Logo Amen
Zasoby internetowe ks. W. Mroza

Strona główna

* Nowości *
Czytelnia Amen
English ver.
Galeria
Humor
Katalog polski
Katalog zagr.
Kazania
Leksykon
O "Amen"
Strony ciekawe
Uwagi

Jan Sarkander
Na 25 V
Na 25 XII
Na 26 VIII
Na 8 III
Na Boże Ciało
Na Nowy Rok
Nauczyciele
O "katolikach"
O Akcji Kat.
O autorytetach
O chciwości
O chrzcie
O dniu życia
O domie
O encyklice
O górnikach
O jedności
O kolędzie (1)
O kolędzie (2)
O Komunii św.
O Komunii św.
O Konkordacie
O krzyżu
O Mszy św.
O naszej parafii
O niebie i piekle
O Papieżu, '99
O Piśmie św.
O powodzi
O przemijaniu
O przemijaniu
O spowiedzi
O spowiedzi
O sumieniu
O Testamencie
O trzeźwości
O trzeźwości
O wakacjach
O wdzięczności
O wierze
O wyborze
O śmierci
Pasyjne
Piotr i Paweł
Postanowienia
Powołaniowe
V Przykazanie

Aktualizacja:
2000-03-27
e-mail:
mroz@amen.pl
 

Kazanie o jedności

Lubin, 26 I 1997 r.

Drodzy w Chrystusie Panu, Siostry i Bracia!

Co roku 25 I obchodzimy święto Nawrócenia św. Pawła Ap. Jest to dzień modlitw o jedność całego Kościoła Powsz. Jest to także okazja dla nas do zwiększenia troski o jedność w naszych rodzinach i w naszej parafii.

Św. Paweł, jeszcze jako Szaweł z Tarsu, zanim poznał Chrystusa, był bardzo gorliwym faryzeuszem. Prześladował chrześcijan, wtrącał ich do więzienia i w wielu przypadkach przyczynił się do ich śmierci - jak choćby św. Szczepana. Kiedy jednak w drodze do Damaszku ukazał mu się sam Chrystus - odmieniło to całe jego życie. Wszystko obróciło się o 180 stopni. Chociaż dalej wierzył w tego samego Boga, zachowywał te same dziesięć przykazań - uwierzył w końcu, że Jezus Chrystus żyje i jest oczekiwanym od pokoleń Zbawicielem świata. Szaweł z Tarsu przyjął chrzest i stał się Pawłem - Apostołem Chrystusa. Napisał wiele listów, które teraz czytamy na Mszy św., założył wiele Kościołów na terenie obecnej Grecji i Turcji, jako misjonarz przemierzył tysiące kilometrów, nawrócił niezliczoną liczbę ludzi. W obecnych czasach w podobny sposób działa w Kościele Ojciec św. Jan Paweł II.

Drodzy w Chrystusie Panu! Święty Kościół Powszechny w swojej historii przeszedł wiele różnych doświadczeń. Przez dwa tysiące lat żyło w nim wielu różnych ludzi. Nie wszyscy byli tak święci jak choćby św. Paweł. Byli też różni grzesznicy. A mimo to Kościół św. trwa, głosi naukę Ewangelii i powiększa liczbę swoich wyznawców. Dzieje się to dlatego, bo założycielem Kościoła św. jest nie byle kto, nie żaden zwykły człowiek, ale sam Chrystus, Syn Boży, który działa nieustannie w Kościele i umacnia swoich wyznawców Sakramentami św.

Dawniej, w historii Kościół Powszechny przechodził różnorakie trudności. Najpierw w dziesiątym wieku - z powodu ambicji i żądzy władzy odłączył się Kościół wschodni, zwany dziś prawosławnym albo ortodoksyjnym. Później, w 16 wieku, w dobie reformacji odłączył się Kościół zachodni, zwany dziś protestanckim, który dziś jest jeszcze bardziej podzielony na Kościół luterański, anglikański i inne mniejsze. Protestanci nie chcieli podporządkować się papieżowi i do dzisiaj żyją nie uznając następcy św. Piotra, Matki Bożej ani świętych. Kościół Chrystusowy został podzielony. Obecnie żyje wielu chrześcijan, którzy jak kiedyś Szaweł z Tarsu wierzą w tego samego Boga, zachowują te same X Przykazań, a jednak nie żyją w jedności Ojcem św. Co gorsza, nawet wielu katolików, nawet są tacy w Polsce, którzy narzekają na naukę Papieża, nie chcą jej wprowadzać w swoje życie, żyją po swojemu, a później dziwią się, że coś im nie wychodzi. Obecnie w świecie brakuje jedności między ludźmi. Dążą do władzy nad innymi, do pieniędzy, zapominają o Bogu, o przykazaniach Bożych, o sakramentach świętych. Dzieje się coś niedobrego. Skutkiem tego są później wojny, wzrost przestępczości, zawiść i zazdrość między ludźmi, nawet żyjącymi po sąsiedzku.

Co można zrobić? Przede wszystkim rozejrzyjmy się wokół siebie, jak my sami żyjemy? Czy dajemy innym dobry przykład? Jak wygląda nasza rodzina - czy to jest rodzina na prawdę chrześcijańska, miłująca siebie, w której wszyscy są zgodni, ustępują sobie, pomagają sobie nawzajem, troszczą się o siebie? Czy widać w niej chrześcijańską miłość bliźniego i naśladowanie przykładu świętej rodziny z Nazaretu? Jak wygląda codzienna modlitwa rodziców, dzieci, małżonków? Jaki jest nasze uczestnictwo w sakramentach świętych? Jak często przystępujemy o spowiedzi i Komunii św.? Czy nie zaniedbujemy Mszy św. w każdą niedzielę i święto? Czy niedziela jest zawsze dniem odpoczynku, dniem poświęconym dla Pana Boga i dla naszych najbliższych? A przede wszystkim warto się zapytać, czy staramy się pogłębiać znajomość naszej religii, którą odziedziczyliśmy po naszych rodzicach, czy często czytamy Pismo św., czasopisma religijne i książki, które przybliżają nam różne zagadnienia związane z nauką Kościoła katolickiego? Czy przeczytaliśmy wszystkie encykliki i inne nauki Ojca świętego, w których poucza nas o życiu chrześcijańskim?

Zaczęły się ferie zimowe, są jeszcze długie wieczory zimowe, wielu z nas ma na pewno dosyć dużo czasu wolnego, zwłaszcza emeryci i renciści, dlatego starajmy się nie marnować to, co mamy najcenniejszego - czasu na byle co, nie siedzieć godzinami przed telewizorem, nie marnować go na niepotrzebne rozmowy i kłótnie, ale lepiej wziąć do ręki książkę lub różaniec, usiąść przy radiu katolickim, posiedzieć przy dziecku albo wnuczku i zacząć coś robić, by w naszych rodzinach chrześcijańskich było widać więcej jedności i miłości, by nie było nowych podziałów i nowych protestantów i krytykantów, którzy tak na prawdę nie znają podstaw i korzeni swojej wiary, a wszystko i wszystkich krytykują i są na prawdę godni pożałowania.

Módlmy się jak najczęściej i jak najwięcej o jedność wszystkich chrześcijan, o jedność Kościoła Chrystusowego, a zwłaszcza za Ojca świętego, który już w tym roku ma przyjechać do nas, do Legnicy, aby nas umocnić w wierze i ożywić naszą młodą diecezję. Do tej historycznej wizyty powinniśmy być dobrze przygotowani. Amen.