![]() Strona główna * Nowości * Czytelnia Amen English ver. Galeria Humor Katalog polski Katalog zagr. Kazania Leksykon O "Amen" Strony ciekawe Uwagi Jan Sarkander Na 25 V Na 25 XII Na 26 VIII Na 8 III Na Boże Ciało Na Nowy Rok Nauczyciele O "katolikach" O Akcji Kat. O autorytetach O chciwości O chrzcie O dniu życia O domie O encyklice O górnikach O jedności O kolędzie (1) O kolędzie (2) O Komunii św. O Komunii św. O Konkordacie O krzyżu O Mszy św. O naszej parafii O niebie i piekle O Papieżu, '99 O Piśmie św. O powodzi O przemijaniu O przemijaniu O spowiedzi O spowiedzi O sumieniu O Testamencie O trzeźwości O trzeźwości O wakacjach O wdzięczności O wierze O wyborze O śmierci Pasyjne Piotr i Paweł Postanowienia Powołaniowe V Przykazanie Aktualizacja: 2000-03-27 e-mail: mroz@amen.pl |
Kazanie o Janie Pawle II (podczas VII Pielgrzymki do Ojczyzny - w 1999 r.)Lubin, 6 VI 1999 r. Drodzy w Chrystusie Panu, Siostry i Bracia! Dziś drugi dzień pielgrzymki Ojca św. w naszej Ojczyźnie. Korzystając z rozwoju współczesnych środków społecznego przekazu możemy na bieżąco śledzić kolejne kroki Papieża i słuchać jego słowa kierowane do każdego Polaka. Wszędobylskie oko kamery pokazuje nam niezliczone tłumy rozmodlonych pielgrzymów ale także z bardzo bliska ukazuje nam znajome rysy twarzy widzialnej głowy Kościoła katolickiego. Przeżywając już po raz siódmy historyczną wizytę następcy św. Piotra w Polsce warto dokonać pewnych przemyśleń i wysunąć cenne wnioski dotyczące naszego życia. Oto bowiem będziemy mieli niebywałą okazję w naszym rodzimym języku wysłuchać nauczania samej Stolicy Apostolskiej, zostaną skierowane do nas słowa upomnienia i zachęty. Jak ziarno wrzucane w ziemię przez rolnika, już po raz kolejny z rzędu, dotrze do nas nauka Ewangelii. Czy jednak zechcemy słuchać i wcielać ją w życie, czy może będzie to jak przysłowiowe rzucanie grochem o ścianę? Ojciec św. kilka dni temu, 18 maja, ukończył 79 lat życia. Urodził się w 1920 roku. Już jest w bardzo podeszłym wieku. Mało kto dożył tylu lat. Średnia wieku w Polsce wynosi obecnie około 67 lat - większość mężczyzn żyje najwyżej dwa lata na emeryturze, po ukończeniu 65 roku życia. Górnicy nawet jeszcze krócej... Głównie palenie papierosów, nadużywanie alkoholu, ciężka praca, stres, niedoleczone choroby i wypadki drogowe; rak, wylew i zawał - oto główne przyczyny takiego stanu rzeczy. A jednak możemy temu przeciwdziałać i zawczasu zadbać o swoje życie i zdrowie: aby było jak najdłuższe i najzdrowsze. Najlepszym tego przykładem jest sam Papież. W tych właśnie dniach mamy okazję przyjrzeć Mu się bliżej i podziwiać jego niebywałą kondycję. Kto z nas, nawet z ludzi młodych potrafiłby tyle pokonać wysiłków i trudów? Od rana do wieczora spotyka się z ludźmi, rozmawia, modli się, przejeżdża papamobilem niezliczone kilometry i przelatuje setki mil helikopterem czy samolotem. Całe godziny w upale i słońcu, ciągle pod obstrzałem kamer i aparatów fotogr., śledzony dniem i nocą - nie ma wcale ani chwili prywatności i spokoju. I to wszystko mając tyle lat na karku, po przejściu skomplikowanych operacji, zwłaszcza tej jednej - 18 lat temu, kiedy to o włos uniknął kuli zamachowca. Ci, którzy podróżowali trochę po świecie, wiedzą co to są strefy czasowe i klimatyczne, jakie to jest obciążenie dla organizmu, jak człowiek znajdzie się w krótkim czasie na drugim końcu kuli ziemskiej; kiedy u nas jest noc, a tam jest akurat dzień i człowiekowi chce się spać, albo też u nas jest zima i siarczysty mróz, a tam np. w Australii lato i upał... Drodzy w Chrystusie Panu!
Trzeba przyznać, że Ojciec św. dba o zdrowie. Nie pali, ani nie pije alkoholu (z wyjątkiem małej ilości czerwonego wina gronowego do obiadu zamiast kompotu), nie ogląda całymi godzinami telewizji (ma telewizor, ale włącza go tylko raz czy dwa razy w roku). Za to dużo czasu spędza nad książkami a i sam pisze książki i wiersze. Posiłki - lekkostrawne i urozmaicone - spożywa w gronie towarzyskim, z ludźmi bliskimi lub zaproszonymi gośćmi: spokojnie i bez pośpiechu. Każdego dnia chociaż pół godzinki spaceru, różnych ćwiczeń fizycznych, zwłaszcza na basenie. Nie zaniedbuje regularnych badań kontrolnych i odpoczynku w ciszy i spokoju. Kładzie się spać i wstaje zawsze o tej samej godzinie. Pomimo tak wielu obowiązków, każdego roku wyjeżdża na urlop, zazwyczaj w góry - dawniej na narty czy wyprawy kajakowe, obecnie na łono przyrody, do lasu. Najważniejsza jednak jest w tym wszystkim troska o zdrowie duszy - Ojciec św. naprawdę dużo się modli, każdego dnia odprawia w skupieniu Mszę św., liturgię godzin czyli brewiarz, różaniec, odprawia rozmyślanie i inne prywatne modlitwy. Co dwa tygodnie spowiada się, pości, uczestniczy w pielgrzymkach i procesjach. Chociaż dawno już skończył szkołę i studia, to jednak nie przestaje się uczyć i nawet w tak podeszłym wieku uczy się nowych języków obcych, których i tak już zna ponad 50. Ma niebywałą pamięć i żywotność umysłu. Tylko pozazdrościć - i naśladować zapał i gorliwość. Jako Polacy możemy być dumni, że mamy takiego Rodaka. Tylko czy my sami aby nie marnujemy tej łaski Bożej? Jak my sami dbamy o nasze własne życie i zdrowie? Czy nie zapomnieliśmy troszczyć się o swoją własną duszę, o zdrowy tryb życia, właściwe korzystanie z danego nam przez Boga czasu i lat do przeżycia? A tak wiele przecież od nas zależy. Żeby nikt nie mówił potem jak w tym przysłowiu: "Mądy Polak po szkodzie". Może więc już teraz trzeba wiele spraw zmienić na lepsze w naszym życiu, z czegoś zrezygnować, a zacząć lepiej, pobożniej żyć, bardziej modlić się, przystępować do sakramentów św., zacząć prawdziwie dbać o zdrowie duszy i ciała? Amen.
|