a siΩ k│≤tnia o │upy. Ungolianta uros│a w gniewiw tak, ┐a sam Morgoth przel▒k│ siΩ jej potΩgi i przywo│al Balrog≤w na ratunek. Duchy PUngoliantΩ ognistymi biczami, a┐ uciek│a w ciemn▒ dolinΩ. Tam znalaz│a stworzenia w│asnego gatunku. By│y du┐o │omieni odpΩdzi│y mniejsze, ale mia│y kszta│t, ktWolne Ludy przypisa│y paj▒kom. Tam Ungolianta ┐y│a i p│odzi│a potomstwo. Szeloba by│a jedn▒ z jej c≤rek. By│o ≤ry te┐ wiele innych, niektinne niemal r≤wnie potΩ┐ne. Nikt nie wie, co siΩ sta│o z Ungoliant▒, choµ niekt≤rzy z M▒drych twierdz▒, ┐e jej ≤re s│absze, g│po┐ar│szy swoich potwornych ma│┐onk≤w, zjad│a wreszcie siebie.≤d sta│ siΩ w ko±cu zbyt wielki i
Wampir Morgotha Melkorowe wampiry to nie pij▒ce krwi duchy ludzi, kt≤re nie znalaz│y spokoju po ╢mierci. Ich natura jest w│a╢ciwie bli┐sza demonom ni┐ normalnym ludzkim duszom. Duch owe by│y kiedy╢ opiekunkami nieszkodliwych, zwyczajnych nietoperzy, ale pod wodz▒ Morgotha sta│y siΩ wielkimi z│oczy±cami i narzΩdziami terroru. S▒ znakomitymi lotnikami i we wczesnych czasach Morgoth czΩsto u┐ywa│ ich jako pos│a±c≤w. Wygl▒da│y jak ogromne nietoperze z odra┐aj▒cymi twarzami mΩskimi lub kobiecymi, ze stopami uzbrojonymi w szpony drapie┐nych ptak≤w. Natura wyposa┐y│a je doskonale, aby przeosi│y wiadomo╢ci z polecenia swego pana lub szpiegowa│y dla niego. Te niezwyk│e p│aszcze tak┐e innym istotom potrafi▒ daµ umiejΩtno╢µ zmiany kszta│tu na podobie±stwo wampira.
Smoki
Smok jaskiniowy Prawdziwe smoki jaskiniowe przypominaj▒ mniejsze smoki zimne. Nie posiada skrzyde│, nie dysponuj▒ tak┐e mo┐liwo╢ci▒ zioniΩcia. Gady te, podczas polowa± w okolicy g≤rskich pieczar, musz▒ polegaµ jedynie na swoich kr≤tkich, potΩ┐nych │apach i muskularnych cia│ach. S▒ k│≤tlliwe i niezwykle przywi▒zane do swoich teren≤w │owieckich. Zamieszkuj▒ jaskinie i kratery wulkan≤w. Prawdziwe smoki niezwykle je przera┐aj▒, choµ bΩd▒ temu zaciekle przeczyµ, posuwaj▒ siΩ do twierdze± o w│asnej za┐y│o╢ci z kt≤rymkolwiek z zamieszkuj▒cych w najbli┐szej okolicy przwdziwych wielkich smok≤w. Wprawdzie s▒ w stanie pos│ugiwaµ siΩ mow▒, ale wedle wielkosmoczych standard≤w uchodz▒ za raczej g│upawe: wol▒ na przyk│ad wypolerowaµ szkie│ka od drogocennych kamieni, poniewa┐ szk│o tak piΩknie ╢wieci. S▒ niesamowitymi k│amcami, k│ami▒ wiΩc na ka┐dy temat i na ka┐dym kroku.
Zimny smok Prawdziwe zimne smoki to potΩ┐ne opancerzone stwory, kt≤rych │uski s▒ grubsze ni┐ u innych smok≤w. S▒ zwinne, choµ nie maj▒ skzyde│, posiadaj▒ mocne ko±czyny i d│uge,twarde jak stal pazury. K│y zimnego smoka potrafi▒ skruszyµ przeciwnika w pe│nej zbroi, a machniΩciem swego biczowatego ogona mo┐e │atwo powaliµ mumakila. Rozmi│owane w walce szybko ruszaj▒ do ataku, je╢li spotkaj▒ przeciwnika. Zimne smoki chΩtnie poluj▒ ale walka jest ich przwdziw▒ mi│o╢ci▒. WiΩkso╢µ zimnych smok≤w ┐yje w klimatach ch│odnych lub mro╝nych, wol▒ bowiem pustkowia i wysokie g≤ry od okolic bardziej umiarkowanych. Jak by nie by│o, wychodowano je w absolutnym mrozie Najdalszej P≤│nocy. S▒ wiΩc wytrzyma│e, silne, odporne na lodowat▒ pogodΩ i zdolne wywΩszyµ ofiarΩ na dziesiΩµ mil. Ich ubarwienie odzwierciedla ich ╢nie┐ny rodow≤d choµ r≤┐ni▒ siΩ kolorami, podobnie jak inne smoki, to wiΩkszo╢µ jest szarobia│a lub ca│kiem bia│a. Starsze bardziej potΩ┐ne zimne smoki, s▒ jednak czΩsto czrne, br▒zowe lub nawet czerwone. Potwory takie jak smoki, samodzielnie nieczΩsto wpadaj▒ na pomys│, ┐eby siΩ rozmno┐yµ. Zwykle jest jaka╢ przyczyna zewnΩtrzna, kt≤ra sk│ania je do podjΩcia tego nudnego zajΩcia. Nawet kiedy wydaj▒ potomstwo, to jest ono zazwyczaj w dziwny spos≤b mniej przera┐aj▒ce ni┐ rodzice. Tak wiΩc smoki, w zgodzie z zamys│em Eru, s▒ skazane na zag│adΩ. Zwi▒zek smoka ognistego i zimnego owocuje zazwyczaj smokiem zimnym. To jest przyczyna ich rozpowszechnienia w╢r≤d wielkich gad≤w.
Smok lodowy Smoki lodowe przypominaj▒ bia│e smoki zimne i s▒ czΩsto mylone z krewniakami. w odr≤┐nieniu jednak od prawdziwych smok≤w zimnych, stwory te po┐ywienia szukaj▒ czΩsto w siedlisku wodnym i nale┐▒ do najlepszych p│ywak≤w Endoru. Smoki lodowe potrafi▒ r≤wnie┐ wch│aniaµ wodΩ i l≤d, a nastΩpnie wypluwaµ tΩ mieszaninΩ, uzyskuj▒c tym samym "fa│szywe zioniΩcie". Chocia┐ maj▒ wiele wsp≤lnych cech z innymi zimnymi smokami, smoki lodowe mieszkaj▒ wy│▒cznie w rozpadlinach lub jaskiniach z lodu, wiΩkszo╢µ swego ┐ycia spΩdzaj▒ te┐ na lodowcach i lodospadach. Potrafi▒ doskonale, jak na nartach, ╢lizgaµ siΩ po lodzie na swoich potΩ┐nych, p│askich tylnych pazurach.
Smok l▒dowy Smoki l▒dowe s▒ bezskrzyd│ymi jaszczurami. Mniejsze ni┐ smoki zimne s▒ okre╢lane jako mniejsze smoki. Znane s▒ ze zwinno╢ci i zdolno╢ci do wspinaczki. úatwo je przestraszyµ i rozgniewaµ, nale┐▒ do najbardziej pospolitych rodzaj≤w smok≤w. Smoki l▒dowe szybko siΩ rozmna┐aj▒ i stanowi│y g│≤wn▒ smocz▒ si│Ω w armiach Morgotha. S▒ jednocze╢nie s▒ jednocze╢nie najs│abszym ze smoczych rod≤w i najwiΩcej ich zginΩ│o w czasie Wojny Gniewu. Garstka kt≤ra przetrwa│a ten armagedon, rozproszy│a siΩ w dziczy i osiad│a w ca│ym Endorze. »adna z czΩ╢ci kontynentu nie uniknΩ│a ich niszczycielskiej furii, poza rejonami pustynnymi. ZaczΩ│y siΩ znowu rozmna┐aµ po roku 1050 Drugiej Ery, ale ze wzglΩdu na ich umiarkowane rozmiary, niewiele prze┐y│o poza trzecie tysi▒clecie Drugiej Ery.
Skrzydlate Zimne smoki Uskrzydlone zimne smoki s▒, podobnie jak smoki ogniste, potomkami prawdziwych zimnych smok≤w. Charakterem przypominaj▒ swoich przodk≤w, s▒ jednak bardziej smuk│e i poruszaj▒ siΩ z wiΩkszym wdziΩkiem. Co najwa┐niejsze, na wyd│u┐onych palcach ich przednich │ap rozpiΩte s▒ wielkie b│ony, dziΩki kt≤rym potrafi▒ utrzymaµ siΩ w powietrzu.
Smoki ogniste Smoki ogniste przybieraj▒ r≤┐ne kszta│ty, ale wiΩkszo╢µ to stwory smuk│e i zwinne. Niewiele z nich posiada budowΩ i si│Ω smok≤w zimnych. CzΩ╢µ chodzi po ziemi, inne posiadaj▒ skrzyd│a. Wszystkie s▒ s│abymi p│ywakami. W│adaj▒ ognistym oddechem i morderczym zestawem magicznych zaklΩµ. Jak wszystkie smoki, r≤wnie┐ ogniste potrafi▒ zdominowaµ inne stworzenia przy pomocy swych oczu i g│osu. Potrafi▒ r≤wnie┐ tak uk│adaµ skrzyd│a, ┐eby sprawiµ wra┐enie wiΩkszych, bardziej imponuj▒cych i straszniejszych, albo poprostu dla odwr≤cenia uwagi ofiary. Bystry wzrok pozwala im dzia│aµ niemal w ka┐dych warunkach. R≤wnie┐ nieprawdopodobna pamiΩµ u│atwia im pilnowanie swoich skarb≤w.
Smok bagienny Smoki bagienne s▒ niewielkimi smokami ognistymi, podobnymi do swoich wiΩkszych protoplast≤w przynajmniej pod tym wzglΩdem, ┐e r≤wnie┐ posiadaj▒ zdolno╢µ wydychania │atwo palnych gaz≤w. Poniewa┐ jednak s▒ mieszka±cami bagien, rzadko zdarz im siΩ zapaliµ sw≤j oddech. Gaz, kt≤rym zion▒, nawet bez zap│onu jest niezwykle truj▒cy i dzia│a jak rozcie±czona smocza krew. Przenikliwa truciznazabija, mo┐e nieco wolniej ni┐ ogie±, ale truciznΩ ofiara zabiera z sob▒ nawet, gdy ma nadziejΩ, ┐e usz│a ca│o przed smokiem. Smok deszczowy - Smoki deszczowe s▒ przwdziwymi krewniakami smok≤w wodnych. Mo┐na je spotkaµ w morzach, przede wszystkim jednak zasiedlaj▒ jaskinie i pieczary po│o┐one g│Ωboko pod Endorem. S▒ mniej wyspecjalizowane ni┐ smoki wodne, spΩdzaj▒ bowiem sporo czasu na p│yciznach i z pewnym trudem potrafi▒ poruszaµ siΩ po suchym l▒dzie. Wszystkie smoki deszczowe zasiedlaj▒ wody s│odkie, jeziora i ustronne, g│Ωbsze rzeki. WiΩkszo╢µ z nich buduje legowiska w podwodnych jaskiniach, choµ znane s▒ przypadki gniazd z powalonych drzew, ska│ i innych naturalnych odpad≤w. S▒ ciemnob│Ωkitne lub czarne, maj▒ cztery d│ugie, pazurami zako±czone p│etwy, a wich wielkich paszczach, jak przysta│o na smoki, po│yskuj▒ wspania│e k│y i cztery rzΩdy dziesiΩciocentymetrowych zΩbisk.
Smok wodny Smoki wodne zwane s▒ morskimi wΩ┐ami. Istniej▒ zar≤wno s│odkowodne, jaki i morskie odmiany tych przera┐aj▒cych potwor≤w, mo┐na je spotkaµ wszΩdzie, gdzie woda jest ciemna i g│Ωboka. WiΩkszo╢µ z nich ma barwΩ ciemnego b│Ωkitu lub morskiej zieleni, co utrudnia ich dostrze┐enie, szczeg≤lnie po zmroku. Boj▒ siΩ jasnego ╢wiat│a, wiΩc rzdko zapuszczaj▒ siΩ na p│ycizny, zw│aszcza w dzie±. WiΩksze ognisko czy p│on▒ce pochodnie mog▒zmusiµ wodnego smoka do ucieczki. Wszystkie wodne smoki s▒ zrΩcznymi p│ywakami, p│ywaj▒ z prΩdko╢ci▒ dwudziestu wΩz│≤w. Poruszaj▒ siΩ niezwykle cicho i s▒ wstanie przeciskaµ siΩ przez niewielkie szczeliny w jaskiniach i miΩdzy rafami. Przy pomocy swoich echolokacyjnych zmys│≤w wykrywaj▒ zdobycz w ka┐d▒ pogodΩ i w najmniej sprzyjaj▒cych miejscach. Atakuj▒ b│yskawicznie i niezwykle precyzyjnie. Ulubion▒ form▒ ataku smoka wodnego jest og│uszenie ofary strumieniem wypluwanej wody. Je╢li to nie poskutkuje, potw≤r zaatakuje paszcz▒, uzbrojon▒ w dziesiΩciocentymetrowe k│y. Zdobycz jest po│ykana w ca│o╢ci lub rozszarpywana zΩbami. WiΩksze stworzenia, kt≤re stawiaj▒ czynny op≤r wodnemu smokowi, mog▒ te┐ byµ og│uszone uderzeniem jego ogromnego │ba lub smagane niezwykle d│ugim ogonem. Szczeg≤lnie d│ugi ogon wodnego smoka jest stworzony do pΩtania ofiar w wΩ┐owym u╢cisku. Znane s▒ przypadki, ┐e najwiΩksze potwory potrafi│y pochwyciµ i zatopiµ niewielki okrΩt. Poza lΩkiem przed ogonem, s│abo╢ci▒ wodnych smok≤w jest to, ┐e wpadaj▒ w panikΩ, kiedy zostanie ograniczona ich echolokacyjna zdolno╢µ penetracji otoczenia. Mo┐e to nast▒piµ przy czΩ╢ciowym nawet og│uszeniu. Zdezorientowana bestia najczΩ╢ciej po prostu zmyka z pola walki.
Smoko│aki
Smok piaskowy Smok piaskowy to uskrzydlony stw≤r, zamieszkuj▒cy okolice suche i p≤│pustynne. Gniazda buduje najchΩtniej bezpo╢rednio na ziemi miΩdzy ska│ami lub wiΩkszymi g│azami. Przelatuj▒ce smoki piaskowe czΩsto widuje siΩ na niebie Haradu, ale kilka z nich mieszka r≤wnie┐ w suchych rejonach R≤wnin pomiΩdzy Ered Ormal a g≤rami Wschodu. Haradrimowie m≤wi▒c o tych potworach u┐ywaj▒ s│owa "Zimaj" i boj▒ siΩ niewielkich smok≤w bardziej ni┐ innych mieszka±c≤w pustyni. Smoki piaskowe z Haradu gnie┐d┐▒ siΩ w ustronnych miejscach piaskowych pustkowi Morza Wydm. Poluj▒ wzd│u┐ szlak≤w handlowych, w poszukiwaniu zdobyczy przelatuj▒ miΩdzy oazami i przenikaj▒ w bardziej cywilizowane okolice. S▒ samotnikami i walcz▒ miΩdzy sob▒ z r≤wn▒ zaciΩto╢ci▒ jak z pustynnymi or│ami. ªpi▒ zagrzebane w lu┐nych piaskach. Po zakopaniu siΩ wczesnym wieczorem, wracaj▒ na powierzchniΩ z pierwszym ╢wiat│em dnia. Czasami piaskowy smok zak│ada trwalsze legowisko na kamiennych uroczyskach lub pustynnych ruinach. Smoki piaskowe przypominaj▒ skrzydlatych kuzyn≤w, kt≤rzy terroryzuj▒ inne zak▒tki ªr≤dziemia. Znacznie ustΩpuj▒ im rozmiarami, s▒ natomiast znacznie zwinniejsze. Obyczaje ich bardzo przypominaj▒ zachowanie wielkich ptak≤w drapie┐nych. Nie posiadaj▒ zdolno╢ci ziania ogniem ani pos│ugiwania siΩ czarami. Ich niezaprzeczaln▒ s│abo╢ci▒ jest niska inteligencja, kt≤r▒ mog▒ siΩ mierzyµ, co najwy┐ej, z jaszczurkami i wΩ┐ami, wystΩpuj▒cymi w podobnych okolicach. Ich ┐ycie to instynkt i apetyt. Tak jak prawdziwe smoko│aki, smoki piaskowe mog▒ magicznie zmieniaµ postaµ. CzΩsto upodabniaj▒ siΩ do swoich ofiar.
Smoko│aki Prawdziwe smoko│aki to potwory budz▒ce grozΩ. Jako istoty bezskrzyd│e przypominaj▒ smoki zimne, s▒ jednak d│ugie i bardzo wysmuk│e, o ubarwieniu czerwonobr▒zowym lub zielonym. Podobnie jak smoki zimne, s▒ potΩ┐nymi czarownikami, swoje zdolno╢ci koncentruj▒ jednak na magicznych przemianach w│asnej postaci. DziΩki temu ze szczeg≤ln▒ zrΩczno╢ci▒ zwodz▒, og│upiaj▒, zaskakuj▒ i przera┐aj▒ przeciwnik≤w. Smoko│ak jest w stanie zmniejszyµ lub zwiΩkszyµ w│asne wymiary o piΩµdziesi▒t procent swojej masy, przyjmuj▒c dowoln▒ postaµ, kt≤r▒ widzi albo kt≤r▒ potrafi sobie szczeg≤│owo wyobraziµ w momencie przemiany. WiΩkszo╢µ smoko│ak≤w mieszka na wy┐ynach wschodniego ªr≤dziemia. NajwiΩksze zbiorowisko ich gniazd zaobserwowano w po│udniowo-wschodnim Endorze, ale spotykane s▒ r≤wnie┐ na p≤│nocy, w Czerwonych G≤rach. Lubi▒ gnie╝dziµ siΩ w miejscach, wok≤│ kt≤rych gromadzi siΩ mg│a, co jest pewnie ╝r≤d│em legendy o tym, ┐e smoko│aki ┐yj▒ w chmurach. Trzeba pamiΩtaµ, ┐e ba╢nie hobbit≤w myl▒ prawdziwe smoko│aki ze smokami piaskowymi, chocia┐ tylko te ostatnie mo┐na spotkaµ w prawdziwie pustynnych okolicach.
Potwory lataj▒ce
Krebain Krebain to wielki, czrny kruk z paskudnym charakterem. Krebainy to nie tylko symbol z│ych mocy. CzΩsto w rzeczywisto╢ci bior▒ znaczny udzia│ w misjach s│ych si│, kiedy te ingeruj▒ w normalny zbieg zdarze±. S▒ przede wszystkim padlino┐ercami. Nie ma dla nich znaczenia, jaki czas min▒│ od chwili, kiedy ofiara wyzinΩ│a ducha. Z regu│y atakuj▒ tylko ranne stworzenia, ale za z│ym podszeptem zabawi▒ siΩ te┐ podr≤┐nym, nie narzekaj▒cym na zdrowie, je╢li zab│▒dzi albo przez nieostro┐no╢µ wΩdruje samotnie w zasiΩgu ich │owisk. Wzrok maj▒ bystry, szczeg≤lnie wyczulony na przedmioty l╢ni▒ce i jaskrawe. Krebainy doskonale nadaj▒ siΩ na powietrznych zwiadowc≤w i szpieg≤w. S▒ pospolite w po│udniowych rejonach centralnego ªr≤dziemia, w lasach Fangorn i Dunland, ale mo┐na je spotkaµ w innych miejscach, szczeg≤lnie w pobli┐u siedlisk z│a.
Skrzydlata bestia Niewielkie, pokrewne smokom potwory. S▒ to bestie wywodz▒ce siΩ ze skrzydlatych jaszczur≤w. Sauron znalaz│ ich gniazda na wy┐ynach P≤│nocy i przysposobi│ je do roli szybkich, fruwaj▒cych wierzchowc≤w dla swoich Nazguli. Skrzydlata bestia przypomina wielkiego, pozbawionego pi≤r ptaka, kt≤rego cia│o pokryte jest szczeg≤lnie mocn▒, sztywn▒ sk≤r▒. Fa│dy tej sk≤ry rozpiΩte na ko╢cianym szkielecie skrzyde│, do z│udzenia przypominaj▒ skrzyd│a nietoperza. Skrzydlata bestia z daleka ╢mierdzi padlin▒. Jej ulubionym po┐ywieniem jest to, co znajduje siΩ w ostatecznym stadium rozk│adu. W│asne cia│o bestii niewiele r≤┐ni siΩ od padliny. Tak jest przesycone jadowitym fermentem, ┐e krew i ekstrementy zabijaj▒ najbardziej odporne ro╢liny. Kiedy trup skrzydlatego rumaka CzarnoksiΩ┐nika z Angmaru zosta│ spalony w roku 3019 Trzeciej Ery, najmniejsze ╝d╝b│o trawy ani najlichsze zio│o nigdy ju┐ nie wyros│o na miejscu dotkniΩtym przez smrodliwy dym i popi≤│ bardziej ┐r▒cy od siarki. Skrzydlate bestie s▒ niezwykle u┐yteczne dla z│ych istot potrzebuj▒cych mocnego i neustraszonego rumaka. Doskonale lataj▒, a na dodatek mΩ┐nie walcz▒.
Gigantyczne rasy
Gigant Giganty s▒ plemieniem bardzo nielicznym. Zamieszkuj▒ wysokie rejony │a±cuch≤w g≤rskich w ªr≤dziemiu. S▒ dzikie i tΩpe, ale te┐ skore do z│o╢liwych zabaw z ewentualnymi przeciwnikami. NajchΩtniej przebywaj▒ na ch│odnych pustkowiach, rzadko odwiedzanych przez Wolne Ludy. Jedz▒ du┐o miesΩsa, a dla jego zdobycia stosuj▒ wiele, chocia┐ nieskomplikowanych, sposob≤w. Jako istoty wielkie i posiadaj▒ce naturalne predyspozycje do biegu, czyli "wyd│u┐ony krok", zazwyczaj doganiaj▒ co╢, co wygl▒da smacznie, i bez ceregeli dusz▒ wielkimi │apskami. Bardziej utalentowane giganty potrafi▒ te┐ celnie miotaµ sporych rozmiar≤w g│azami, dziΩki czemu zdobycz jest bardziej skruszona przed spo┐yciem. Giganty nie s▒ obiektem zainteresowania nawet ma│o wybrednych poszukiwaczy skarb≤w. Nie u┐ywaj▒ pieniΩdzy, nie gromadz▒ szlachetnych kamieni. Wynalazek jakiejkolwiek broni jest raczej obcy temu plemieniu. Nie troszcz▒ siΩ o zdobienie w│asnej postaci. W najlepszym przypadku ╢wiadectwem ich walecznych przywag bywa naszyjnik z czaszek nawleczonych na rzemie±. Mimo braku zainteresowania skarbami, niekt≤re z gigant≤w, podobnie jak trolle, potrafi zachwyciµ po│yskliwo╢µ zbroi lub innych, r≤wnie niezrozumia│ych i nieprzydatnych przedmiot≤w. Samotny gigant, kt≤ry nie musi wstydziµ siΩ t▒ sk│onno╢ci▒ przed reszt▒ stada, gromadzi czasem stertΩ takich rupieci. Oczywi╢cie, regu│y posiadaj▒ wyj▒tki. Przyk│adowo, Czerwone Giganty z Orocarni maj▒ w│asne sposoby tak u┐ywania, jak produkowaia pewnych narzΩdzi i rodzaj≤w broni.
Troll Trolle czΩsto myli siΩ z mniejszymi gigantami. Te wielkie i pod│e istoty s▒ dzie│em Morgotha, kt≤ry stworzy│ je na podobie±stwo ent≤w. R≤┐ni▒ siΩ ogromnie zdolno╢ciami i inteligencj▒. Wersje wcze╢niejsze zosta│ prawdopodobnie wypuszczone, aby nieco podrΩczyµ plemiona w krainie Ardy, a sta│o siΩ to na pocz▒tku wojen z Morgothem. S▒ to tak zwane "dzikie trolle". Inne, zw│aszcza czarne trolle lub "olog-hai", zosta│y znacznie udoskonalone przez Czarnego Nieprzyjaciela i jego s│ugΩ Saurona. W swoim najdoskonalszym wydaniu trolle posiadaj▒ znaczn▒ nawet inteligencj▒.
   
Pukel
Kolbran Kolbran s▒ niewidzialne, gdy┐ ich praktycznie nie ma, a nasze oczy potrafi▒ wy│▒cznie aktywno╢µ, jak▒ wykazuje ich "duch", kiedy podejmuje siΩ dokonania czego╢ w ╢wiecie zewnΩtrznym. Tylko w takich chwilach kolbran przyjmuje konkretn▒ formΩ. Ich "duch" mieszka w kamieniu lub metalu, wywo│uj▒c jego nieznaczne, b│Ωkitne l╢nienie, kt≤re zdradza obecno╢µ kolbran tym nielicznym, kt≤rzy wiedz▒ o jego istnieniu. Przebudzone, przybieraj▒ postaµ smuk│ych humanoid≤w, ja╢niej▒c przy tym blaskiem tak intensywnym, ┐e trudno na nie spojrzeµ. S▒ to najmocniejsze i najbardziej przebieg│e twory Druedain≤w i Daen Coentis. Ich natura jest najbli┐sza demonom, zoosta│y jednak stworzone, a nie wezwane, przez ╢miertelnego cz│owieka. Niekt≤re potrafi▒ pos│ugiwaµ siΩ b│yskawicami i piorunami.
Hurndean Je┐eli nie zostan▒ uaktywnione, hurndaen wygl▒daj▒ jak ┐elazne kolumny. O┐ywione, zmieniaj▒ siΩ w ┐elazne postacie podobne do ludzi, atakuj▒ce jak mendaen, ale z wiΩksz▒ si│▒. Podobnie jak mensharag, potrafi▒ odbudowaµ siΩ, je╢li zostan▒ zniszczone, ale proces ten wymaga najmniej 50 lat niezak│≤conego spoczynku. Hurnkennec - Hurkennec wygl▒daj▒ poprostu jak wielkie, ┐elazne paj▒ki. Do chwili uaktywnienia przypominaj▒ bry│y z│omu. O┐ywione potrafi▒ wspinaµ siΩ po ╢cianach i sufitach. Atakuj▒ spadaj▒c na swe ofiary i mia┐d┐▒c je. Niezwykle niebezpieczne jest te┐ ude┐enie ich kleszzczowych paszzc i ciΩcia zadawane d│ugimi nogami. Podobnie jak hurdaen, posiadaj▒ zdolno╢µ odbudowy.
Mendaen Daen Coentis budowali mendaen w taki spos≤b, ┐eby wydawa│y siΩ grubo ciosanymi, kamiennymi kolumnami. Je╢li uaktywni▒ siΩ w obecno╢ci intruz≤w, przeistaczaj▒ siΩ w wysokie postacie ludzkie. Atakuj▒ potΩ┐nymi, podobnymi do m│ot≤w rΩkami i mia┐d┐▒ przeciwnik≤w. Poruszaj▒ siΩ powoli, ale s▒ nieprawdopodobnie trudne do powstrzymania. Je╢li zostan▒ "zabite", rozsypuj▒ siΩ w stertΩ gruzu, z kt≤rej odtwarzaj▒ siΩ po oko│o 20 latach.
Mensharag Mensharag s▒ wytworem Daen Coentis. Na pierwszy rzut oka wygl▒daj▒ jak g│azy narzutowe lub stos zwyczajnych kamieni. Je╢li zostan▒ aktywowane przez intruz≤w, rozwijaj▒ siΩ, ukazuj▒c prawdziw▒ postaµ: wielkich, mocno zbudowanych jaszczuropodobnych stwor≤w. Poruszaj▒ siΩ bardzo szybko i potrafi▒ wspinaµ siΩ na ╢ciany. Atakuj▒ ostrymi pazurami i zΩbami, ciΩte rany zadaj▒ te┐ biczowatym ogonem. Podobnie jak mendaen, odbudowuj▒ siΩ, je╢li zostan▒ zniszczone
Pukel Pukele to kamienne rze┐by, wykonane tak, ┐eby przypomina│y swych tw≤rc≤w, Druedain≤w. Wygl▒daj▒ jak ┐ywe. Zazwyczaj s│u┐▒ jako stra┐nicy ╢wiΩtych miejsc. S▒ tak samo trwa│e jak kamie±, z kt≤rego je zrobione. Poddaj▒ siΩ up│ywowi czasu: odpryskuj▒ od nich od│amki, deszcze ┐│obi▒ bruzdy, itp. Jak na sztuczne twory, pukele wykazuj▒ zdumiewaj▒c▒ inwencjΩ: doceniaj▒ potΩgΩ zaskoczenia i preferuj▒ atakowanie z zasadzki. S▒ tak┐e doskona│ymi tropicielami i podkradaj▒ siΩ bezszelestnie. Je╢li zostan▒ roztrzaskane albo je╢li zarys ich postaci podda siΩ erozji, zamieraj▒ na zawsze. Prawdopodobnie w chronionym miejscu mog▒ przez tysi▒clecia trwaµ w gotowo╢ci do przebudzenia.
Milcz▒cy wartownicy Milcz▒cy wartownicy to dwa przera┐aj▒ce pos▒gi, kt≤re strzeg│y wie┐y Kirith Ungol w czasie jej okupacji przez Saurona. S▒ to ogromne, dwuno┐ne postacie, ka┐da siedz▒ca na tronie, ka┐da z│o┐ona z trzech cia│ i trzech sΩpich g│≤w, pozwalaj▒cych patrzeµ jednocze╢nie za bramΩ, do wnΩtrza wie┐y i na drugiego stra┐nika. Poza nadprzyrodzonym wzrokiem, przenikaj▒cym nawet noc Mordoru, posiadaj▒ zmys│ Obecno╢ci, ogarniaj▒cy przestrze± w promieniu 500 metr≤w od wie┐y.
Wielkie paj▒ki i insekty
Wielki paj▒k Wszystkie wielkie paj▒ki Ardy, przynajmniej te, kt≤re przΩd▒ sieci, s▒ potomkami Ungolianty, Demona Pustki. Mniejsze paj▒ki, z rodzaju powszechnie spotykanego w Mrocznej Puszczy i innych ciemnych miejscach, s▒ inteligentne, lecz niezbyt rozgarniΩte wedle standard≤w Wolnych Lud≤w. Mog▒ w prymitywny spos≤b m≤wiµ zar≤wno jΩzykiem wsp≤lnym, jak i te┐ Czarn▒ Mow▒; potrafi▒ tak┐e wsp≤│pracowaµ przy polowaniu i chwytaniu ofiar. UwiΩzionego w pajΩczynie nieszczΩ╢nika gryz▒, wstrzykuj▒c mu parali┐uj▒c▒ truciznΩ, dzia│aj▒c▒ na miΩ╢nie i powoduj▒c▒ zawroty g│owy i dezorientacjΩ nawet po odzyskaniu w│adzy w ko±czynach. Ta trucizna ma uciszyµ ofiarΩ i sk│oniµ j▒ do pozostania przez jaki╢ czas "w magazynie", dop≤ki paj▒k nie zg│odnieje. Wtedy potw≤r wstrzykuje soki trawienne, kt≤re stopniowo rozpuszczaj▒ miΩso, ko╢ci i organy, przekszta│caj▒c je w po┐ywn▒ zupΩ, kt≤r▒ bezzΩbny paj▒k mo┐e nastΩpnie przyswoiµ. WiΩksze paj▒ki s▒ o wiele bardziej inteligentne. Mog▒ byµ stworami stosunkowo niewielkimi, podobnymi do swoich mniejszych kuzyn≤w, albo ogromnymi, demonicznymi potworami, przypominaj▒cymi ich pramatkΩ, UngoliantΩ. Wiele potrafi u┐ywaµ magii i oczekiwaµ na ofiary, wabi▒c je czarami lub skarbem.
BrzΩczyr≤g Znane z legend brzΩczyrogi to niew▒tpliwie najbardziej zajad│e z insekt≤w Endoru, rzadkie, lecz czΩsto ╢mierciono╢ne. Wa┐▒ po 3-4 kilogramy i s▒ uzbrojone w ostr▒ jak brzytwa, spiczast▒ k│ujkΩ z chityny. Wysysaj▒ ofiarΩ dop≤ki ta nie umrze, po czym ┐ywi▒ siΩ cia│em, rozszarpuj▒c je trzema zestawami odn≤┐y. Przypominaj▒ wielkie, czarne i szare osy, a ich jedyn▒ s│abo╢ci▒ jest g│o╢ny szum, kt≤ry wydaj▒ zbli┐aj▒c siΩ.
Paj▒k kr≤lewski Kr≤lewskie paj▒ki s▒ nieco podobne do wielkich paj▒k≤w z Mrocznej Puszczy. Nie przΩd▒ wielkich pajΩczyn, za to kopi▒ g│Ωbokie jamy, szerokie na 0,5 do 1 metra i g│Ωbokie na 2,5 do 3 metr≤w. NastΩpnie zakrywaj▒ wej╢cie do pu│apki pokryw▒, sprytnie splecion▒ z niewielkich ilo╢ci pajΩczej nici i zamaskowan▒ li╢µmi i ro╢linami tak, ┐e bardzo trudno j▒ znale╝µ. Jamy s▒ zazwyczaj wykopane na zboczach. Pokrywy nie unios▒ wiΩcej ni┐ oko│o 20 kilogram≤w. Paj▒k, czekaj▒cy w niewielkim bocznym przej╢ciu, skacze na uwiΩzion▒ ofiarΩ i gryzie, wstrzykuj▒c sw▒ specjaln▒ truciznΩ , kennesank. Je╢li ofiara umrze, paj▒k j▒ po┐era. Je╢li prze┐yje, zapobiegliwy stw≤r zachowuje j▒ na p≤╝niej. Je╢li jest to pajΩczyca, kt≤ra ostatnio po│▒czy│a siΩ z samcem, mo┐e z│o┐yµ na ciele bezbronnej ofiary 6-12 jaj i odej╢µ, zamykaj▒c za sob▒ przej╢cie bardziej solidnym przykryciem. Za dwa dni, paj▒czki siΩ wylΩgn▒, bΩd▒ mia│y do╢µ jedzenia, aby prze┐yµ kolejne trzy tygodnie.
Stworzenia nie umar│e
Upi≤r kurhanu Te potΩ┐ne, choµ ┐a│osne pozosta│o╢ci nawiedzaj▒ zazwyczaj swoje w│asne groby, po│o┐one na obszarach dotkniΩtych i przesyconych z│▒ moc▒. Maj▒ postaµ ciemnych, widmowych kszta│t≤w, ze ╢wiec▒cym ╢wiat│em zamiast oczu. Pr≤buj▒ │apaµ ┐ywe istoty i sk│adaµje w ofierze z│ej potΩdze, kt≤rej w danej chwili s│u┐▒, zyskuj▒c w ten spos≤b energiΩ nieszczΩ╢nik≤w, kt≤r▒ siΩ od┐ywiaj▒. W miarΩ jak wysysaj▒ energiΩ, staj▒ siΩ bardziej materialne, ukazuj▒c pazurzaste d│onie i twarz podobn▒ do trupiej czaszki. Je╢li obserwowaµ je magicznie, wydaj▒ siΩ wyblak│ymi widmami swych dawnych postaci. Wytwarzaja w promieniu 20 metr≤w "Strach", kt≤ry jest przyrodzon▒ czΩ╢ci▒ ich istnienia. Ponadto potrafi▒ albo parali┐owaµ, albo usypiaµ czarodziejskim sposobem swoje ofiary.
Trupia ╢wieca ªwiece umar│ych to duchy poleg│ych, kt≤re potrafi▒ stworzyµ iluzjΩ bycia ca│ymi i zdrowymi stworzeniami, maskuj▒c okropne szcz▒tki swego niegdysiejszego cia│a. Czaj▒ siΩ w wodzie, wydzielaj▒ ╢wiat│o, kt≤re magicznie wabi ofiary.
Trupia latarnia Latarnie umar│ych, jako silniejsze i bardziej inteligentne ni┐ ╢wiece, tkaj▒ tak┐e mocniejsz▒ i bardziej wabi▒c▒ sieµ, pojawiaj▒ siΩ w ca│o╢ci ponad wodami i wydaj▒c siΩ przysz│ej ofierze czym╢, co mog│o przyci▒gn▒µ jego uwagΩ. Wizje s▒ r≤┐ne dla r≤┐nych os≤b i kilku nieszczΩ╢nik≤w, patrz▒cych na tΩ sam▒ latarniΩ, mo┐e ujrzeµ zupe│nie odmienne rzeczy: po┐▒dliwy wojownik zobaczy│by dorodn▒ dziewojkΩ, szukaj▒c▒ czego╢ z latarni▒; wsp≤│czuj▒cy Uzdrawiacz - zagubione dziecko z lamp▒; podejrzliwy z│odziej - grubego kupca ze zbyt ciΩ┐k▒ sakiewk▒, pr≤buj▒cego ukryµ jeszcze wiΩcej skarb≤w w bezpiecznych objΩciach bagna. W taki spos≤b latarnia umar│ego kusi swe ofiary, tak aby wpad│y w bagno i utopi│y siΩ.
Duch S▒ to prawdopodobnie najpotΩ┐niejsze z nieumar│ych istot, poza Nazgulami. Sk│adaj▒ siΩ ca│kowicie z energii, nie posiadaj▒ w og≤le fizycznego cia│a i aktywuje je wy│▒cznie obecno╢µ ┐ywych istot, takich jakimi same niegdy╢ by│y. Wygl▒daj▒ tak jak same siebie pamiΩtaj▒, ze zmiennym podobie±stwem: s│absze duchy czΩsto pomijaj▒ niekt≤re szczeg≤│y, takie jak ubranie odpowiednie do okazji. Nie zdaj▒ sobie r≤wnie┐ sprawy z tego, ┐e poniewa┐ ich wygl▒d jest jedynie iluzj▒, mog▒ go zmieniµ wedle woli. Duch, kt≤ry pragnie byµ wiΩkszy i gro╝niejszy staje siΩ taki, gdy tylko otym pomy╢li. PotΩ┐niejsze duchy, posiadaj▒ce wiΩcej kontroli nad swoimi instynktami, unikaj▒ zdradzania siΩ z takimi niedopatrzeniami i zachowuj▒ siΩ jakby by│y ca│kiem ┐ywe, co pozwala im wysysaµ z ofiary kondycjΩ, zajmuj▒c go r≤wnocze╢nie rozmow▒, albo po porostu znajduj▒c siΩ w pobli┐u. Dziwne jest, ┐e wiΩkszo╢µ duch≤w nie zdaje sobie sprawy z tego , ┐e s▒ martwe. CzΩsto, je╢li przekonaµ je co do ich prawdziwej natury, rozpraszaj▒ siΩ i odchodz▒ na wyznaczony in spoczynek. Jednak argumenty co do stanu nie ┐ycia zwielk▒ trudno╢ci▒ trafij▒ do Duch≤w, za╢ ewentualni przekonuj▒cy niech pamiΩtaj▒, ┐e duch nie mo┐e powstrzymaµ siΩ przed odbieraniem im energii ┐yciowej w takim samym stopniu, jak oni nie maj▒ wp│ywu na bicie serca. Ka┐dy, ktojest do╢µ blisko ducha, ┐eby z nim rozmawiaµ, jest r≤wnie┐ dostatecznie blisko, ┐eby poddaµ siΩ wysysaniu. Niekt≤re duchy przykute s▒ do miejsca albo przedmiotu, kt≤ry by│ dla nich bardzo wa┐ny za ┐ycia, albo wp│yn▒│ mocno na ich ╢mierµ: na przyk│ad stra┐nik, zabity podczas warty na kluczowym posterunku, kt≤ry trzyma wartΩ d│ugo po tym, jak forteca, kt≤rej pilnowa│ rozsypa│a siΩ w gruzy; ofiara mordu, przywi▒zana do z│ota, dla kt≤rej j▒ zabito; dziecko-ofiara zarazy, wci▒┐ mocno trzymaj▒ce siΩ drewnianej lalki, kt≤ra by│a jego pocieszeniem w ostatnich godzinach.
Ghul Ghule to odra┐aj▒ce- o┐ywione trupy, wyposa┐one w wyd│u┐one zΩby i pazury, uznawane za typowe dla cia│a po jednym lub dw≤ch miesi▒cach. S▒ konserwowane przez otoczenie - bogat▒ w garbniki wod▒ bagienn▒ albo wysuszaj▒ce wiatry, a o┐ywia je jaka╢ z│a moc. S▒ g│upie i nie pamiΩtaj▒ wiele ze swego przesz│ego ┐ycia. Dominuj▒ w nich my╢li o g│odzie energii i obronie swego terytorium. PrzeciΩtny ghul po prostu szar┐uje na swoj▒ ofiarΩ, rozdzieraj▒c j▒ k│ami i pazurami. Ich obrzydliwy wygl▒d wywo│uje Strach, za╢ nieczyste i gnij▒ce cielska powoduj▒ rany, kt≤re czΩsto ulegaj▒ infekcji.
Lesinavi Lesinavi nawiedzaj▒ suche skrawki l▒du, otaczaj▒ce Raj w zachodnim Dalekim Haradzie. Ta dzika okolica s│u┐y│a jako nie oznakowane cmentarzysko dla tysiΩcy, przez ca│e wieki. Lesinavi s▒ ochydnymi stworami. Zachowa│y cia│a w kt≤rych mieszka│y za ┐ycia. Pobru┐d┐one i stwardnia│e od pustynnego s│o±ca czaj▒ siΩ w jaskiniach suchych wzg≤rz albo pomiΩdzy wydmami. W przypadkach, kiedy zginΩ│y ca│e grupy, mo┐na spotkaµ wiele tych ghulowatych potwor≤w, wsp≤lnie wa│Ωsaj▒cych siΩ po pustkowiu. Lesinavi s▒ bezrozumne i nieme, ale ich stan wywo│uje w nich straszliw▒ nienawi╢µ do wszystkich ┐ywych ludzi. Ich wysuszone oczy postrzegaj▒ energiΩ ┐yciow▒ich ofiar jako bolΩ╢nie k│uj▒ce ╢wiat│o na tle ledwie
»ujpaszcza »ujpaszcze to z│a, na wp≤│ legendarna rasa nadzwyczaj rzadkich, widmowych duch≤w-kanibali. Istniej▒ po to, ┐eby piµ krew, kt≤rej potrzebuj▒ prawie tak samo, jak inne nieumar│e istoty potrzebuj▒ ┐yciowej energii. Mieszkaj▒ na cmentarzach, w ruinach innchy, r≤wnie "przyjemnych" miejscach, czΩsto zdumiewaj▒co blisko zamieszkanych obszar≤w, szczeg≤lnie je╢li ostatnio nie znalaz│y zbyt wiele po┐ywienia dalej od ludzkich siedzib. »ujpaszcze s▒ rzadkie nawet jak na nieumar│ych. Lubi▒ najbardziej zapad│e i ciemne bagniska. Chodz▒ cicho, a ich d│onie znakomicie dusz▒, choµ zazwyczaj u┐ywaj▒ pokrytych zadziorami broni z zardzewia│ej stali lub kamienia. Ich wygl▒d jest zwodniczo ludzki. S▒ jednak w okropny spos≤b przygarbione, a ich sk≤ra b│yszczy gliniastym, zielonkawobr▒zowym po│yskiem. Nawet ich poszarpane ubrania s▒ wilgotne i ohydne. »ujpaszcze ┐ywi▒ siΩ niemal wszystkim i bardzo po┐▒daj▒ b│yszcz▒cych przedmiot≤w, szczeg≤lnie wyrob≤w ze z│ota. M≤wi siΩ, ┐e takie przedmioty przypominaj▒ im o ┐yciu bez kl▒twy, o naturze istot nie bΩd▒cych pod w│adz▒ Ciemno╢ci. Diabe│ piaskowy - Ludzie, kt≤rzy zginΩli w burzach pustynnych, pozostaj▒ czasem w ªr≤dziemiu jako udrΩczone duchy, zwane diab│ami piaskowymi. Posiadaj▒ p≤│ materialn▒ postaµ w kszta│cie niewielkich tr▒b powietrznych, unosz▒cych piasek i podr≤┐uj▒ przez pustynie, szukaj▒c bezmy╢lnie ┐ycia, kt≤re mog│oby zako±czyµ. Ich forma stanowi doskona│e maskowanie, poniewa┐ normalne tr▒by powietrzne nie s▒ w okolicy niczym wyj▒tkowym. Diabe│ piaskowy atakuje wch│aniaj▒c ofiarΩ w swoje chmurowe cia│o, zatykaj▒c jej oczy, uszy, usta i nos mas▒ wiruj▒cego piasku.
Szkielet Szkielety podobne s▒ do ghuli, s▒jednak do czysta obrane z wszelkiego miΩsa. W jaki╢ spos≤b ich wyblak│e ko╢ci trzymaj▒ siΩ razem, poruszane z│▒ moc▒. Choµ nie s▒ tak odra┐aj▒ce jak ghule, widok poruszaj▒cego siΩ szkieletu z broni▒ jest przera┐aj▒cy. Zwyczajne szkielety atakuj▒ na spos≤b ghuli, szar┐uj▒c nz swoich przeciwnik≤w i u┐ywaj▒c zΩb≤w i pazur≤w. W│adcy szkielet≤w czΩsto posiadaj▒ bronie, kt≤re zosta│y pogrzebane wraz z nimi i potrafi▒ u┐ywaµ prostych przedmiot≤w magicznych. Nie posiadaj▒ organ≤w wewnΩtrznych ani krwi.
Widmo Widma s▒ niezwyk│ymi w ªr≤dziemiu, zimnymi, bia│ymi i bezcielestnymi istotami pokrewnymi duchom. Ofiary przez nie zabite same czΩsto staj▒ siΩ widmami. Na przyk│ad Balrog z Morii czΩsto kaza│ swym s│ugom wyrzucaµ schwytanych je±c≤w do jaski± i szyb≤w, kt≤re by│y nawiedzane przez takie stwory. Gwiazdka bagienna - Gwiazdki bagienne to duchy, kt≤re zdegenerowa│y siΩ do tego stopnia, ┐e ca│kowicie zatraci│y podobie±stwo do swej pierwotnej postaci. Pokazuj▒ siΩ jako niewielkie, jasne ╢wiate│ka, wiod▒c nieostro┐nych w bagno, lotne piaski albo g│Ωbokie jeziorka na mokrad│ach i moczarach.
Ta-fa-lisch Krasnoludy rzadko staj▒ siΩ nieumar│ymi. Wyj▒tki, takie jak ta-fa-lisch z Rhudauru, to efekt dzia│ani potΩ┐nej magii. S▒ pozosta│o╢ciami po krasnoludach po╢lednich, przykutymi do samorodk≤w rzadkiego, przeklΩtego minera│u, zwanego krospar. Kiedy samorodki zosta│y zniszczone, duchy krasnolud≤w uwolni│y siΩ. Ta-fa-lische s▒ niewielkiej postury, ale bardzo przera┐aj▒cy. S▒ to cieniste postacie, ze ╢wiec▒cymi zΩbami i oczyma. Widz▒ w najbardziej nieprzeniknionych ciemno╢ciach, a zraniµ broni▒ mo┐na je tylko wtedy, kiedy atakuj▒. Podkradaj▒ siΩ bezg│o╢nie do ofiar, pr≤buj▒c je zabiµ, najchΩtniej podrzynaj▒c gard│o.
Wargowie Wargowie zostali wychodowani z przeklΩtych wilk≤w. S▒ nadzwyczaj potΩ┐ni i zajadliwi, posiadaj▒ tak┐e wiΩcej inteligencji od swych protoplast≤w. S│u┐▒ jako wierzchowce dla ork≤w, oraz jako stra┐nicy i zwiadowcy Morgotha. Jako nieumarli s▒ obdarzeni nienaturalnie przed│u┐onym ┐yciem. Duchy, kt≤re mieszkaj▒ w postaciach Warg≤w znikaj▒, kiedy ich cia│o zostanie zabite. Potem znika tak┐e cia│o.
Wilko│aki Morgoth stworzy│ pierwsze wilko│aki magicznie zmieniaj▒c swoje s│ugi w ogromne, magiczne wilki. Inne tworzy│ umieszczaj▒c duchy swych podw│adnych w cielskach wielkich warg≤w. Takie stwory potrafi▒ zmieniaµ swoj▒ postaµ tak, ┐e mog▒ stan▒µ wyprostowane i u┐ywaµ swych opazurzonych │ap, ale nie s▒ zdolne przemieniµ siΩ w ludzi. Choµ wilko│aki posiadaj▒ inteligencjΩ Drugiego Rodu i potrafi▒ m≤wiµ, u┐ywaµ narzΩdzi i rzucaµ czary - ich natura pozostaje wilcza.
 
     
Strona g│≤wna | Wprowadzenie | Bibliografia | Galeria | Download
Teksty | MERP | METW | Film | Linki | Chat | Banery | KsiΩgarnia
Cytaty | Forum
 
      Serwis zaprojektowa│ i prowadzi:
Micha│ Rossa -
barahir@tolkien.art.pl
 
Patronem serwisu jest .: gate internet services
Serwisy sponsorowane: fronteria | impart | konferencja z│d | moda i sztuka | rally.pl | wywrota